Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Oponka 2020-09-13, 21:40 1
savages lives matter
Zgłoś
Avatar
McQurwa 2020-09-13, 21:41 1
To jest przełomowe odkrycie, które zmieni bieg historii

podpis użytkownika



We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.

Zgłoś
Avatar
baronturbina 2020-09-13, 22:38 2
To ja słyszałem inne tłumaczenie -„batiz idź odrobić lekcje na poniedziałek i nie p🤬l”
Zgłoś
Avatar
CzerstWybut 2020-09-13, 22:51 37
Ja myslałem że tam odczytali: "Ziobro ty k🤬o j🤬a, przestań prześladować moją rodzinę"
Zgłoś
Avatar
parolpl 2020-09-14, 1:47 7
Paradoksalnie nie byłoby to błędnym stwierdzeniem. Od któregoś okresu (nie rzucę dokładną datą) Cesarstwo musiało zacząć "użyczać"/wynajmować/tolerować obce nacje/plemiona, ponieważ sama nie była w stanie pilnować granic i prowadzić lokalnych wojen. Za możliwość osiedlenia się i innych przywilejów np. niższe podatki, mieli strzec granic. Przez to np. w Germanii plemiona germańskie nap🤬lały się ze sobą (kolejny paradoks- kolonizatorzy ameryki północnej stosowali podobną strategie). Gdy do głosu doszli pretorianie, to też przewinęli się nierodowici rzymianie na tronie cesarstwa, co była zjawiskiem zero-jedynkowym (tzn. utrata stabilności politycznej). Także pomimo zapewne pogardliwego stosunku do obcokrajowców, Rzym został skazany na korzystanie z usług barbarzyńców.
Nie rzucam konkretnymi nazwami, bo nie chce skłamać i nie ma to znaczenia; a można sobie po prostu poczytać o tym.
Zgłoś
Avatar
Noside 2020-09-14, 7:48 4
Dalszy cytat: Napis przeplatał się z inną, znaną już inskrypcją, mianowicie "Romani ite domum", czasem pisaną z błędami w formie "Romanus eunt domus". Razem z hipotezą, jakoby strzałki w kształcie penisów w Pompejach nie prowadziły do burdelu, a do naściennej mozaiki przedstawiającej niewolnika z rejonów Kartaginy można wnioskować, że barbarzyńcy mieli dużo większy wpływ na Rzym, niźli to sobie wyobrażaliśmy.

podpis użytkownika

Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
Zgłoś
Avatar
bloodwar 2020-09-14, 8:04 2
Czy tego chcemy czy nie upadek Cesarstwa Rzymskiego zaczął się od rządów lewaków - Teodozjusza I Wielkiego który był chyba pierwszym lewakiem w historii bo zakazał organizowania tradycyjnych igrzysk połączonych z rzeziami chrześcijan (przez co ułaskawieni chrześcijanie rozpełzli się po całym kraju i w kilkanaście lat przejęli władzę co doprowadziło do klęski gospodarczej - ludzie zamiast mordować, gw🤬cić i zajmować nowe tereny ustępowali "bo pan nakazał nadstawiać drugiego policzka") a sam władca zamiast walczyć z barbarzyńskimi plemionami - uciekał się do dyplomacji, wykorzystywał skłócenie barbarzyńców, przeciągał słabsze grupy na swoją stronę i finalnie udało mu się zawrzeć pokój ze wszystkimi. Ci sami słabi, skłóceni i podzieleni na grupy barbarzyńcy których uznawał za swoich sojuszników, gdy urośli w siłę kilkadziesiąt lat później zrabowali i zniszczyli Rzym. Lewacy jak widać nic się nie nauczyli z historii

podpis użytkownika

"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
Zgłoś
Avatar
parolpl 2020-09-14, 9:55
@bloodwar
Teodozjusz był raczej katoterrorystą. Z tą falą nawróceń i zmian zachowania bym nie przesadzał, bo standardowo prowincja jest uodporniona na nowe zmiany (chociażby jak z chrzestem u nas i powstaniem/reakcja pogan nawet 300 lat po tym).
Zgłoś
Avatar
Admirał 2020-09-14, 10:27 1
parolpl napisał/a:

Paradoksalnie nie byłoby to błędnym stwierdzeniem. Od któregoś okresu (nie rzucę dokładną datą) Cesarstwo musiało zacząć "użyczać"/wynajmować/tolerować obce nacje/plemiona, ponieważ sama nie była w stanie pilnować granic i prowadzić lokalnych wojen. Za możliwość osiedlenia się i innych przywilejów np. niższe podatki, mieli strzec granic. Przez to np. w Germanii plemiona germańskie napie**alały się ze sobą (kolejny paradoks- kolonizatorzy ameryki północnej stosowali podobną strategie). Gdy do głosu doszli pretorianie, to też przewinęli się nierodowici rzymianie na tronie cesarstwa, co była zjawiskiem zero-jedynkowym (tzn. utrata stabilności politycznej). Także pomimo zapewne pogardliwego stosunku do obcokrajowców, Rzym został skazany na korzystanie z usług barbarzyńców.
Nie rzucam konkretnymi nazwami, bo nie chce skłamać i nie ma to znaczenia; a można sobie po prostu poczytać o tym.


No tak. Pośrednio to multikulti doprowadziło do upadku Rzymu.
Zgłoś