Lepsze to niż chlanie wódy. Zabawy są proste (dla kogoś, kto ćwiczył zawodowo akrobatykę), ale dość widowiskowe.
jak było to wujowo otagowane
jak było to wujowo otagowane
Co kto lubi Bambiś Ja z chęcią bym tak ponakurwiał salta, gdybym nie chodził wiecznie pijany od wódki
"dla kogoś, kto ćwiczył ZAWODOWO akrobatykę".
ćwiczenie akrobatyki... hm, to musi być zaiste ciekawy zawód. da sie z tego wyżyć? na wódke starczy?
Co kto lubi Bambiś Ja z chęcią bym tak ponakurwiał salta, gdybym nie chodził wiecznie pijany od wódki