dziecko rosemary. prawie nic się nie dzieje w filmie, a i tak robisz pod siebie

Sinister - całkiem spoko. Główny bohater trochę przypomina tego z Lśnienia (obłęd).
Mama - można obejrzeć chociaż tam straszna chyba jest, właśnie, Mama.
Obecność - w sumie to pamiętam tylko, że mi się podobał
Carrie - ale ta stara wersja. Nowa to gówno, bardziej sci-fi niż horror.

"Obecność" rzeczywiście całkiem niezła. Niby motywy/fabuła oklepane do porzygu, ale sama realizacja świetna i ogólnie film klimatyczny.

Jaki jest wg was najstraszniejszy horror?

Seks ze Twojo starom xD

Seks ze Twojo starom xD

Toc to komedia

Najstraszniejszy horror to życie w tej zakłamanej rzeczywistości.

Wymieniana już kilkukrotnie "Obecność" - zdecydowanie mocny horror jak na dzisiejsze stanndardy.

Hostel 2, scena z kosą, przerazi każdego twardziela na świecie.

Wg mnie "Tusk" - sam tytuł mrozi krew w żyłach

Seks ze Twojo starom xD

Ooo Plebso, to Ty żyjesz?!

żebyś się zesrał w gacie... niech pomyślę... Może cała seria American Horror Story, całe 5 sezonów, z nastawieniem na 4 Freak show i mojego idola - MR Clowna?
Zobaczysz go, i zrobisz tak:

Nie jest to może "horror" w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale "sadystyczny film" na pewno. Thrillery zresztą znacznie mocniej na mnie oddziałują (zwłaszcza inspirowane prawdziwymi wydarzeniami). Załączyłem sobie wczoraj do snu "Megan is Missing" i dawno nic mi tak nie zryło beretu, jak ostatnie 20 minut tego filmu. Całą noc miałem bardzo barwne sny (głównie oscylujące w okół sceny z beczką - kto oglądał, ten wie). Warto obejrzeć całe (chociaż początek zamula), by poczuć sympatię i współczucie do głównej bohaterki, naiwnej, niezdarnej, odrzuconej dziewczynki. Wtedy końcówka jeszcze mocniej kopie.
Jeden z tych filmów, po obejrzeniu których człowiek czuje się po prostu źle.

Posrasz się w gacie, jak będziesz mieszkał sam w domu, pójdziesz do klopa zasiąść na "tron" a tam zastaniesz ciepłą deskę...

Drodzy sadole!
Ostatnimi czasy, wszystkie horrory mnie nudzą, nie straszą... Największe wrażenie odnisły na mnie The Ring, Egzorcyzmy Emily Rose i REC. Ale reszta filmów (a oglądnąłem ich dość sporo) mało kiedy mnie wystraszy. Dlatego pytanie do was - jaki znacie straszny horror, ale taki w p*zdu, żebym sie posrał w gacie?
Liczę na was

- Puk, puk!
- Kto tam?
- Urząd skarbowy

Drodzy sadole!
Dlatego pytanie do was - jaki znacie straszny horror, ale taki w p*zdu, żebym sie posrał w gacie?
Liczę na was

Stary, jeszcze kilka miesięcy i będziesz pisał egzamin gimnazjalny!!!!!