Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
rośnie ilość pieniędzy bo rośnie ilość towarów które można kupić
gdzie te głupoty wyczytałeś ekspercie?
a wiec na początku aby operować mniejszymi kwotami, przyjmijmy ze na malej wyspie jest tylko 100 osób. Aby nie musieli się wymieniać towarami (mięsem, drewnem itd), mieszkańcy kreują 1000 zł i każdy z nich ma po 10 zł na start.
Sami wiedza ile pracy potrzeba aby wytworzyć dajmy na to meble, a ile na zebranie 1 kg truskawek, wiec sami czyli (ich rynek) ustala że:
- mebel kosztuje 1 zł
- truskawki 0,1 zł
- i kolejne 98 innych towarów maja jakaś cenę która ustalił rynek.
Czyli na tym etapie podsumujmy 100 osób, 100 towarów = 1000 zł w obiegu.
Następnie 1 osoba która wytwarzała jakiś towar, dostała kurwa objawienia i wie jak wytworzyć nowy towar, dajmy na to że będzie to maczuga aby przyjebać od czasu do czasu takiemu tępakowi jak Ty.
Jako że to najlepszy towar, największe jest zapotrzebowanie bo wszyscy chcą przyjebać, to ustala on cenę 1 zł za maczugę.
Automatycznie rynek ustali nowe ceny dla wszystkich pozostałych produktów.
Dajmy na to:
- Maczuga 1 zł
- Mebel - 0,5 zł
- Truskawki - 0,05
Czyli mamy 100 osób, 101 towarów, 1000 zł w obiegu i dalej wszystko działa jak powinno. Analogiczne przy 100 osobach może być 10000000 towarów i tylko 1000 zł w obiegu, ceny po prostu będą realne (pamiętaj że pieniądz jest tylko po to, aby górnik kupując chleb nie płacił torba węgla)
Czyli jak widzisz chuja wiesz pajacu
Ale żeś przypierdolił... Co ma fakt okradania nas przez proces kreacji pieniądza do nagłego "zninknięcia 2/3 bilonu i banknotów"? Widać że pojęcia nie masz o tych zagadnieniach... Banki wmawiają nam dzisiaj, że ich kredyty to wielkie dobrodziejstwo z ich strony, a tak naprawdę zyskują tylko one, co gościu na powyższym filmiku wyjaśnia. Gdyby nie ten rabunek, to ludzie mieliby na tyle pieniędzy, że nie musieliby niczego pożyczać - w przeciwieństwie do sytuacji obecnej, w której kredyt jest nieodłącznym elementem życia prawie każdego przeciętnego człowieka. I z punktu widzenia banków tak ma właśnie być - one żyją sobie w tłustej symbiozie z państwem, nie wytwarzają żadnego bogactwa ale wysysają biliony od nieświadomych obywateli.
Ale żeś przypierdolił... Widać tobie trzeba wytłumaczyć dokładniej...
Zniknięcie 2/3 pieniędzy to przykład na zmniejszoną podaż pieniądza, która blokuje gospodarkę. Jest to kontrargument do krytyki kreacji pieniądza (czyt. zwiększania jego podaży), której głównym efektem (oprócz wadliwej inflacji) jest zwiększenie koniunktury. Ponieważ procesy te nie są automatyczne i działają na siebie różnie w dłuższym czasie oraz to, że istnieją też takie rzeczy jak rewaloryzacja i zabezpieczenia kredytowe przed inflacją, nie można wprost stwierdzić, że kreacja jest jednoznacznie negatywna (a takie przesłanie płynie z filmiku, bo gość zapatrzył się na politykę gospodarczą sprzed 100 lat).
A co do reszty tego co napisałeś... Kto ci każe brać kredyt? Chcesz mieszkanie? To na nie zapracuj. Nie możesz? To przestań chcieć. Takie to proste. Banki działają na naiwności ludzi to oczywiste. Czy jest to moralne, a wszystkim sterują żydzi? Nie wiem, ale wiem, że działają w granicach prawa, a prawo jest ogólnodostępne. Zasady prowadzenia polityki pieniężnej też. Więc zanim się coś podpisze trzeba wiedzieć co się podpisuje, a nie narzekać potem, że cie okradają.
To, że faktycznie większość ludzi nic z tego nie rozumie to nie jest wina banków tylko nierozumiejących ludzi. To takie socjalistyczne myślenie, że jak człowiek czegoś nie wie to instytucje powinny działać tak, żeby przypadkiem człowieka nie skrzywdzić. Jakby każdy chciał działać w interesie swojego kontrahenta to żylibyśmy, albo w utopii, albo w epoce kamienia łupanego.
Jestem ekonomistą (ekspertem) i śmiało stwierdzam, że gość upraszcza. Ale ok skoro mam nie mydlić oczu "fachowym żargonem" to powiem tak, rośnie ilość pieniędzy bo rośnie ilość towarów które można kupić. Gdyby podaż pieniądza nie ulegała zmianie nie było by z co kupować tych dóbr i usług które pojawiły się na rynku. Pytania?
Tak, ja pytanko: czy skończyłeś ekonomiczną szkołę wyższą, czy jesteś ekspertem samozwańczym, z wiedzą serwowaną w TV?
Mała symulacja...
Jak żyłoby się wam gdybyście w poniedziałek zaciągnęli pożyczkę w wysokości 1000 zł i poszli wydać ja w całości na zachcianki, płacąc czekami. We wtorek sytuacja się powtarza ale tym razem pożyczamy 2000 zł (1000 na spłatę poniedziałkowej pożyczki i 1000 na przej*banie). W środę analogicznie 3000 zł pożyczki (2000 zł spłata, 1000 zł hulanka). Wszystko gra bo bank teoretycznie widzi systematyczną spłate zadłużenia a i konto nie jest czyszczone od razu bo używamy czeków jako środków płatniczych a one potrzebują czasu realizacji. Niby żyłoby się bardzo przyjemnie ale do czasu bo ten system w końcu upadnie. To koło zamachowe które napędza samo siebie aż j*bnie a po drugie żaden bank nie da się tak dymać za własne pieniądze. Dlaczego? Dlatego bo to właśnie jest ich system!!! To banki zaciągają pożyczek od wytwórni papierów wartościowych czy federalnego banku rezerw i robią to za przyzwoleniem "rządzących". Proceder znany i praktykowany na całym świecie. Gdy "TY"chcesz wziąć pożyczkę musisz udowodnić, że masz zdolność kredytową ale musisz też wiedzieć, że banki nie muszą udowadniać, że pieniądze maja by pożyczyć. Bo po prostu ich nie mają! Z chwilą gdy "TY" składasz podpis pod umową pieniądze się znajdują bo suma sumarum SAMI SOBIE UDZIELAMY POŻYCZEK a oni żyją na prowizjach i procentach. Ten system kiedyś upadnie a my razem z nim w wielkim kryzysie, system monetarny był jest i będzie przyrządem do manipulowania MAS dlatego musi zniknąć.
Ciekawostka historyczna...
Dlaczego J.F. Kennedy zginął? Bo doszedł do tych samych konkluzji co Ty po obejrzeniu tego filmu. Chciał z ty walczyć dla dobra narodu. Rozkazał, by Skarb USA wypuścił certyfikat na posiadane srebro. Na każdą posiadaną uncję srebra musiałby być wystawiony rachunek. Tylko takiego rachunku można by było używać jako pieniądza. Innymi słowy, wyprodukowano by tylko taką ilość dolarów, jaka miałaby pokrycie w srebrze. Kontrola tej produkcji znajdowałyby się w rękach rządu. Ale zapomniał, że od lat przed nim de facto po nim NIC nie jest w rękach rządu i RIP JFK. Ludzie których widzimy są przekupionymi marionetkami w rękach wielkich bankierów takich jak Rockefeller. Obudźcie się ludzie bo samo nigdy nic się nie zmieni!!!!!
Btw polecam serie filmów "spiskowych" ZEITGEIST.... czas się przebudzić.
w hongkongu nie ma podatków a ludziom żyje się wypaśnie. Ale porównajmy jak wygląda państwo z podatkami i miasto (państwo) bez podatków.
szwecja
hongkong
Tutaj widać skromną różnicę w rozwoju gospodarki pomiędzy krajem socjalistycznym a miastem (państwem) wolnorynkowym.
@ Lukasz_S
Ta maczuga to ci na łeb spadła. Jesteś niewykształcony, posługujesz się pojęciami których NIE ROZUMIESZ. Symulowanie zachowań rynku jest zdecydowanie bardziej skomplikowane niż ci się wydaje. Wracaj do łopaty czy wózka widłowego, nie wiem gdzie pracujesz (o ile w ogóle).
@Ptoon
Odpuść, nie zrozumieją. Pojęcia takie jak ekonomia klasyczna, keynesizm, monetaryzm, szkoła austriacka etc. jest im obce. Nie warto, oni wiedzą lepiej.
@pawu95
Jestem ekspertem prawdziwym, z doświadczeniem i 2 a zaraz 3 dyplomami jednej z najlepszych szkół ekonomicznych w Europie. Dziękuję.
Jestem ekspertem prawdziwym, z doświadczeniem i 2 a zaraz 3 dyplomami jednej z najlepszych szkół ekonomicznych w Europie. Dziękuję.
może i kurwa jesteś "ekspertem prawdziwym" albo mikołajem chuj mnie to wali, ale nie potrafisz samodzielnie myśleć.
Wszyscy recytujecie te dyrdymały, ale fakt jest faktem, nie obalisz mojego przykładu. Zawsze gdy zadasz pytanie, to eksperci tacy jak Ty albo odwracają kota ogonem, zmieniają temat lub dyskredytują.
Jak jesteś taki kozak wytłumacz mi jak dziecku, co źle napisałem.
Ps. nie pierdol mi żargonem fachowym, tylko jak dziecku. Jeśli tak nie potrafisz bo to zbyt skomplikowane, to już wiem ze kłamiesz.
To NIE JEST SKOMPLIKOWANE, nawet dzieci to zrozumieją, tylko specjalnie to komplikujecie, aby szaraki tego nie zrozumiały. Bo jak przyjdzie dzień ze załapią jak są robieni w ciula, to Wam maczugami napierdolą.
Jestes skrajnym imbecylem albo na pewno tlukiem z gimbazy, jak mozna porownywac 2 odmienne krajobrazy i na tej podstawiem wysnuwac wnioski na temat gospodarki.
To jak powiedziec ze facet ma np: mercedesa E klase z 2013 r jest zajebisty a ten co ma Mustanga z 1967 to jakis wiesniak i biedak, pewnie i tak nic z tego nie rozumiesz ale puknij sie mocno w leb.
Wszysto ładnie pięknie widać, że masz jakieś pojecie w temacie ale jak to jest, Takie Stany Zjednoczone albo Anglia, Włochy czy niemncy mają coraz więcej produktów a kazdemu zyje sie coraz lepiej ? i podatki mają, może troche inne prawa ale wszystko jest tak samo jak u nas.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów