Prądu w wiosce nie będzie przez tydzień.
35i
2024-12-09, 16:38
Ciągnie druta, lepiej niż niejedna stara.
2 godziny i po robocie nie przesadzaj
smc
2024-12-09, 16:48
Zgodnie z rozsądkiem nie próbował wysiadać.
Mądry gość.
W tej sytuacji - chyba najlepsze wyjście, zerwać wszystko i odjechać na bezpieczną odległość.
Dobrze, że mu się mocz w butelkach nie zagotował od tego zwarcia
U mnie w wiosce tydzień temu przy budowie drogi kietownik koparki zaczepił o drut. Drut był mocny a słup słaby i się połamał. Nikomu nic się nie stało, 2 dni w wiosze pez prądu.
I tak urwane, i tak. To po c🤬j cofać?
jak kierowcą był by hindus to by było git
smc napisał/a:
Zgodnie z rozsądkiem nie próbował wysiadać.
Mądry gość.
biały europejczyk, nie może być inaczej
Może gdyby nagrywający nie grał na jakiejś sp🤬olinej harmonijce tylko normalnie zatrąbił to tamten by połapał się że coś jest nie tak
koleś o kable haczy a ten na harmonijce gra