📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
25 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Biesłan trzeba by zrobić raz jeszcze
Byłem kiedyś na podobnym "performance". Nie było świeczek w dupie, ale były cycki, darcie pizdy, pluszaki w mudurach SS i lalki Barbie topione w kwasie.
Połowa ludzi reagowała nerwowym smiechem i miała na twarzy wymalowaną normalną reakcję: "Co tu się odpierdala".
Ja też.
Jednak druga połowa , a poznać ją było po długich włosach u facetów i krótkich lub na łyso u babek, apaszkach, rurkach, kwiatach we włosach, braku staników i sprzęcie Apple w dłoni, ta grupa była bardzo skupiona. Czoła zmarszczone, zrozumienie w oczach, jadna ręka w skupieniu gładząca brodę. I co chwila zerkanie na innych "artystów" żeby ich reakcja nie była broń Boże odbiegająca od jedynej słusznej interpretacji głębi tego "dzieła".
Po wszystkim rozgorzałą pełna emocji i wzajemnego nakręcania się, dyskusja o roli dziecka w madiach.
Oczywiście do picia było eleganckie kwaśne jak skurwysyn wino z górnej półki, podane w fantazyjnych kieliszkach.
Jako, że kończył się wtedy mój związek z jedną taką cipką z ASP (dzięki temu miałęm wstęp na takie imprezy), strzepałęm pył z butów i wyszedłem. Jestem humanistą, ale jak widać zbyt klasycznym na taką awangardę.
Połowa ludzi reagowała nerwowym smiechem i miała na twarzy wymalowaną normalną reakcję: "Co tu się odpierdala".
Ja też.
Jednak druga połowa , a poznać ją było po długich włosach u facetów i krótkich lub na łyso u babek, apaszkach, rurkach, kwiatach we włosach, braku staników i sprzęcie Apple w dłoni, ta grupa była bardzo skupiona. Czoła zmarszczone, zrozumienie w oczach, jadna ręka w skupieniu gładząca brodę. I co chwila zerkanie na innych "artystów" żeby ich reakcja nie była broń Boże odbiegająca od jedynej słusznej interpretacji głębi tego "dzieła".
Po wszystkim rozgorzałą pełna emocji i wzajemnego nakręcania się, dyskusja o roli dziecka w madiach.
Oczywiście do picia było eleganckie kwaśne jak skurwysyn wino z górnej półki, podane w fantazyjnych kieliszkach.
Jako, że kończył się wtedy mój związek z jedną taką cipką z ASP (dzięki temu miałęm wstęp na takie imprezy), strzepałęm pył z butów i wyszedłem. Jestem humanistą, ale jak widać zbyt klasycznym na taką awangardę.
A kiedy w koncu unia wyrazi zaniepokojenie sytuacja lamania praw czlowieka w u-s-ra
petru23 napisał/a:
A, to zdjęcie z ostatniej narady na Nowogrodzkiej albo z tych słynnych odkrywczych spotkań towarzyskich prezesa i prezesowej.
Pierdolisz tani prowokatorze. Spulchnianie gówna i analne zabawy to raczej pod innym adresem. Pl. Bankowy 3/5 i spedalony pizdeusz Czaskoski z Rabiejem wchodzącym tylna furtą.