Indywidualista napisał/a:
Ukraina to nie Polska. To chyba jasne, prawda? Jeśli Polska jest suwerennym krajem to powinna się jedynie BRONIĆ jeśli zajdzie taka potrzeba.
ps. używasz formy manipulacji między innymi "Atrocity Propaganda"
„Po co ginąc za Gdańsk?” - francuski slogan antywojenny. Wszyscy wiemy jak się skończyło.
Nie rozumiesz podstaw geopolityki ale już raz ci to udowodniłem.
Ukraińcy giną i napierdalaja się za nas w tym momencie, tak - za nas. Putin w pierwszych dniach objęcia rządów zadzwonił do clintona i powiedział „wycofajcie się za Odrę” dając to zrozumienia ze bedzie chciał odbudować radziecka strefę wpływów w której była tez Polska.
Mamy historyczna szanse zamknąć ruska cudzymi rękoma który nas gnębił i miał pod butem od 100 lat ale nie kurwa, polaczek idiota z sadola drze mordę o wypchnięciu do wojny.
Kurwa debile
Jak ty myślisz ze Rosja kochana nas nie zaatakuje i bedzie miła bo kurwa nie daliśmy Ukrainie broni to jestem w szczytowej bece zycia
Państwa to twory bezemocjonalne - maja cel i go realizują i w pizdzie maja to czy ktoś bedzie miły czy nie - jak ma wleciec pod but to wleci jak bardzo by się nie ukłaniał.
Jak już czytasz Wikipedię (BRAWOOOO, WIEDZA)
To zacznij czytać doktrynę gierasimova która jest aktywna aktualnie u ruskich.
W dużym skrócie ruscy już wiele wiele lat temu powiedzieli co chcą robić ale jakos się to nie przebiło do świadomości przeciętnego Europejczyka. Ukraina - państwa bałtyckie, Białoruś i Rosja to jeden narod - Polska to peryferie rosyjskiego imperium - A Lizbona? To rosyjska strefa wpływów. Tak - Rosjanie naprawdę takie cele postawili sobie wiele lat temu.
Indywidualista napisał/a:
Ale po co z nimi walczyć skoro nas nie atakują? Znowu chcesz być pacynką w rękach innych i unicestwić nasz kraj?
Nacjodebile schrodingera
Jednocześnie drzecie ryja żeby Polska nie była poligonem wojennym między USA a Rosja a jednocześnie gdy nadarzyła się historyczna szansa przeniesienie poligonu na wschod to drzecie mordę ze jednak poligon znów chcecie w Polsce
No tak, po co ruska rozpierdolic na ukraińskich stepach - zawsze możemy go napierdalac w Warszawie gdy Lublina i Szczecina już nie bedzie.
Ehh kurwa wy debile jebane.