
Babci zaplątały się nogi w plecak wysiadającego mężczyzny. Ona skończyła ze złamanym nosem a on dostał 350 godzin prac społecznych. Nie przyznał się do winy. Sytuacja miała miejsce w pociągu podmiejskim w okolicach Moskwy pod koniec lutego 2024 r.
Przecież to kradzież torebki
Przecież to kradzież torebki
Też mi się tak wydaje. Babka broni jej rękami, nie nogami i ewidentnie widać, że rusek jej tą torbę wyrywa