Panowie i Panie.
Nikt nie jest w stanie ogarnąć o co tak naprawdę chodzi, nawet Pani prowadząca nie wie co jest liczone.
Na monecie może brakować szczegółu, przez co automatycznie nie będzie liczona.
Tłem dla monet są banknoty (10zł 20zł 10 zł).
Monety mają różne wielkości.
Dodatkowo na zdjęciu brakuje polecenia jakie mamy wykonać, a ma ono ogromny wpływ.
Dla przykładu:
Jest gra w której mam za zadanie "DODAĆ do siebie wszystkie LICZBY). Natomiast samo zadanie wygląda jak działanie matematyczne w który wystarczy zachować kolejność rozwiązywania działań (mnożenie, dodawanie itp.)
Więc:
Nie rozwiązujemy równania ale jedynie dodajemy do siebie wszystkie liczby
Znak mnożenia jest uznawany jako X (10)
Znak nawiasu jako litera "C" (100)
Dzielenie jako I (1)
Znak równości II (2)
Obok równania jest często rysunek na którym w niejasny sposób zapisano cyfry rzymskie albo tablica na której leży kilka kawałków kredy którą chyba traktujemy jako liczby.
Co jest brane pod uwagę w tego typu zagadkach wie jedynie osoba która je stworzyła (lecz sadzę że po 2 godzinach nie jest pewna co liczyła, a co nie)
Gdzieś w internetach znajduje się wywiad z babką która prowadziła takie teleturniej. Powiedziała ze takie programy "ssą" (ogromne wpływy przy minimalnych wydatkach). Nie byłby by w stanie tyle zarobić przy nagrodach sięgających do kilku tysięcy złotych za "banalną" zagadkę, jeżeli by nie robiły ludzi w chuja.
Tyle.