18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (14) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Forum Ranking Odznaki
Zarejestruj się Zaloguj się

Brytyjskim naukowcom udało się rozszyfrować inskrypcję znalezioną niedawno na rzymskich ruinach z okresu upadku Cesarstwa Rzymskiego. Napis brzmi: „Życie barbarzyńców ma znaczenie”.

2020-09-13, 21:40
savages lives matter

2020-09-13, 21:41
To jest przełomowe odkrycie, które zmieni bieg historii

2020-09-13, 22:38
To ja słyszałem inne tłumaczenie -„batiz idź odrobić lekcje na poniedziałek i nie pie**ol”

2020-09-13, 22:51
Ja myslałem że tam odczytali: "Ziobro ty k***o j***na, przestań prześladować moją rodzinę" :-D

2020-09-14, 01:47
Paradoksalnie nie byłoby to błędnym stwierdzeniem. Od któregoś okresu (nie rzucę dokładną datą) Cesarstwo musiało zacząć "użyczać"/wynajmować/tolerować obce nacje/plemiona, ponieważ sama nie była w stanie pilnować granic i prowadzić lokalnych wojen. Za możliwość osiedlenia się i innych przywilejów np. niższe podatki, mieli strzec granic. Przez to np. w Germanii plemiona germańskie napie**alały się ze sobą (kolejny paradoks- kolonizatorzy ameryki północnej stosowali podobną strategie). Gdy do głosu doszli pretorianie, to też przewinęli się nierodowici rzymianie na tronie cesarstwa, co była zjawiskiem zero-jedynkowym (tzn. utrata stabilności politycznej). Także pomimo zapewne pogardliwego stosunku do obcokrajowców, Rzym został skazany na korzystanie z usług barbarzyńców.
Nie rzucam konkretnymi nazwami, bo nie chce skłamać i nie ma to znaczenia; a można sobie po prostu poczytać o tym.

2020-09-14, 07:48
Dalszy cytat: Napis przeplatał się z inną, znaną już inskrypcją, mianowicie "Romani ite domum", czasem pisaną z błędami w formie "Romanus eunt domus". Razem z hipotezą, jakoby strzałki w kształcie penisów w Pompejach nie prowadziły do burdelu, a do naściennej mozaiki przedstawiającej niewolnika z rejonów Kartaginy można wnioskować, że barbarzyńcy mieli dużo większy wpływ na Rzym, niźli to sobie wyobrażaliśmy.

2020-09-14, 08:04
Czy tego chcemy czy nie upadek Cesarstwa Rzymskiego zaczął się od rządów lewaków - Teodozjusza I Wielkiego który był chyba pierwszym lewakiem w historii bo zakazał organizowania tradycyjnych igrzysk połączonych z rzeziami chrześcijan (przez co ułaskawieni chrześcijanie rozpełzli się po całym kraju i w kilkanaście lat przejęli władzę co doprowadziło do klęski gospodarczej - ludzie zamiast mordować, gwałcić i zajmować nowe tereny ustępowali "bo pan nakazał nadstawiać drugiego policzka") a sam władca zamiast walczyć z barbarzyńskimi plemionami - uciekał się do dyplomacji, wykorzystywał skłócenie barbarzyńców, przeciągał słabsze grupy na swoją stronę i finalnie udało mu się zawrzeć pokój ze wszystkimi. Ci sami słabi, skłóceni i podzieleni na grupy barbarzyńcy których uznawał za swoich sojuszników, gdy urośli w siłę kilkadziesiąt lat później zrabowali i zniszczyli Rzym. Lewacy jak widać nic się nie nauczyli z historii

2020-09-14, 09:55
@bloodwar
Teodozjusz był raczej katoterrorystą. Z tą falą nawróceń i zmian zachowania bym nie przesadzał, bo standardowo prowincja jest uodporniona na nowe zmiany (chociażby jak z chrzestem u nas i powstaniem/reakcja pogan nawet 300 lat po tym).

2020-09-14, 10:27
parolpl napisał/a:

Paradoksalnie nie byłoby to błędnym stwierdzeniem. Od któregoś okresu (nie rzucę dokładną datą) Cesarstwo musiało zacząć "użyczać"/wynajmować/tolerować obce nacje/plemiona, ponieważ sama nie była w stanie pilnować granic i prowadzić lokalnych wojen. Za możliwość osiedlenia się i innych przywilejów np. niższe podatki, mieli strzec granic. Przez to np. w Germanii plemiona germańskie napie**alały się ze sobą (kolejny paradoks- kolonizatorzy ameryki północnej stosowali podobną strategie). Gdy do głosu doszli pretorianie, to też przewinęli się nierodowici rzymianie na tronie cesarstwa, co była zjawiskiem zero-jedynkowym (tzn. utrata stabilności politycznej). Także pomimo zapewne pogardliwego stosunku do obcokrajowców, Rzym został skazany na korzystanie z usług barbarzyńców.
Nie rzucam konkretnymi nazwami, bo nie chce skłamać i nie ma to znaczenia; a można sobie po prostu poczytać o tym.


No tak. Pośrednio to multikulti doprowadziło do upadku Rzymu.