18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:20
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:32
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 11:56
Jeśli było to na lincz ze mną, że jestem leniwym chujem

ACTA to międzynarodowe porozumienie, które może się przyczynić do wprowadzenia drakońskiego prawa antypirackiego oraz ograniczyć dostęp do leków. Wszystko w imię chronienia przemysłu oraz "własności intelektualnej". ACTA wzbudza kontrowersje od lat - sporo o tym pisaliśmy. Podsumujmy najważniejsze fakty.

Ogólnie o ACTA

[b]ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) to międzynarodowe porozumienie dotyczące walki z podrabianiem towarów i piractwem. Negocjacje w sprawie porozumienia rozpoczęto w 2007 r. Początkowo uczestniczyły w nich USA, UE, Japonia i Szwajcaria. Obecnie nad ACTA pracują także Australia, Kanada, Korea Południowa, Nowa Zelandia, Meksyk i kilka innych krajów.

Jakie korzyści ma przynieść ACTA?
Według twórców porozumienia ma ona utrudnić wprowadzanie na rynek fałszywych towarów, jak również ograniczyć piractwo w środowisku cyfrowym. Twórcy ACTA zakładają, że surowsze prawo z pewnością wyeliminuje te zjawiska i sprawi, że gospodarka odetchnie. Oczywiście można wątpić w to, czy istnieje ścisłe powiązanie między zwalczaniem fałszerstwa i piractwa oraz wzrostem gospodarczym i innowacyjnością, ale nie to jest w ACTA kontrowersyjne. Cała krytyka ACTA skupia się na dwóch elementach:

ACTA proponuje ochronę własności intelektualnej ogromnym kosztem, tzn. w sposób, który może narażać na odpowiedzialność podmioty całkiem niewinne. ACTA może również otwierać drogę do naruszeń prywatności i praw podstawowych w imię walki z piractwem. Wreszcie może ona utrudniać obywatelom niektórych państw dostęp do leków ratujących życie.
ACTA od początku tworzona była w taki sposób, aby jak najmniej podmiotów miało dostęp do negocjacji. Porozumienie powstawało w tajemnicy przez ponad dwa lata! Szkic porozumienia opublikowano dopiero w kwietniu 2010 r., a finalny tekst w listopadzie 2010 r. Wielu polityków nadal nie wie, czym jest ACTA, a twórcy porozumienia już zaczęli mówić o konieczności podpisania go.
Omówmy teraz dokładniej dwa powyższe elementy.

Koszty ACTA

ACTA może przenieść walkę z naruszeniami praw autorskich na dostawców internetu. Ich reakcją „w ramach współpracy” może być monitorowanie treści przesyłanych przez obywateli i blokowanie określonych usług, nierzadko legalnych. Mówimy zatem o naruszaniu ludzkiej prywatności i ograniczaniu komunikacji między ludźmi, a wszystko w imię ochrony praw autorskich.

ACTA inaczej niż istniejące prawo definiuje skalę komercyjną naruszeń. W porozumieniu jest mowa o „komercyjnych działaniach dla bezpośredniej lub pośredniej korzyści ekonomicznej lub komercyjnej”. Niektórzy eksperci mówią nawet, że porozumienie może prowadzić do kryminalizacji blogerów, dziennikarzy i osób ujawniających informacje ważne dla opinii publicznej.
ACTA dzięki przyjętej definicji naruszeń oraz przepisom dotyczącym odszkodowań może sprawić, że nowe przedsięwzięcia technologiczne będą się wiązać z ogromnym ryzykiem finansowym. Porozumienie rzekomo stymulujące innowacyjność może się okazać jej hamulcem.

Na arenie międzynarodowej ACTA może wprowadzać podziały tam, gdzie już osiągnięto porozumienie. Istnieją przecież porozumienia i organizacje odnoszące się do międzynarodowej ochrony własności intelektualnej. Jest Światowa Organizacja Handlu (WTO), jest Światowa Organizacja Własności Intelektualnej (WIPO) i jest porozumienie TRIPS. Kraje tworzące ACTA nie korzystają jednak z tych istniejących forów rozmowy. Wolały dobrać się w mniejszą grupkę i prowadzić tajne negocjacje.
ACTA może utrudnić obywatelom niektórych państw dostęp do leków ratujących życie.

ACTA jest jednostronna. Dużo mówi o „przemyśle”, ale nie zawiera gwarancji dotyczących praw obywateli.
Proces tworzenia ACTA
Niebawem o ACTA będzie dyskutował Parlament Europejski. Może to stwarzać pozory, że ważne organy unijne mają kontrolę nad procesem tworzenia ACTA. Słusznie jednak zauważyła czeska europosłanka Zuzana Roithova, że Parlament Europejski nie miał swoich reprezentantów w negocjacjach i może tylko zaakceptować lub odrzucić porozumienie (wypracowane w atmosferze tajności). To nie oznacza prawdziwie demokratycznego procesu.

Najważniejsze kontrowersje związane z tworzeniem ACTA:

Przez ponad dwa lata trwały tajne negocjacje, bez konsultacji, bez ujawniania dokumentów. Tylko dzięki przeciekom opinia publiczna wiedziała, o czym rozmawiają twórcy ACTA. Po oficjalnym ujawnieniu porozumienia rozpoczęto starania o jak najszybsze podpisanie ACTA, przy możliwie małej liczbie etapów, konsultacji itd.
Przemysł amerykański od początku wiedział o negocjacjach ACTA więcej, niż przemysł europejski i organy unijne.
Parlament Europejski dwa razy sprzeciwił się sposobowi wypracowywania porozumienia. Europosłowie podpisali stosowne oświadczenie pisemne i uchwalili rezolucję, domagając się przejrzystości.
Tryb prac nad ACTA krytykował Europejski Inspektor Ochrony Danych (EDPS).

Eksperci akademiccy wielokrotnie na przestrzeni ostatnich lat wskazywali wady ACTA. Komisja Europejska i Rada nigdy się do nich merytorycznie nie odniosły. Warto wspomnieć ekspertyzy opublikowane przez Washington College of Law oraz Uniwersytet Leibniza w Hanowerze.
Jeszcze przed opublikowaniem szkicu ACTA, w Meksyku, zorganizowano jedno publiczne spotkanie dotyczące porozumienia. Doszło tam do groteskowej sytuacji – wyproszono osobę relacjonującą spotkanie na Twitterze. Nawet publiczne wydarzenie dotyczące ACTA były utrzymywane w atmosferze tajności.
Inne porozumienia międzynarodowe dotyczące handlu wcale nie powstawały w takiej atmosferze. Twórcy ACTA mówili nieprawdę, twierdząc, że to normalne procedury.

Organizacje lobbujące za ACTA poprosiły w liście Jerzego Buzka, aby nie kierować ACTA do weryfikacji przez Trybunał Sprawiedliwości. Dlaczego? Czyżby lobby bało się procesu, który ma zapewnić zgodność porozumienia z unijnym prawem?
Wycieki Wikileaks ujawniły, że intencją stworzenia ACTA było pominięcie międzynarodowych organizacji, jak WIPO lub WTO, w których istniała opozycja w postaci krajów rozwijających się.
Konsultacje nt. ACTA zorganizowało także polskie MKiDN, informując o nich tylko wybrane podmioty.
Poparcie dla ACTA jest zatem poparciem nie tylko konkretnego porozumienia. To również wyrażenie zgody na tworzenie prawa za plecami obywateli i reprezentujących ich parlamentów.

ACTA w cytatach
- Własność intelektualna musi być chroniona, ale nie powinna być przedkładana nad prawa indywidualnych osób do prywatności i ochrony danych - Peter Hustinx, europejski inspektor ochrony danych.

- ACTA to legislacja „piorąca” na poziomie międzynarodowym coś, co było bardzo trudno przepchnąć przez większość parlamentów - Stravros Lambrinidis, europoseł S&D.

- Odpowiedzialność prawna dostawców internetu jest jak wprowadzanie odpowiedzialności dla poczty za to, co znajduje się w wysyłanych listach - Alexander Alvaro, europoseł, ALDE.

- Jest godne pożałowania, że demokratyczna debata została usunięta z rozmów, które mogą mieć ogromny wpływ na prawa podstawowe i wolność wypowiedzi - organizacja Reporterzy Bez Granic.[/u]
Zgłoś
Avatar
Mr7Blo 2012-01-25, 20:41
Ewa Kopacz's Facebook hacked



Nawet jej do twarzy .....
Zgłoś
Avatar
grrronek 2012-01-25, 20:43
koniec pierdolenia, ilu z was byłoo na jakiejś demonstracji?
Zgłoś
Avatar
Leti 2012-01-25, 20:51
grrronek napisał/a:

koniec pierdolenia, ilu z was byłoo na jakiejś demonstracji?



Katowice Wszystko w porządku ale organizatorzy słaby megafon mieli
Zgłoś
Avatar
Mr7Blo 2012-01-25, 20:54
Kraków -Manifestacja oficjalnie się zakończyła, ale tłum stoi jeszcze pod Barbakanem i skanduje hasła przeciw ACTA
Zgłoś
Avatar
xqwzts 2012-01-26, 0:29 63
Cytat:

"W zeszłym tygodniu prezydent Chin na spotkaniu z generalicją uprzedził, że Chiny bez wahania wesprą Iran, nawet jeżeli przyjdzie za to zapłacić III wojną swiatową" 30 stycznia? Bez komentarza

Pierwsze dwa tygodnie 2012 przeszły pod znakiem zaostrzenia politycznego i wojskowegokryzysu wokół Iranu. Do brzegów Iranu przybywają wciąż nowe okręty wojenne USA i NATO. Przypomnijmy, że w grudniu USA i UE zapowiedziały embargo na irańską ropę, na co preztdent Ahmadinedżad zagroził blokadą Cieśniny Ormuz, przez którą przechodzi 40% bliskowschodniej ropy naftowej. W przeddzień Nowego Roku USA skierowało w rejon cieśniny grupę uderzeniową z lotniskowcem "John Stennis".
Na początku stycznia przybył również atomowy lotniskowiec "USS Carl Vinson" z 90 samolotami i helikopterami na pokładzie. W skład grupy wchodzą jeszcze krązownik rakietowy "Benker Hill" i niszczyciel rakietowy "Halsey". 10 stycznia w rejon udał się lotniskowiec "Abraham Lincoln" eskortą krążownika "Cape St George" i dwoma niszczycielami "Momsen"(?) i "Sterret"(?). Ponadto przerzucono desantowo-amfibiijną grupę z batalionem piechoty morskiej. Grupa składa się z nowoczesnego smigłowcowca "Makin Island" klasy Wasp, amfibijno-transportowy pływający dok "New Orleans" i amfibijno-desantowy dok "Pearl Harbor" z batalionem marines, grupą do operacji specjalnych, wzmocnione eskadrą helikopepterów i batalionem logistyki. Jednostki te służą do desantu na naturalnym nabreżu (plaże). Na ich pokładach można budować i remontować helikoptery i samoloty. Są wyposażone w rakietowe systemy obrony pezeciwlotniczej, systemy artyletyjskie i rakiety kierowane. Załoga liczy ponad 1110 osób i 1900 marines. Ale to nie wszystko. DoZatoki udał się brytyjski niszczyciel "Dering", mający za zadanie ochronę grupy przed atakiem powietrznym. Jego nowoczesny system PAAMS pozwala niszczyć rakiety i samoloty wroga z pięciokrotnie większą skutecznością niż inne jednostki tego typu. W tej chwili w rejonie przebywa w sumie 9 brytyjskich okrętów (4 trałowce, patrolowiec, hydrograficzny i 3 jedn. transportowe). Arabskojęzyczny kanał informacyjny "Al Arabija" doniósł o transporcie do Izraela 1000-osobowego amerykańskiego kontyngentu wojsk lądowych. Wg izraelskiego serwisu debka.com., specjalizującego się w analizie politycznej spraw bezpieczeństwa, do Izraela przybyło już łącznie 9000 wojskowych. Ponadto na wyraźne żadanie USA i Niemiec(?) Izrael utworzył specjalne stanowiska dowodzenia dla skoordynowania działań w przypadku dużego konfliktu na Bliskm Wschodzie.
Dalszy ciąg artykułu to właściwie analiza sytuacji w której jeszcze jedną istotną informacją jest oświadczenie Moskwy, że: "...Premier Władimir Putin i prezydent Miedwiediew zgodził się z prezydentem Hu Jintao, że jedynym sposobem na powstrzymanie agresji Zachodu wobec Iranu są bezpośrednie działania wojskowe..." (!!!)





Materiał przetłumaczony przez bliżej nieokreślonego jegomościa z bliżej nieokreślonego źródła
wykop.pl/ramka/1010869/ciekawe-ze-w-polskiej-prasie-nie-ma-nawet-o-tym-wzmianki/
Zgłoś
Avatar
piotras666666 2012-01-26, 0:30 1
Tak to się pewnie skończy...

Zgłoś
Avatar
P................s 2012-01-26, 0:35
Impreza się rozkręca Być może ludziom wejdzie w nawyk wychodzenie na ulice.
Zgłoś
Avatar
Precz_z_Preczem 2012-01-26, 0:37 17
Rosja i Chiny mają rację.

Agresja zbankrutowanej Ameryki musi się zakończyć. Ograbili już Afganistan, ograbili Irak a teraz czas na Iran.
Krzysztof Jackowski zapowiadał chyba we wrześniu 2011, że dojdzie do wielkiego konfliktu na Bliskim Wschodzie - ten materiał jest gdzieś na YT. Wydaje się, że przepowiednia może się spełnić...

USA i UE kontra Chiny i Rosja ? ...
Zgłoś
Avatar
Apollon 2012-01-26, 0:38 4
W sumie pojęcia nie mam czy to prawda, ale trochę się obsrałem
Zgłoś
Avatar
lubie_lizac_sobie_jaja 2012-01-26, 1:02 1
Wiarygodne źródła poproszę bardzo, interesujące się to wydaje jednakże.

W wypadku 3 wojny światowej... przecież Stany Zjednoczone, Chiny, Rosja i dwa państwa europejskie posiadają arsenały nuklearne, czy nie ma to żadnego znaczenia? Które państwo podjęło by się takiego ryzyka i wypowiedziało wojnę innemu państwu z taką bronią? Jej użycie przez jedną stronę powoduje automatycznie nuklearny holocaust większości planety.
Zgłoś
Avatar
vass 2012-01-26, 1:33 13
Precz_z_Preczem napisał/a:

Ograbili już Afganistan,


Chyba z piasku
Zgłoś
Avatar
emilwkpg 2012-01-26, 1:34 7
jebać USA wszedzie sie wpierdalaja i mysla ze wszystko im wolno ! pierdole pisanie bez bledow bo sie wkurwilem czytajac to a wiec do zeczy , usa od wiekow wjebywalo sie i prowokowalo dzialania wojenne ,zaloze sie ze teraz chca sprowokowac iran by miec wymowke jak za afganistan czy irak ! kurwa mac ! jesli iran ich zaatakuje to beda mieli pretekst do wszczecia "dzialan pokojowych" czyli zwyklego wyzynania w pien i zabijania wszystkiego , przyznajmy ze USA to plemie dzikusów stworzonych do walki jak predatory wiecznie poluja i musza sie zbaijac, jebane rambo ninja, jesli iran sie przestraszy , spokojnie - USA znowu zatakuje wlasne budynki rządowe twierdzac ze to strona przeciwna , i tak w koło bedzie dopuki jakis kraj nie wkurwi sie i nie jebnie w nich atomówki .. po czym poleci cały glob !!!!!!!! jebac ameryke ! nienawidze ich bardziej niz żółtych
Zgłoś
Avatar
AngryBunny 2012-01-26, 6:39
huhu bedzie jak w battlefield 2
Zgłoś
Avatar
V................n 2012-01-26, 7:07
Ale to przecież misja pokojowa
Zgłoś
Avatar
rockface123 2012-01-26, 7:21 2
hmm dokładnie przed chwilą napisałem na interii ( podpisali acta )

,,kiedyś się bałem 3 wojny światowej dziś ona mi się marzy"

dziękuje !!! choćby mnie kurwa zabili to w piekle będzie lepiej niż w tym kraju

ale polska się w to nie wmiesza więc mamy spokój to będzie wojna nie światowa tylko międzynarodowa że się tak wyrażę
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie