Próbowałem strzepać sobie do Khalify. Wszyscy o niej mówią, wywiady, memy, lądowała nie raz na sadolu zarówno na głównej jak i na hardzie. Laska jest muzułmanką, groziło jej ISIS, temat ciapatych ostatnio obecny jest dosłownie wszędzie. Myślę sobie - dam jej szansę. Nie dałem rady do niej zjechać, bo po 1 - ma wielki, sztuczne balony. Po 2 - ma szpetny ryj i wielki nos. A po 3 - jebie się praktycznie z samymi czarnuchami. Typowe murzynki mnie nie kręcą, a jak w pornosie jest murzyn - odpada dla mnie taki pocieracz na starcie. Lubię czarnych w filmach, cenię sobie takich aktorów jak Denzel Wasington, Will Smith, Eddie Murphy itp, ale jak widzę czarnego w pornosie, to mi fujara opada.