Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
MISTRZ WSZECHWAG Z AUSCHWITZ
JoSeed • 2025-02-04, 15:17
Pierwszy masowy transport do Auschwitz to więźniowie z zakładu karnego w Tarnowie. Transport ten w dniu 14 czerwca 1940 został skierowany przez okupantów niemieckich do nowo otwartego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Tarnowski transport był pierwszym mającym masowy charakter. Znalazło się w nim 728 mężczyzn, z czego zdecydowaną większość stanowili polscy więźniowie polityczni. Wojnę przeżyło co najmniej 325 więźniów z pierwszego transportu...
Jednym z mężczyzn, którzy trafili owego dnia do KZL Auschwitz był Tadeusz Pietrzykowski (nr obozowy 77), pseudonim Teddy.
Tadeusz ur. się 8 kwietnia 1917 roku w Warszawie, pochodził z rodziny inteligenckiej. Karierę bokserską rozpoczął jako gimnazjalista. Od 1934 trenował między innymi pod okiem słynnego Feliksa Stamma w warszawskiej Legii. Jego kategoria wagowa to waga kogucia (ważył ok. 53 kg.)
Po wybuchu II wojny światowej uczestniczył w obronie Warszawy jako podchorąży Centrum Wyszkolenia Kawalerii. Od 8 września walczył w 1. Baterii Obrony Warszawy, a po kapitulacji próbował na wiosnę 1940 przedostać się do Francji i wstąpić do formowanego tam wojska polskiego. Aresztowany przez żandarmerię węgierską w pobliżu granicy węgiersko-jugosłowiańskiej został przekazany Niemcom, po licznych przesłuchaniach i torturach - trafił transportem do obozu...



Tadeusz "Teddy" Pietrzykowski dla świata jest przede wszystkim bokserem – pierwszym szeregowym więźniem, który stoczył walkę bokserską na terenie obozu koncentracyjnego Auschwitz. Boksował tam niemal w każdą wolną niedzielę dla rozrywki esesmanów i dla chleba. Za wygrany pojedynek dostawał jedzenie, którym mógł dzielić się z innymi więźniami.
Nieustannie pytał samego siebie: "Dlaczego ja żyję, choć tylu innych zginęło?". Zawsze podkreślał, jak wiele zawdzięcza kolegom, których poznał w obozie; opowiadał, jak jeden drugiemu pomagał, jak chronili siebie wzajemnie. Należał do ruchu oporu zorganizowanego w obozie Auschwitz przez rotmistrza Witolda Pileckiego, bardzo blisko z nim współpracował.

Do historii przeszedł jako pięściarz toczący pojedynki w obozach koncentracyjnych (Auschwitz-Birkenau, Neuengamme, Bergen-Belsen). Pierwszą walkę w KL Auschwitz stoczył w marcu 1941, wygrywając z niemieckim kapo Walterem Dunningiem, przedwojennym wicemistrzem Niemiec w wadze średniej. Gdy Pietrzykowski stawał do pierwszej walki w KL Auschwitz, ważył niespełna 50 kg – 20 kg mniej niż jego przeciwnik, Walter Dunning.

Tak to po latach wspominał Teddy:
-„Uderzyłem kilka razy lewym prostym, potem poszedłem prawym prostym, następnie lewym sierpem. Nie zdołał go uniknąć. Pod jego nosem ukazała się krew. W tym momencie Polacy zaczęli krzyczeć: Bij go, bij Niemca”. Wówczas Walter, Brodniewicz i inni kapowie rzucili się w tłum, robiąc użytek z pięści i nóg. Ja w tym czasie z obawą czekałem, co będzie ze mną” .

Wbrew obawom Pietrzykowskiego, że Dunning będzie się mścił, kapo pogratulował mu walki, dał pół bochenka chleba, kawałek mięsa i zaprosił do bloku funkcyjnych. „Znałem ich jako bandytów, którzy bili i mordowali moich kolegów. Tym razem stali łagodni, spokojni, poklepywali mnie. Podszedł do mnie jeden i spytał, gdzie chciałbym pracować. Bez namysłu wymieniłem komando Tierpflegerów (opiekunów krów)” – wspominał po latach bokser. Pracę dostał, jednak nie była to bezinteresowna przysługa. Odtąd jego najważniejszym zadaniem było walczyć w ringu, dostarczając rozrywki funkcyjnym i esesmanom.
W KL Auschwitz Teddy stoczył według różnych szacunków od 40 do 60 walk i przegrał tylko raz z holenderskim mistrzem w wadze średniej Leenem Sandersem, holenderskim żydem.



Jeszcze w obozie w Neuengamme po jednej z wygranych walk bokserskich przyrzekł sobie:
-"Jeżeli przeżyję to piekło, całe swoje życie poświęcę młodzieży. Żeby nie musiała walczyć o życie, żeby nigdy nie była głodna, żeby była zdrowa i silna, żeby mogła ucząc się, uprawiać sport".

Od wspomnień obozowych nigdy się nie uwolnił. Przeplatały się z życiem i troskami dnia codziennego. Przy wielu okazjach nawiązywał do nieludzkich czasów, które tak trudno objąć dziś rozumem komuś, kto ich nie doświadczył. Kultywował pamięć o dobrych i szlachetnych ludziach poznanych w piekle Auschwitz – o Polakach i Niemcach – bez których być może by nie przeżył. W swoim pokoju stworzył przejmującą ścianę pamięci, na której wyrył sześć numerów obozowych swoich najbliższych przyjaciół. Umieścił tam również znak Polski Walczącej, kawałek drutu kolczastego, skrawek pasiaka.
Jeszcze w obozie w Neuengamme po jednej z wygranych walk bokserskich przyrzekł sobie:
-"Jeżeli przeżyję to piekło, całe swoje życie poświęcę młodzieży. Żeby nie musiała walczyć o życie, żeby nigdy nie była głodna, żeby była zdrowa i silna, żeby mogła ucząc się, uprawiać sport".
I słowa swego dotrzymał. W 1946 powrócił do kraju, z powodu trwałej utraty zdrowia w obozach koncentracyjnych nie osiągnął już przedwojennego poziomu w pięściarstwie. 1 marca 1951 został nauczycielem w Technikum Przemysłu Poligraficznego oraz w szkole nr 68 w Warszawie. W 1955 został nauczycielem Wychowania Fizycznego w Liceum w Aninie. Uczył także przedmiotu w Hufcu ZHP Wawer. "Wspaniały wychowawca, przyjaciel, autorytet – nie tylko w dziedzinie sportu" – tak profesora Pietrzykowskiego wspominają do dziś jego dawni uczniowie.



Oprócz sportu miał jeszcze jedną pasję, która może niektórych zaskakiwać. Nawet spośród tych, których szczególnie zainteresowała postać boksera z Auschwitz, nie wszyscy wiedzą, że Tadeusz Pietrzykowski to również wielki talent malarski, pasjonat i znawca malarstwa. Pozostały po nim obrazy, rysunki, szkice piórkiem oddające jego talent i wrażliwość.

Teddy zmarł nagle 17 kwietnia 1991 roku. Został pochowany na cmentarzu parafialnym Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej.
Zgłoś
Avatar
xMichaUx 2025-02-04, 17:50 2


Polecam gorąco.
Zgłoś
Avatar
vect0 2025-02-04, 18:01 34
I to był patriota, chciał po wojnie poświęcić się młodzieży, żeby miała lepiej. Niestety teraz byle zjeb ubierze kurtkę pitbulla i będzie krzyczał wyp🤬alać z uchodźcami haha, samemu siedząc w Holandii na magazynie bo sp🤬olił przed wyrokiem. I potem takie marginesy społeczne mają takie same prawa wyborcze Szkoda gadać.
Zgłoś
Avatar
PolskaPonadWszystko 2025-02-04, 18:12 6
vect0 napisał/a:

I to był patriota, chciał po wojnie poświęcić się młodzieży, żeby miała lepiej. Niestety teraz byle zjeb ubierze kurtkę pitbulla i będzie krzyczał wyp🤬alać z uchodźcami haha, samemu siedząc w Holandii na magazynie bo sp🤬olił przed wyrokiem. I potem takie marginesy społeczne mają takie same prawa wyborcze Szkoda gadać.



No i co cie boli parchu? To, że ktoś szuka lepszego życia czy to że robi na zmywaku? Jak nigdy nie wylazles z piwnicy to co możesz wiedzieć o świecie zewnętrznym. Każdy kto chociaż raz był poza Polską czy to na wakacjach czy w pracy widzi co lewactwo zrobiło za młyn z lekarzami i inżynierami. Lepiej niech wyrażają swoje niezadowolenie o uchodźcach niż ty siedząc przed komputerem i czekając jak ktoś nas zbawi i niedopuści do rozprzestrzenia robactwa.
Zgłoś
Avatar
truna 2025-02-04, 19:06 10
Tedi miał nawet swój epizod z Maksymilianem Kolbe w obozie. Świat jest mały
Zgłoś
Avatar
Kogucik_Bałamucik 2025-02-04, 19:26 9
Cześć i chwała Bohaterom !
Zgłoś
Avatar
vect0 2025-02-04, 19:27 14
PolskaPonadWszystko napisał/a:

No i co cie boli parchu? To, że ktoś szuka lepszego życia czy to że robi na zmywaku? Jak nigdy nie wylazles z piwnicy to co możesz wiedzieć o świecie zewnętrznym. Każdy kto chociaż raz był poza Polską czy to na wakacjach czy w pracy widzi co lewactwo zrobiło za młyn z lekarzami i inżynierami. Lepiej niech wyrażają swoje niezadowolenie o uchodźcach niż ty siedząc przed komputerem i czekając jak ktoś nas zbawi i niedopuści do rozprzestrzenia robactwa.



Widzę nick PolskaPonadWszystko i już wiem z kim mam do czynienia, jesteś książkowym przykładem ludzi o których był mój komentarz internetowy patrioto. Jak ktoś miał coś we łbie to nie musiał wyjeżdżać i nie p🤬l mi tu, bo nie piszę o Polakach, którzy wyjeżdżają i pracują normalnie plus się asymilują, tylko o pseudo patriotach szczekających o imigrantach, gdzie sami nimi są i często wyjechali bo mieli problemy z prawem w Polsce, ale teraz zgrywają wielkich Polaków za klawiaturą w obcym kraju. Ty k🤬a naprawdę nie widzisz twojej hipokryzji tumanie hahahaha? Pies cie j🤬 i twoją pokrętną logikę, idź załóż bluzę polski walczącej i pokaż jaka z ciebie prawdziwa husaria na magazynie pod Amsterdamem troglodyto, do tego się nadajesz idealnie
Zgłoś
Avatar
Wujek_Bukake 2025-02-04, 19:29 2
Dziękuję za Twoją serię o "tych" ludziach. Widać że wkładasz w to serce i mózg. A tak poza tym to admin to c🤬j. Pozdrawiam
.
Zgłoś
Avatar
OpenStreetMaps 2025-02-04, 19:33 4
I bardzo dobrze że takie tematy trafiają na główną.

podpis użytkownika

Więcej o mnie na You Tube Na moim niekomercyjnym kanale w playlistach tematycznych.
filmy innych użytkowników które mnie rozbawiły , zaciekawiły lub zbulwersowały

Kanał na Y.T "Km2bp"
Zgłoś
Avatar
Kogucik_Bałamucik 2025-02-04, 19:42 7
vect0 napisał/a:

Widzę nick PolskaPonadWszystko i już wiem z kim mam do czynienia, jesteś książkowym przykładem ludzi o których był mój komentarz internetowy patrioto. Jak ktoś miał coś we łbie to nie musiał wyjeżdżać i nie p🤬l mi tu, bo nie piszę o Polakach, którzy wyjeżdżają i pracują normalnie plus się asymilują, tylko o pseudo patriotach szczekających o imigrantach, gdzie sami nimi są i często wyjechali bo mieli problemy z prawem w Polsce, ale teraz zgrywają wielkich Polaków za klawiaturą w obcym kraju. Ty k🤬a naprawdę nie widzisz twojej hipokryzji tumanie hahahaha? Pies cie j🤬 i twoją pokrętną logikę, idź załóż bluzę polski walczącej i pokaż jaka z ciebie prawdziwa husaria na magazynie pod Amsterdamem troglodyto, do tego się nadajesz idealnie



A ja nigdzie nie wyjechałem i jestem patriotą tutaj w Polsce.

I za takie teksty (cała twoja skromna twórczość 35 postów to przyp🤬alanie się i obrażanie Polaków i polskich patriotów)

to bym cie chętnie na p🤬dę usadził lewacki zjebie. K🤬a drugi jaś kapela jednostrzałowiec p🤬lony, będzie nam tutaj wygrażał i Nas Polaków obrażał. Ha tfu ci na mordę !
Zgłoś
Avatar
Bul_od_bytu 2025-02-04, 21:26 6
To materiał na oskarowy film, ale Polacy nie wykorzystają tego potencjału i dalej będziemy oglądać "Chłopiec w pasiastej piżamie 2" albo innych bohaterskich pejsów jak w Bękartach wojny czy innej Liście Schindlera
Zgłoś
Avatar
Kryptydus 2025-02-04, 21:52 3
Chcemy więcej takich podobnych materiałów na głównej sadistica. Sadistic bawi, sadistic uczy.
Zgłoś
Avatar
truna 2025-02-04, 22:00 3
Kryptydus napisał/a:

Chcemy więcej takich podobnych materiałów na głównej sadistica. Sadistic bawi, sadistic uczy.



To sobie poczytaj o Witoldzie Pileckim. Gość miał jaja
Zgłoś
Avatar
JoSeed 2025-02-04, 22:02 5
Kryptydus napisał/a:

Chcemy więcej takich podobnych materiałów na głównej sadistica. Sadistic bawi, sadistic uczy.



Staram się wyszukiwać takie postacie, uważam, że powinniśmy o nich pamiętać, bo często ich już nie ma...
A ponoć człowiek istnieje, gdy istnieje pamięć o nim...
Cieszy mnie to, że mogę się z Wami podzielić moim konikiem
Zgłoś
Avatar
Machol 2025-02-05, 0:22
Tak nawiasem mówiąc, czemu węgierska żandarmeria go uchwyciła - patrole były mieszane z Niemcami bo im nie ufali ani trochę. Sytuacja Węgier był taki dramat moralny, że aż ich premier strzelił sobie samobója - i to doskonale ich położenie podsumowuje. "Teddy" miał kurewskiego pecha, ale może i szczęście. Nie jest powiedziane, że przeżył by walcząc gdzieś na froncie zachodnim, w obozie była podobna loteria (nie)szczęścia.

podpis użytkownika

Rzeczy trudne dają się rozłożyć na prostsze. Rzeczy proste nie dają się dalej rozbijać i musimy w nie po prostu uwierzyć albo chrzanić je.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie