może nie sadystyczne ale dotyczy wszystkich którzy pozostali w Polsce
i Reszta obrazka
Żeby zrobić tak długi obrazek o ZUSie trzeba być pierdolniętym.
Czytać się nie chce gimbazie a obrazki są za długie
My to wszystko wiemy, pytanie co z tym zrobimy ?
Jak zwykle, wystarczy popatrzeć co robią ludzie na zachodzie. Od kiedy zacząłem zarabiać pieniądze, podpisałem umowę inwestycyjną i odkładam ok 10% ówczesnych przychodów "inwestując na giełdzie" (bo zabawa w fundusze inwestycyjne to nie prawdziwa gra na giełdzie). Gdy zacząłem zarabiać więcej, dołożyłem drugą umowę, z agresywniejszym portfelem.
Efekt jest taki, że będąc na umowie o prace i zarabiając 2000 na ręke, odkładałem 200zł, potem dodatkowe 300zł. Mam teraz odłożone prawie 3x tyle, co udało się "zaoszczędzić" w zusie na emeryturę.
Warto też wyraźnie podkreślić fakt, że im wcześniej zaczniesz oszczędzać, tym więcej kasy odłożysz (niby trywialne, ale jak sobie zrobicie symulacje odkładania 300zł z 10% zyskiem w skali roku, to okaże się, że momencie przejścia na emeryturę osoba, która zaczęła odkładać w wieku 20 lat będzie miała 2x tyle co osoba, która zaczęła w wieku 26 lat)
Prawda jest taka, że w Polsce, pomimo ostrego rozwoju sektora rynku "doradców finansowych", wciąż świadomość istnienia i przydatności takich narzędzi jest bardzo niska. A wystarczy odpowiedzieć sobie na kilka prostych pytań:
- dlaczego moi dziadkowie cieszą się jak cholera, bo po 3 latach czekania mogą jechać do ciechocinka na tydzień?
- dlaczego dziadkowie helmuta spod berlina, rok w rok jeżdżą w góry i nad morze, w dodatku nowym mercem?
otóż między innymi dlatego, że zasada oszczędzania 10% swoich przychodów jest im znana od bardzo dawna.
Zanim odezwą się pieniacze - oczywiście, nie jest to sposób na poprawę sytuacji w Polsce, raczej indywidualne działanie doraźne. Ale jeśli ktoś nie chce zbawiać świata i poświęcać temu życia, polecam przemyśleć sobie powyższe i skontaktować się z doradcą finansowym
Masz rację ale przy inwestycji długoterminowej dobrze jest zdywersyfikować portfel na papiery o dużym i małym ryzyku np jednostki agresywnych funduszy i obligacje długoterminowe. Wtedy jak piźnie coś na giełdzie to nie zostaniesz z niczym.
A Zapłać Umrzyj Spierdalaj należy zlikwidować