Z głównych mainstreamowych mediów nie dowiesz sie że:
- strzelał tylko do czarnych i arabów,
- nie należał do żadnego ugrupowania ( działał w pojedynke )
- wiadomo tylko, że był niechętny zalewowi emigracji, która dotyka jego kraj
Ponadto zmamknięto mu strone internetową, samemu nie przeczytasz żadnych jego publikacji ( jeszcze by sie okazało, że 90% społeczeństwa ma podobne poglądy ) w eter poszły tylko szczątkowe informacje, że w związku z poglądami musi być skrajnym prawicowcem.
Głupie lewackie media, wybierają jakie informacje są poprawne a jakie nie. Nic to takich wkoorwionych Andersów Breivików przybywa w społeczeństwach skoorwiałej lewackiej europy i podobne akcje będa sie mnożyć. To kara za dziki postęp, odwrócenie sie od tradycyjnych wartości takich jak rodzina, pokojowe współżycie i praca bez sprowadzania obcych kulturowo błotnych ras, gloryfikowanie dewiantów i mniejszości seksualnych.
Facet miał odwage i dokonał śmiałego czynu, poprzez terror i strach zmusił leniwe do tej pory społeczeństwo do zastanowienia sie nad drogą, którą obrało *Czyny były potworne ale konieczne* Dla mnie to bohater.
Tylko z uciekaniem z wyspy sprawa troszkę się komplikuje, ten symaptyczny pan jakoś tego nie przewidział...
