Tak mniej więcej kurwa wygląda skuteczność kobiet w Polskiej policji podczas dowolnej interwencji.
Bardzo uzasadnione aby baba zarabiała przynajmniej tyle co facet albo lepiej bo jest lepsza.
Zależy co i jak trenują.
Widać że fanki crosfitu czyli walenie w chuja.
Jak by trenowały jakieś sztuki walki to rozjebały by tego blond cfaniaczka w pojedynkę ;]
Powiem wam tak , pracuje w pogotowiu , od jakiegoś czasu zrobiła się moda na pierdolony babiniec. Co raz więcej bab pcha się na karetki . Zarabia te same pieniądze a jebana dama, plecaka 30 kg nieeee nie wezmę za ciężkie, decyzyjności w sytuacjach nagłych nie podejmie bo biega jak z ciotą,. Często trafia się na wezwania do próby samobójczej albo łebków po dopalaczach, kurwy są tak agresywne. Wchodzisz na miejsce z taką pizdą i nie wiesz co cie czeka. Pacjent tupnie, a ta kurwa spierdoliła i zamknęła się w karetce.
Często trzeba awaryjnie znieść pacjenta nawet z 4 pietra po schodach. Wówczas trzeba wziać płachtę lub tak zwane krzesełko kardiologiczne, wszystko zależy czy pacjent jest w stanie siedzieć czy już leżący lub nieprzytomny. Pacjenci potrafią ważyć od 100 w góre. A ta pizda jebana ona nieee dla niej za ciężko , pacjent 60 kg ona kurwa nieee sapie stęka od ziemi nie oderwie. Kurwa pacjent się sypie , wierzcie mi pacjent w ciężkim stanie potrafi się wysypać w przeciągu minuty. Trzeba szybko ogarnać dupę do karetki, gdzie mamy więcej sprzetu i większe możliwości niż w miejscu wezwania. A tu chuja ona nie podniesie, czekasz na pomoc, aż przyjedzie druga karetka lub strażaki. A tu pacjent już dętka.
Przyjeżdża druga karetka, dwóch chłopa, a jebana księżniczka jedna z drugą nie kwapi się do znoszenia pacjenta , tylko 3 chłopa znosi , a ona bierze sobie papiery, tablet ewentualnie defibrylator i schodzi jak dama. Wkurwia mnie takie coś. Nie dajesz dziurawcu rady, to się nie pchaj, idź na odział gdzie mniej jest agresji i dzwigania ciężarów, a kluczowe decyzje zleca lekarz
Miały typa położonego w 18 s., po co dalej kombinowały?
A co do kobiet w pracy - w służbach to samo, przejdzie postępowanie, dostanie się na takie samo stanowisko i za kasę jak facet i co? W teren nieee bo ona ma nowe tipsy i jak to, ona nie może, albo ma okres i potem siedzą pizdy w biurze, a w teren muszą jeździć faceci.
Po prostu oczekujesz od policjanta, że będzie się umiał napierdalać z każdym, bo może zajść taka potrzeba - specyficzny charakter zawodu.
I że niby nasi policjanci są lepsi od bab i się potrafią napierdalać?
Filmiki z neta z interwencji pokazują, że nasi policjanci też chuja potrafią.
To nawet nie zawsze kwestia czy potrafia czy nie. W moim mieście czesto widuje taki patrol gdzie chodzi dwóch policjantów max 65kg. Niech takie koguciki spróbuja obezwładnic zdrowego chłopa około 100kg i jeszcze na ciekłym dopingu. Prawda jest taka ze są testy sprawnościowe które chuja znaczą a życie i tak weryfikuje.