

nie można po prostu zapłacić te 50-100$ czy ile tam kosztuje usługa w kraju niż tak sie męczyć całe życie po czym odwalić coś takiego??
Może on jest chory ?
nie można po prostu zapłacić te 50-100$ czy ile tam kosztuje usługa w kraju niż tak sie męczyć całe życie po czym odwalić coś takiego??
Po co ma płacić skoro w takim sklepie ma to za free? Jakby Ci baba chciała dawać za free to też byś chodził na dz🤬ki? A, zapomniałem - Ciebie nie stać na to żeby mieć babę. Musisz chodzić na dz🤬ki.
Po co ma płacić skoro w takim sklepie ma to za free? Jakby Ci baba chciała dawać za free to też byś chodził na dz🤬ki? A, zapomniałem - Ciebie nie stać na to żeby mieć babę. Musisz chodzić na dz🤬ki.
i tu sie mylisz, baba wychodzi drożej niż dz🤬ki
Po co ma płacić skoro w takim sklepie ma to za free? Jakby Ci baba chciała dawać za free to też byś chodził na dz🤬ki? A, zapomniałem - Ciebie nie stać na to żeby mieć babę. Musisz chodzić na dz🤬ki.
i tu sie mylisz, baba wychodzi drożej niż dz🤬ki
On nigdy tego nie ogarnie on nadal żyje w świecie wykreowanym przez bajki Disneyland jak tamte dzieci głaskające dzikie zwierzęta,
Jak straci robotę i nie zapłaci 2 rat szybko dowie sie ile jego miłość jest warta...
Laski mówią że nie liczy sie kas,a ale jak jej nie masz to na dłuższą mete z tobą nie bedą o ile nawet na krótka zostaną..
Dla nich kasa sie nie liczy o ile to one są na utrzymaniu a nie że one muszą kogoś utrzymywać,
A potem zdziwienie że ja traktuje materialnie materialistki.
No bo po c🤬j męczyć sie całe życie z pasożytem skoro mogę mieć kilka innych fajniejszych a jak nie to nara..
Niż taka k🤬a co będzie żerować na tobie, a jak się z nią pokłócisz to jeszcze weżnie rozwód i zabierze połowę z tego co jeszcze ci nie zdążyła wydać za twoje pieniądze.
A co jedynie wniesie to sztuczne poczucie "miłości" jeśli dobrze ciebie obrobi a ty jak ten ślepy debil jeszcze będziesz za nią biegał i jej wszystkie bogactwa oddawał a przynajmniej te grosze co zarobisz.
Rozumiem że on znalazł dziewce co czekała do ślubu z swoim "wianuszkiem"
Takie kity to nie mi wciskać...
Aż mi sie przypomniała historia jednego typa co tutaj kiedyś na sadolu opowiadał że była taka jedna lodziara na zajezdni mówili na nią ALGIDA bo robiła lody jak żadna inna k🤬a... nagle przestali ją widywać.
Po paru latach stary znajomi pisze że się żeni i zaprasza wszystkich gdy już przyjeżdża cała rodzina i znajomi nagle niedowierzanie patrzą że ta szmata co pucowała na zajezdni wszystkim berła bierze ślub z twoim starym ziomem..
Nagle ktoś nie wytrzymał i krzyknął Algida.
Ofc do ślubu nie doszło... ciekawe ile ludzi żeni sie z szmatami nie zdajać sobie z tego sprawy że jeszcze do nie dawna ich ukochana k🤬iała sie z połową miasta.
A tutaj przyjdzie taki gość i mi ciśnie durnymi komentarzami typu "że mnie na kobiete nie stać" bo myśli że będzie cool. I dostanie pare piw na sadolu.
On nigdy tego nie ogarnie on nadal żyje w świecie wykreowanym przez bajki Disneyland jak tamte dzieci głaskające dzikie zwierzęta,
Jak straci robotę i nie zapłaci 2 rat szybko dowie sie ile jego miłość jest warta...
Do mnie pijesz? To zły adres. A faceci wcale nie są inni.

I zaraz będzie można poczytać, kto j🤬 czyja stara i w co.
Quassar - ludzie to ludzie, rzucasz jakimś ekstremalnym przykładem

No no, jacy znawcy kobiet się wypowiadają
I zaraz będzie można poczytać, kto j🤬 czyja stara i w co.
Quassar - ludzie to ludzie, rzucasz jakimś ekstremalnym przykładem nawet jeśli prawdziwy... To raczej rzadki. Kobitki przeważnie chcą mieć normalny związek, a nie relacje na zasadzie udawania związku żeby bankomat wypłacał. Jak Twoje związki tak wyglądały, to jednak szukałbym problemu w Tobie, a nie w kobitkach.
ale on powiedział że NIE CHCE TAKIEGO ZWIĄZKU a nie że w nim był... na prawdę musisz coś przeżyć na własnej skórze żeby dowiedzieć się że takie akcje mają miejsce? obserwacja otoczenia Ci nie wystarczy? a jeśli nie wierzysz że są "partnerzy" którzy odejdą od Ciebie bo ktoś da więcej (a czasem to i same obietnice wystarczą) to jesteś oderwany od rzeczywistości XD
podpis użytkownika
N Word Order is coming!eNIGGmAthicc #1 NWords smuggler!
ale on powiedział że NIE CHCE TAKIEGO ZWIĄZKU a nie że w nim był... na prawdę musisz coś przeżyć na własnej skórze żeby dowiedzieć się że takie akcje mają miejsce? obserwacja otoczenia Ci nie wystarczy? a jeśli nie wierzysz że są "partnerzy" którzy odejdą od Ciebie bo ktoś da więcej (a czasem to i same obietnice wystarczą) to jesteś oderwany od rzeczywistości XD
Są też ludzie preferujący r🤬ania kóz zamiast kobiet. Zakładam, że większość znanych mi osób woli jednak własny gatunek i myślę, że się na tym rozumowaniu nie przejadę.
A partner odchodzący No ktoś da lepsze warunki materialne.... Sorry, ale związek tak się kończący to raczej za głęboki nie był, max na 25cm. Są różne pojeby, ale większość ludzi jak ma wspierającego partnera (którego również wspiera), czyli taki normalny, zwykły związek, to nie rozp🤬oli go dla lepszego samochodu

Wiadomo, kobiety przeżywają przygody, faceci zdradzają, ale co w tym jest niezwykłego i zaskakującego?
Jak mnie coś odjebie i znajdę sobie kochankę, to moj nastoletni staż związkowy to wytrzyma gdy kobitka się dowie. I vice versa. Ale zostawić moje bejbe, bo inna ładniejsza, albo ona mnie bo ktoś bogatszy? Na c🤬j, lepsze znane zło


po ilości wstawianych tu tematów oraz częstotliwości z jaką to robisz, sądzę iż twe lakierki aż rażą w oczy!
