Wniosek?
Szmatogłowi wolą kozy
Drugi wniosek?
Tam gdzie murzyni tam AIDS
ta, zajebane z kwejka
Zgadzam się i dodałbym jeszcze to ,że szmatogłowi myją się po sraniu . Wiem to bo chodzę do szkoły i uczę się Norweskiego razem z tymi brudasami. Zabawnie to wygląda ale można rozpoznać kiedy idą srać bo biorą butelkę z wodą do kibla . Pewnie woda też halal . A co do obrazka to jak islam chce się kochać to kocha zwierzęta ,kozy. A nie gwałci ludzi.Hm, wniosek jest taki, że za za swojego pontyfikatu JP II jeździł po chrześcijańskiej Afryce i zakazywał pod groźbą "śmierci duszy" używania prezerwatyw. Pamietam sytuację: czarni padają jak muchy w milionach, ONZ robi akcję prezerwatywy, a ten beduin jeździ i straszy czarnuszków, że jak założą gumę to nie tylko ich ciało umrze, ale i dusza.
Hm, wniosek jest taki, że za za swojego pontyfikatu JP II jeździł po chrześcijańskiej Afryce i zakazywał pod groźbą "śmierci duszy" używania prezerwatyw. Pamietam sytuację: czarni padają jak muchy w milionach, ONZ robi akcję prezerwatywy, a ten beduin jeździ i straszy czarnuszków, że jak założą gumę to nie tylko ich ciało umrze, ale i dusza.
Wniosek? Może chrześcijanie tam są aby właśnie dla tych chorych pomagać?
Hm, wniosek jest taki, że za za swojego pontyfikatu JP II jeździł po chrześcijańskiej Afryce i zakazywał pod groźbą "śmierci duszy" używania prezerwatyw. Pamietam sytuację: czarni padają jak muchy w milionach, ONZ robi akcję prezerwatywy, a ten beduin jeździ i straszy czarnuszków, że jak założą gumę to nie tylko ich ciało umrze, ale i dusza.
Hm, wniosek jest taki, że za za swojego pontyfikatu JP II jeździł po chrześcijańskiej Afryce i zakazywał pod groźbą "śmierci duszy" używania prezerwatyw. Pamietam sytuację: czarni padają jak muchy w milionach, ONZ robi akcję prezerwatywy, a ten beduin jeździ i straszy czarnuszków, że jak założą gumę to nie tylko ich ciało umrze, ale i dusza.