Konflikt izraelsko-palestyński (wersja bez komentarzy, tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-03-27 20:23:29
Wymyśliłem suchara, jak się nie spodoba to do pieca.
Sytuacja w Restauracji.
Kelner :
- Mamy dzisiaj promocje dnia na sałatkę z Bambusa. Reflektuje pan?
- Nie, dziękuje nielubię dziczyzny.
Sytuacja w Restauracji.
Kelner :
- Mamy dzisiaj promocje dnia na sałatkę z Bambusa. Reflektuje pan?
- Nie, dziękuje nielubię dziczyzny.
Dwóch mężczyzn po seksie leży w łóżku. Starszy z nich odpalił papierosa i mówi do młodszego:
- Widzisz synu jak to się wszystko poj***ło po śmierci matki
- Widzisz synu jak to się wszystko poj***ło po śmierci matki
Jaki jest ulubiony zespół Emila Cz.?
- Dezerter.
- Dezerter.
Jak nazywa się lis który robi bałagan?
Co łączy nekrofila i PKP
- Pociąg do Zakopanego.
- Pociąg do Zakopanego.
Młoda para chodzi po parku ramię w ramię i jest miło, aż nagle dziewczyna oznajmia, że musi siku.
Chłopak kiwa głową na znak zgody, więc ta znika za żywopłotem.
Czekając, słyszy dźwięk nylonowych majtek zsuwających po jej zmysłowych nogach i wyobraża sobie, co jest odsłonięte. Nie mogąc dłużej powstrzymywać swoich zwierzęcych myśli, sięga ręką przez krzaki i dotyka jej nogi. Szybko przesuwa rękę w górę jej uda, aż nagle i z wielkim zdziwieniem łapie długi, gruby drągal wiszący między jej nogami.
Krzyczy z przerażeniem „Mój Boże! Kasiu… zmieniłaś płeć?” „Nie” – odpowiada.
„Zmieniłam zdanie… jednak dwójeczka”
Chłopak kiwa głową na znak zgody, więc ta znika za żywopłotem.
Czekając, słyszy dźwięk nylonowych majtek zsuwających po jej zmysłowych nogach i wyobraża sobie, co jest odsłonięte. Nie mogąc dłużej powstrzymywać swoich zwierzęcych myśli, sięga ręką przez krzaki i dotyka jej nogi. Szybko przesuwa rękę w górę jej uda, aż nagle i z wielkim zdziwieniem łapie długi, gruby drągal wiszący między jej nogami.
Krzyczy z przerażeniem „Mój Boże! Kasiu… zmieniłaś płeć?” „Nie” – odpowiada.
„Zmieniłam zdanie… jednak dwójeczka”
Piątek, w sklepie:
- Proszę 8 litrów Wyborowej, dwie skrzynki piwa i 50 prezerwatyw.
- Czy ja mogę o coś zapytać? - nieśmiało odzywa się ekspedientka.
- Proszę bardzo.
- Zabierze mnie pan z sobą?
- Proszę 8 litrów Wyborowej, dwie skrzynki piwa i 50 prezerwatyw.
- Czy ja mogę o coś zapytać? - nieśmiało odzywa się ekspedientka.
- Proszę bardzo.
- Zabierze mnie pan z sobą?
Co robi narcystyczny onanista po przebyciu długiej choroby?
Historia z ktora podzielili sie moi rodzice przy jakims rodzinnym spotkaniu.
Rodzina jak kazda inna, w domu sie nie przelewalo ale tez niczego nie brakowalo. Zyli z miesiaca na miesiac bez oszczednosci. Grali co tydzien w lotto chyba w duzego ale mniejsza z tym.
Moj ojciec w zwyczaju zawsze spisywal na gazete numery losowania a potem razem z matka sprawdzali kupony czy cos 'trafili'.
Jednego dnia ojciec wykonal ta czynnosc poczym sam sprawdzil czy cos wygrali. Niestety jak zawsze los i tym razem sie nie usmiechnal. Ale wpadl na ciekawy pomysl. Napisal numery z kuponu na ostatniej stronie gazety, schowal kupony do kurtki i wtedy udal sie do toalety.
Za jakis czas matka sie pyta przez dzwi toalety czy sprawdzil juz kupony a ojciec ze nie i ze sa w kurtce i numery z losowania spisal na ostatniej stronie w gazecie w salonie.
Po chwili slyszy krzyk, matka sie wydziera ze jestesmy bogaci a ojciec wychodzi ze smiechem z toalety.
Do dzis jak gadam z matka to mowi ze nie wyobrazalne uczucie byc milionerem przez minute. Miala przed oczami wakacje,samochod, dom i luksusy.
Piwko dla ojca:)
Rodzina jak kazda inna, w domu sie nie przelewalo ale tez niczego nie brakowalo. Zyli z miesiaca na miesiac bez oszczednosci. Grali co tydzien w lotto chyba w duzego ale mniejsza z tym.
Moj ojciec w zwyczaju zawsze spisywal na gazete numery losowania a potem razem z matka sprawdzali kupony czy cos 'trafili'.
Jednego dnia ojciec wykonal ta czynnosc poczym sam sprawdzil czy cos wygrali. Niestety jak zawsze los i tym razem sie nie usmiechnal. Ale wpadl na ciekawy pomysl. Napisal numery z kuponu na ostatniej stronie gazety, schowal kupony do kurtki i wtedy udal sie do toalety.
Za jakis czas matka sie pyta przez dzwi toalety czy sprawdzil juz kupony a ojciec ze nie i ze sa w kurtce i numery z losowania spisal na ostatniej stronie w gazecie w salonie.
Po chwili slyszy krzyk, matka sie wydziera ze jestesmy bogaci a ojciec wychodzi ze smiechem z toalety.
Do dzis jak gadam z matka to mowi ze nie wyobrazalne uczucie byc milionerem przez minute. Miala przed oczami wakacje,samochod, dom i luksusy.
Piwko dla ojca:)
Najlepszy komentarz (72 piw)
RoboCat • 2021-12-11, 19:48
kwintesencja biedy... dostana kase i juz wakacje luksusy i wyp***zielenie kasy na byleco, a za 2 lata z nowu bieda. Biedacy sa biedni nie dlatego ze ktos ich wyzyskuje ale dlatego ze sa biedakami w glowie Do nieba trafiają dusze dwójki małych dzieci: jedno białe, drugie cygańskie.
Pan Bóg bierze na kolano pierwsze z nich, to białe i mówi:
-A ti ti, jesteś taki słodziutki, taki malutki, taki śliczny, dam Ci skrzydełka i będziesz aniołkiem.
Jak powiedział tak zrobił...
Po chwili bierze cygańskie i mówi:
-A ti ti, jesteś taki słodziutki, taki malutki, taki śliczny, dam Ci skrzydełka i będziesz muchą...
Pan Bóg bierze na kolano pierwsze z nich, to białe i mówi:
-A ti ti, jesteś taki słodziutki, taki malutki, taki śliczny, dam Ci skrzydełka i będziesz aniołkiem.
Jak powiedział tak zrobił...
Po chwili bierze cygańskie i mówi:
-A ti ti, jesteś taki słodziutki, taki malutki, taki śliczny, dam Ci skrzydełka i będziesz muchą...
Można poprosić administracje żeby wreszcie zrobili tak, żeby poza piwem była możliwość dawania gówna.