Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kościół nie potępia teorii ewolucji Darwina, lecz jedynie “darwinizm ideologiczny”, odmawiający roli stwórczej Bogu, a rozwojowi i ewolucji świata racjonalności i boskiego planu.
W 1950 roku Pius XII w encyklice Humani generis określił ewolucjonizm jako poważną hipotezę, zastrzegając jednak, że rodzaj ludzki pochodzi od jednej pary, mężczyzny i kobiety. Jan Paweł II poszedł dalej, stwierdzając w przesłaniu do Papieskiej Akademii Nauk z 1996, że nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą.
Kreacjonizm be, ale teoria ewolucji zawsze jest, była i będzie najbardziej prawdopodobną teorią powstania gatunków, w tym także ludzkiego.
Na teologii uczy się, że w pewnym momencie ewolucji człowiek jako istota otrzymał duszę, czyli stał się świadomy, poznał zdolność rozróżniania dobra i zła. To nie jest chyba sprzeczne z teroią ewolucji, prawda?
Na świecie są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy wierzą w ewolucję i ci, których ona ominęła.
Nie rozumim ugh ugh
Nie wiesz chyba jaka jest różnica między religią a nauką, prawda, jest wiele 'dziwnych teorii', ale żadna nie wymaga wiary, i każdą można obalić odpowiednimi doświadczeniami, co z czasem zostanie dokonane i zostanie 'prawdziwa' teoria. Religia natomiast nie prowadzi do nikąd, nie oferuje odpowiedzi, i jest oparta na zabobonach i wierzeniach ciemnych ludzi sprzed setek lat.
BTW uwielbiam teorie spiskowe, że komuniści szerzą fizykę aby zabić twoją wiarę
Jeśli już miałbym wybierać w co muszę wierzyć, to wolałbym przyjąć teorię ewolucji i wielkiego wybuchu. Mimo wszystko.
Ty pewnie wiesz lepiej, co? Albo kościół? Gdyby nie ci naukowcy to byś dawno zdechł przez jaką chorobę zakaźną. Gruby chuj w dupę kreacjonistom.
W tym co zacytowałeś nie ma nic na temat uznania przez Kościół teorii ewolucji. Z resztą nie może być, bo to oznaczałoby odrzucenie Biblii. Właściwie to czemu Kościół miałby ją uznawać, skoro nawet świeccy uczeni jej nie potwierdzili (bo z resztą nie są w stanie)?
@dnr
No właśnie problem w tym, że te profesjonalne doświadczenia dają w większości absurdalne, sprzeczne z rzeczywistością wyniki. Dobrym przykładem jest datowanie węglem C14, którego margines błędu wynosi w przybliżeniu 100%, np. badając skorupę żywego ślimaka naukowcy ocenili jej wiek na 27 tysięcy lat.
Komunistom bardzo odpowiadały naukowe teorie negujące nauczanie Kościoła, toteż je promowali; można powiedzieć, że szli za ciosem. Takich czerwonych dziadków masz pęczki na uniwersytetach. Co w tym jest teorią spiskową? Z resztą, schodzimy z tematu, więc nie ważne...
@TempT
Kwalifikujesz się do środkowej grupy, gratulacje.
i.imgur.com/eeMuQIO.jpg
wiec gdzie zgarbieni małpoludzie probojący mowic ?
Głównie w afryce i Francji.
Poza tym są setki miliardów innych potencjalnych teorii. Ot, ludzie sobie wierzyli, że Boguś ich z błota ulepił, przyszedł pan Karol, który wpadł na inny pomysł. Poczekajmy jeszcze kilkanaście wieków, to może kogoś jeszcze olśni i ludzie wykształceni będą się śmiać z plebsu, który wciąż wierzy w ewolucję. Potem będzie kolejna teoria i wyśmiewający będą wyśmiewani, potem kolejna i jeszcze jedna…
Poczekajcie, coś mnie uwiera w kieszeni. O, mam teorię!
A nie, to tylko telefon.
Szczerze wątpię, żebyśmy kiedyś poznali prawdę. Nawet jeśli, to prawdopodobnie tego nie zauważymy.
@tekkit
Widziales rekonstrukcje australopiteka?
Bardzo zblizony wyglad do malpy, szczatkowe szkielety form starszych tez sa, nie ma po prostu pelnych szkieletow.
Australopitekow swoja droga tez zbyt wielu nie znaleziono dobrze zachowanych (czyt. pelnych szkieletow), a im dana forma zycia miala mniejsza liczebnosc i dawnej zyla, tym trudniej na takowe szczatki natrafic.
Ludzka mowa jest sporo mlodsza od australopitekow (kilkadziesiat tysiecy lat), wiec kolejny argument do kosza - australopitek komunikowal sie dzwiekami zblizonymi do reszty malp.
To cos o ewolucji roslin i zwierzat - jakis belkot.
Wymarlo 99,XXX% zyjacych na ziemi gatunkow, w praktycznie niezmiennej formie przetrwaly tylko najlepsze twory - nie te przejsciowe.
Lepiej zaadoptowany do danych warunkow gatunek wypiera ten gorszy, czlowiek zajmowal jedna nisze gatunkowa.
Ewolucja dalej postepuje, np. jedno znane nam usprawnienie genetyczne ma kilka tysiecy lat - lekko wplywa na rozmiary mozgu (dalej wystepuja osobniki bez tego usprawnienia - mozecie sobie dopowiedziec na jakim kontynencie).
@dagins
Niezly oszolom (jaszczurki to mlode dinozaury, ktore nigdy nie stana sie duze, poniewaz dlugosc zycia na ziemi sie zmienila... po potopie), ale co w zwiazku z nim?
Na świecie są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy wierzą w ewolucję i ci, których ona ominęła.
w ewolucję się nie wierzy...
Teoria ewolucji... a moze Bog stworzyl czlowieka zwanego australopitkiem, ktory z czasem ewoluowal ? Nie ma wykopanej posredniej miedzy malpą a australopitkiem. Wiec teorie ewolucji małpy w czlowieka legaja w gruzach. Pozatym wiele gatunkow zwierzat i roslin przetrwało, mimo ewolucji w bardziej rozwiniete badz nie gatunki, wiec gdzie zgarbieni małpoludzie probojący mowic ?
jest też brodaty czarodziej, który użył różdżki
dla każdego coś dobrego
Otóż nie kwalifikuje się do środkowej grupy. Przedstawiłem swoje zdanie, nikogo nie prowokuję i nie staram się ciągnąć dyskusję. W przeciwieństwie do Ciebie.
Ja nie wierzę, że tylu ludzi tutaj nadal myśli, że nadprzyrodzona, nieśmiertelne, niebytowa istota pstryknęła palcami i nagle cały wszechświat sam z siebie powstał. [..] Jeśli już miałbym wybierać w co muszę wierzyć, to wolałbym przyjąć teorię ewolucji i wielkiego wybuchu.
Hmm, czy teoria wielkiego wybuchu nie zakłada, że świat sam z siebie powstał? Rozumiem, że z nauki kościoła odrzucasz tylko moment pstryknięcia. Dla mnie wybuch punktu o zerowej objętości i nieskończenie wielkiej masie jest równie abstrakcyjny co pstryknięcie dziadka z brodą.
Wszystkim tym, którzy ukończyli studia wyższe i posiedli już taką wiedzę, o której np. mi się nie śni chciałbym przypomnieć słowa: "oida ouden eidos".
Jeśli jednak nie przekreślasz żadnej z tych teorii na podstawie swojej bogatej wiedzy i doświadczenia to przepraszam.
@Eth
A do której części mojej wypowiedzi zadajesz pytanie?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów