Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
jak to jest, ze jeden po tazowaniu wykorkuje, drugi runie jak kloda a trzeci stoi i ma to w dupie?
Pomiędzy elektrodami musi przepłynąć prąd elektryczny o odpowiedniej wartości.
Otóż.. nie zawsze płynie bo źle się wczepią albo przewód zostanie uszkodzony podczas wystrzału lub długo przed nim.
jak to jest, ze jeden po tazowaniu wykorkuje, drugi runie jak kloda a trzeci stoi i ma to w dupie?
Są tacy ludzie którzy umieją dostosować swoje ciało do tego prądu... Nie wiem dokładnie jak to robią ale na pewno wynika to z jakiegoś treningu i częstego testowania na sobie paralizatorów... Ja jak się strzeliłem Paralizatorem UZI Thunder Bolt 2M to ból był nie do zniesienia a tak na prawdę jednym wyładowaniem się potraktowałem a przykładowy agresor powinien dostać co najmniej 3 sekundy po których można stracić przytomność. Oczywiście mowa tu o konkretnych paralizatorach a nie popierdółkach latareczkach i tak dalej UZI Thunder Bolt wali 2 000 000 V co ciekawe można trzymać za szmaty osobę którą się razi i samemu nie być porażonym.
jak to jest, ze jeden po tazowaniu wykorkuje, drugi runie jak kloda a trzeci stoi i ma to w dupie?
Niektórzy stawiają większy opór.
Jest naćpany. Na takich paralizator nie działa. Wpierdol w tym wypadku jest skuteczniejszy.
bzdura, defibrylator niby na pijanego w zapaści nie zadziała? bzdura.
jak to jest, ze jeden po tazowaniu wykorkuje, drugi runie jak kloda a trzeci stoi i ma to w dupie?
Wszystko rozbija się o rezystancję ciała, jednego piorun pierdolnie i zabije na miejscu, drugiego tylko poparzy. Uwierz, ze jak bym tecgo chuja oblał słoną wodą i dopiero strzelił tazerem to by go nieźle pojebało.
jak to jest, ze jeden po tazowaniu wykorkuje, drugi runie jak kloda a trzeci stoi i ma to w dupie?
Bo tak.
jak to jest, ze jeden po tazowaniu wykorkuje, drugi runie jak kloda a trzeci stoi i ma to w dupie?
jest bez butów
Wszystko rozbija się o rezystancję ciała, jednego piorun pierdolnie i zabije na miejscu, drugiego tylko poparzy. Uwierz, ze jak bym tecgo chuja oblał słoną wodą i dopiero strzelił tazerem to by go nieźle pojebało.
Jak na moje właśnie w takim przypadku spocone/oblane słoną wodą ciało powoduje, że prąd z jednej do drugiej elektrody "płynie" po skórze (wierzchem) i nie wyrządza za dużej szkody organizmowi. Gdyby miał większą rezystancje skóry to łatwiejsza droga do przepływu prądy prowadziłaby przez głębsze i bardziej ukrwione warstwy skóry/narządy wewnętrzne i dopiero wtedy mogłaby zrobić kuku.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów