Kibice z Belgradu odkryli, ze na ich stadionie jest pies w cywilu... no i troche go przypalili raca
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
zeta - tak sie sklada, ze jestem bardzo aktywnym kibicem Lecha i nie ma takiej opcji, zebys mogl sobie pojechac w taki sposob jaki opisujesz na wyjazd bez zadnych dodatkowych przygod w postaci wpierdolu, chyba ze:
1) zasiadasz na lozy VIP
2) jezdzisz na mecze do Lubina, Gdyni, Krakowa (na Cracovie), Ostrowca
Poza tym nie wmowisz mi, ze czujesz sie zagrozony na jakimkolwiek meczu Lecha
Do wszytkich obroncow psiarni:
video.interia.pl/obejrzyj,film,96841
Ciekawe jak skomentujecie te poczynania tych jakze dzielnych Panow... Albo afere GKSu Katowice gdzie wpierdol dostawaly dziewczyny, ludzie starsi - wszyscy byli gazowani przez 5 godzin, a do tego kundle kradly lub niszczyly telefony komorkowe. Ciekawe jak byscie skomentowali sprawe WLAMANIA przez policje do pociagu specjalnego Jagieloni Bialystok podczas meczu w Krakowie gdzie zginely rozne cenne fanty poczawszy od plecakow, przez odtwarzacze mp3, telefony, na portfelach konczac...
Nie uogolniam - sam trafilem pare razy na normalnych ludzi w policji, ale jezeli chodzi o prewencje to serdecznie na nia sram. Najczesciej to banda 19-20 letnich cip odrabiajacych sluzbe wojskowa... Gdzie najlepiej sie wykazac i bez konsekwencji pomachac pala? Niestety taka jest rzeczywistosc. Dla mnie sztandarowym przykladem potwierdzajacym to co napisalem jest matol z mojego gimnazjum. Zakompleksiona pipa i popychadlo skonczylo wlasnie na odrabianu sluzby wojskowej w prewencji. Czym sie najbardziej szczyci? Tym, ze moze najebac bez zadnych ograniczen kazdemu podczas meczu.
Co do niszczenia mienia publicznego - w Poznaniu nie ma za bardzo tego problemu. Jak np. MPK skarzy sie, ze ma straty to sami jezdzimy po meczu pare rundek po miescie i robimy porzadek z niesfornymi malolatami. Jedyny incydent jaki ostatnio mial miejsce to zdewastowany pociag po meczu PP w Chorzowie - wszytkie straty POKRYLISMY Z WLASNEGO BUDZETU.
1) zasiadasz na lozy VIP
2) jezdzisz na mecze do Lubina, Gdyni, Krakowa (na Cracovie), Ostrowca
Poza tym nie wmowisz mi, ze czujesz sie zagrozony na jakimkolwiek meczu Lecha
Do wszytkich obroncow psiarni:
video.interia.pl/obejrzyj,film,96841
Ciekawe jak skomentujecie te poczynania tych jakze dzielnych Panow... Albo afere GKSu Katowice gdzie wpierdol dostawaly dziewczyny, ludzie starsi - wszyscy byli gazowani przez 5 godzin, a do tego kundle kradly lub niszczyly telefony komorkowe. Ciekawe jak byscie skomentowali sprawe WLAMANIA przez policje do pociagu specjalnego Jagieloni Bialystok podczas meczu w Krakowie gdzie zginely rozne cenne fanty poczawszy od plecakow, przez odtwarzacze mp3, telefony, na portfelach konczac...
Nie uogolniam - sam trafilem pare razy na normalnych ludzi w policji, ale jezeli chodzi o prewencje to serdecznie na nia sram. Najczesciej to banda 19-20 letnich cip odrabiajacych sluzbe wojskowa... Gdzie najlepiej sie wykazac i bez konsekwencji pomachac pala? Niestety taka jest rzeczywistosc. Dla mnie sztandarowym przykladem potwierdzajacym to co napisalem jest matol z mojego gimnazjum. Zakompleksiona pipa i popychadlo skonczylo wlasnie na odrabianu sluzby wojskowej w prewencji. Czym sie najbardziej szczyci? Tym, ze moze najebac bez zadnych ograniczen kazdemu podczas meczu.
Co do niszczenia mienia publicznego - w Poznaniu nie ma za bardzo tego problemu. Jak np. MPK skarzy sie, ze ma straty to sami jezdzimy po meczu pare rundek po miescie i robimy porzadek z niesfornymi malolatami. Jedyny incydent jaki ostatnio mial miejsce to zdewastowany pociag po meczu PP w Chorzowie - wszytkie straty POKRYLISMY Z WLASNEGO BUDZETU.
Mnie właśnie zastanawia dlaczego wogóle są dewastowane. PO CO są niszczone pociagi i ogólnie mienie publiczne.
To, że pokryte i naprawione to ładnie z kibiców strony. Ale po co wogóle jest rozwalane?
(argument, że lepiej rozwalić pociąg niż dać komuś w papę jest zbyt banalny i do mnie nie trafia)
To, że pokryte i naprawione to ładnie z kibiców strony. Ale po co wogóle jest rozwalane?
(argument, że lepiej rozwalić pociąg niż dać komuś w papę jest zbyt banalny i do mnie nie trafia)
Nie wiem - moze niektorych to bawi, relaksuje... nie wiem. Akurat wtedy swietowalismy zdobycie PP... ale nie chce nikogo tlumaczyc. Moze tyle testosteronu, na takim malym metrazu przez 10h daje sie we znaki ;>