Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Support this website with a small donation
We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.
Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay
Thank you for your support!
Donate already done / not interested
Nie wiem jak inni ludzie, ale jeżeli jadę gdzieś pierwszy raz, to robię sobie rozeznanie w necie, jak droga, gdzie suszą, możliwe objazdy itp. A takie leniwe skurwysyny mają wszystko w dupie, jadą jak GPS wskaże. Jakby się most zawalił, to jakby się kutas tłumaczył? Pomijając fakt, że naprawa mostu nie odbyłaby się z jego kieszeni.
Wielcy światowcy się kurwa znaleźli, którzy obce kraje widzieli tylko w TV albo czytali w gazetach jak to tam zajebiście nie jest, a sami nigdy nie wyjechali na dłużej niż tydzień dalej niż 100 km od domu. Rzygać się chce.
I od kiedy gimbus (na dodatek tępy jak ma łyżka) prawo poruszać się dwuśladem?
Co to kurwa za pierdolenie o chujowym oznakowaniu? Znak stoi przed mostem. Czy ten kierowca sobie sam planuje trasę? Jeżeli tak, to kurwa mać, jest internet, może zasięgnąć informacji, jak dojechać z punktu A do punktu B pojazdem o takiej masie. Jeżeli ktoś mu planował tę trasę, to automatycznie na nim powinna spocząć odpowiedzialność.
Nie wiem jak inni ludzie, ale jeżeli jadę gdzieś pierwszy raz, to robię sobie rozeznanie w necie, jak droga, gdzie suszą, możliwe objazdy itp. A takie leniwe skurwysyny mają wszystko w dupie, jadą jak GPS wskaże. Jakby się most zawalił, to jakby się kutas tłumaczył? Pomijając fakt, że naprawa mostu nie odbyłaby się z jego kieszeni.
jeżdżę zawodowo i prosiłbym,żebyś wrzucił link na jakich stronach można tak zajebiście zaplanować trasę z uwzględnieniem tonażu oraz wysokości pojazdu. z góry dzięki.
a) ustawiony znak, to B-18 zakazujący wjazdu pojazdom o masie RZECZYWISTEJ, a nie całkowitej, większej, niż określona na znaku. Jednak na tym filmie nie ma to większego znaczenia, bo ciężarówka i tak jest cięższa o dobre..... i tutaj przechodzimy do punktu .......................... ----->
b) .... o dobre 35 ton, bo standardowy zestaw ciągnik + 3 - osiowa naczepa ma DMC 40 ton, a nie 50, jak wydusił z siebie domorosły filmowiec.
Nie chodzi o usprawiedliwianie szofera, bo naruszenie jest kurewsko duże i aż dziw, że most nie zwalił się do wody. Chodzi raczej o to, żeby nie wytykać ludziom błędów skoro samemu ma się chujowe pojęcie o temacie.
Po drugie, kolega blakot niech nie pierdoli głupot jakie raczył z siebie wydalić o 10:22, bo kierowca najczęściej jest zdany na własne doświadczenie i posiadaną mapę/nawigację, a dyspozytorzy interesują się tylko tym kiedy dojedzie.
Teraz w sprawie map - konia z rzędem temu, kto pokaże mi porządną mapę papierową, bądź sprawnie działająca w Polsce nawigację, która UWZGLĘDNIA ograniczenia wysokości i wagi.
Zastanawiałem się po co on tam wjechał i w tym pomogła mi lokalizacja mostu umieszczona w linku przez Dudzia o 22:45. Niech sobie zainteresowani zerkną. Wychodzi mi na to, że koleś jechał jakoś od DK28 lub okolicznych zrębów w stronę Gminy Dubiecko na DW884 i jeżeli chciałby ominąć most to musiałby zapierdalać, aż do Przemyśla. Czy nie chciał tego zrobić bo byłoby dłużej i miał to w dupie, czy pchał się na ten most na polecenie oszczędnego szefa? To pytanie pozostanie zapewne bez odpowiedzi.
Przy okazji, znaki informujące o ograniczeniu wagi na pewno stały już wcześniej, a nie wyrosły przed kabiną. Chuj w dupę takiemu szoferowi. I po trzecie primo ultimo, widać że to dla niego nie pierwszyzna, bo nawet specjalnie nie zwolnił. Czy jest z okolicy i nakurwia tamtędy codziennie? Pole do popisu dla tamtejszych riserczerów.
To mówiłem ja, który siedzi w branży i przynajmniej w tym temacie wie co mowi.
jeżdżę zawodowo i prosiłbym,żebyś wrzucił link na jakich stronach można tak zajebiście zaplanować trasę z uwzględnieniem tonażu oraz wysokości pojazdu. z góry dzięki.
Nie masz internetu? Fora chyba istnieją.
Mapy samochodowe też są dosyć dokładne, sam mam taką. Nie pierdol, dla chcącego nic trudnego.
Po drugie, kolega blakot niech nie pierdoli głupot jakie raczył z siebie wydalić o 10:22, bo kierowca najczęściej jest zdany na własne doświadczenie i posiadaną mapę/nawigację, a dyspozytorzy interesują się tylko tym kiedy dojedzie.
nie wiesz co to cytat ? wiem,że chciałeś błysnąć, ale postaraj się ogarnąć całą moją wypowiedź, a tak poza tym zgadzam się w większości z kolegą.
Nie masz internetu? Fora chyba istnieją.
Mapy samochodowe też są dosyć dokładne, sam mam taką. Nie pierdol, dla chcącego nic trudnego.
Czy ja coś napisałem,że sobie nie daję rady?
Mam dobrą papierową mapę z wydawnictwa "Piętka",CB oraz dobry gps z mapami na "tiry",więc poruszam sie w miarę sprawnie, a fora to mi raczej nie dadzą w pół godziny odpowiedzi o trasie ,którą chcę przejechać, bo często nie mam więcej czasu na przygotowanie sie do drogi.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów