

Kordian40i4 napisał/a:
Ja ćwiczę na siłowni i trzymam dietę, balasie!
chyba zumbę na tej siłowni ćwiczysz i popijasz dietetycznym latte, skoro się do innych sportowców przyp🤬alasz
Kordian40i4 napisał/a:
Brzmisz jak pedał.
Brzmisz jak ukrainiec.
Jprdl poziom dyskusji na poziomie nie ma co.
Ktoś przedstawia argument, który nie ma na celu cie obrazić a coś Ci uświadomić. Zresztą, jeśli ktoś się z tobą nie zgadza to prowadzi tzw. Dyskusje.
Nie wiem czy znasz taki termin.
"Jeśli wlazłeś między wrony, krakaj jak i ony"
Wiec zniżę się do twego poziomu raz

Brzmisz jak wieśniak.
TheEminemShow napisał/a:
Jprdl poziom dyskusji na poziomie nie ma co.
Ktoś przedstawia argument, który nie ma na celu cie obrazić a coś Ci uświadomić. Zresztą, jeśli ktoś się z tobą nie zgadza to prowadzi tzw. Dyskusje.
Nie wiem czy znasz taki termin.
"Jeśli wlazłeś między wrony, krakaj jak i ony"
Wiec zniżę się do twego poziomu raz
Brzmisz jak wieśniak.
No dobra, masz trochę racji, za mocno poleciałem. Przedstaw mi argumenty, które zmienia u mnie pogląd, że piłka nożna, koszykówka, rugby/futbol amerykański jest dla pedałow i idiotow.
Kordian40i4 napisał/a:
No dobra, masz trochę racji, za mocno poleciałem. Przedstaw mi argumenty, które zmienia u mnie pogląd, że piłka nożna, koszykówka, rugby/futbol amerykański jest dla pedałow i idiotow.
Na koszu się nie znam, ale jak już wspomniałem wcześniej o ile w futbolu jak w każdym sporcie wysoko kontaktowym występują silne emocje, tak nie ma tam napierd****ek, pyskówek do sędziów za karteczkę czy pato fanów. Mimo silnych emocji są w stanie to znieść a i sędziów właśnie bardzo szanują. Raz widziałem jak sędzia jakąś karę policzył drużynie i mimo, że nic nie było tej kary warte tak kapitan przyjął to z zaciśniętymi zębami.
Później sędzia przyznał się do błędu i przeprosił.
W porównaniu do ciotowatej piły nożnej gdzie jakis typek zarabia krocie z reklam kontraktów itd. , w futbolu niewielu zawodników rzeczywiście żyje z futbolu. Wielu ma inne biznesy. Oczywiście zdarzają się wyjątki np.: jakis zawodnik ostatnio napastował babkę w Las Vegas, jednak jak wspomniałem są to wyjątki. Mam wrażenie, że opinie o tym czy sport jest pedalski powinno się produkować na podstawie grupy odbiorców i ich zachowania, jak i zachowań samych graczy.
W piłce wiadomo motłoch itd. A futbolu naprawdę tego nie ma.
Kordian40i4 napisał/a:
A h🤬j mnie to obchodzi. Grasz w piłkę/rugby? = Jesteś pedalem
Data urodzenia: 1 marca 2007
Ty c🤬lu