18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (6) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 12:20
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 15:03
🔥 Polak patriota wygania ukraińca - teraz popularne
Audi i tragiczny wypadek
vorel • 2016-01-25, 18:24
Jak można nieoficjalnie przeczytać na stronie polskiedrogi-tv.pl
Kierowca Audi uprawnienia do kierowania pojazdem posiadał zaledwie 2 miesiące...
pech chciał, że zabił niewinną osobę która prawdopodobnie siedziała na tylnej kanapie i wypadła przez bagażnik.
Zgłoś
Avatar
dabster 2016-01-25, 22:12
Najpewniej tam właśnie wypadł, widać jak coś wylatuje z auta jak zaczyna dachować a potem w tym miejscu leży worek z truchłem
Zgłoś
Avatar
adl123 2016-01-25, 22:12 3
Mylomza . pl

Do ośmiu lat więzienia grozi sprawcy wczorajszego wypadku w okolicy wsi Olszyny, w którym zginął 16-letni chłopak. Zdaniem Policji kierowca jechał z nadmierną prędkością, co było główną przyczyną utraty panowania na śliskiej nawierzchni drogi. Kierowca miał prawo jazdy od dwóch miesięcy...

O wypadku, do którego doszło wczoraj około godz. 14.00 poinformowaliśmy jako pierwsi. Udostępniliśmy też nagranie z wideorejestratora, na którym widać jak do niego doszło. W wyniku dachowania i uderzenia w drzewo zginął jeden z czterech podróżujących audi młodych mężczyzn. Pozostali opuścili auto o własnych siłach.

Jak się okazuje, kierujący audi 20-latek prawo jazdy miał dopiero od dwóch miesięcy i jego brak doświadczenia jako kierowcy z pewnością miał tu bardzo duże znaczenie. Jak powiedział stacji TVN24 podinspektor Piotr Pietrzak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łomży, mężczyzna jechał za szybko, podczas kiedy na drodze panowały fatalne warunki. Kierowca był trzeźwy.

20-latek trafił do policyjnego aresztu i dziś ma zostać przesłuchany przez prokuratora. Grozi mu do 8 lat więzienia za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Zgłoś
Avatar
ginx2666 2016-01-25, 22:19 1
W pośpiechu przeczytałem "na drodze do Wyzimy" i zastanawiałem się, czy to nie reklama dodatku do Wiedźmina...
Zgłoś
Avatar
waloos 2016-01-25, 22:25 11
Problemem w Polsce nie są drzewa przy drogach tylko to że wyjedzie się za miasto i każdy zapierdala. Taki młody chłopak już od ojca uczy się, że przepisy są do dupy i jak się śpieszy to się prędkość przekracza.

Ja mieszkam na śląsku i tutaj tego tak mocno nie widać. Raz że dróg wiele, a dwa to jednak co chwila miasto i nie ma jak się rozpędzić bo zaraz będą jakieś światła. Jednak z tego co widzę, to w mniej zamieszkałych regionach Polski musi być dramat. Jedna droga krajowa łączaca dwa miasta oddalone o dziesiąt km, policji raczej nie uświadczysz to zapierdalają ile wlezie.
Potem się dziwić, że chłopak z prawkiem 2 miesiące się rozpierdala. Jak ja sobie przypomnę jakie były moje umiejętności po 2 miesiącach od egzaminu to aż mnie ciarki przechodzą.
Prawda jest taka, że normalnie to człowiek zaczyna jeździć minimum po pół roku. Normalnie tzn nie ma problemów z manewrami bo czuje auto - nie musi parkować jak małpa na zasadzie: widzisz słupek w lusterku to półtora obrotu itd. Auto mu nie szarpie, nie gaśnie, w trakcie jazdy robi rzeczy automatycznie. Jednak taki poziom umiejętności dalej jest zbyt mały na takie zapierdalanie. Niestety, jak zdobywa się odpowiednie doświadczenie, to człowiek zaczyna mądrzeć i zwyczajnie nie potrzebuje bić rekordów na prostej. Niestety zcasem jest już za późno.

BTW Szkoda, że z kamery chuja widać.
Zgłoś
Avatar
kamillo16 2016-01-25, 22:25 2
W audi zazwyczaj jeżdżą "mistrzowie" jazdy w gorszych warunkach

przy śnieżycy albo mgle tylko oni wyprzedzają; to pewnie dlatego że mają TDi (tera dopiero idzie)...
Zgłoś
Avatar
pawcio91 2016-01-25, 22:31
Bardzo przytomne zachowanie kierowcy, który uciekł ze swojego pasa i dzięki temu uniknął zderzenia czołowego. Pełen podziw dla niego, nie wiem czy ja będąc na jego miejscu nie uciekałbym do rowu, możliwe że to wygląda tylko tak z tej perspektywy.
Zgłoś
Avatar
Golodubcew 2016-01-25, 22:33 1
Ja bym go posadził na 25 lat więzienia, za bycie debilem. Ile jeszcze musi się wydarzyć, aby debile zrozumieli, żeby nie szpanować "jaki to ja jestem wielki kierowca" ? Teraz przez takiego debila ktoś w domu płacze. Ja bym hujowi dał 25 lat za zabójstwo, przecież nikt go nie zmuszał aby jechał tak szybko.
Zgłoś
Avatar
sereja3 2016-01-25, 22:34
up @bumeck Znasz drogę, wiesz lepiej, racja. Patrząc na film to i tak wydaje mi się, że Audi wypadło z drogi sporo przed łukiem, no chyba, że wcześniej, przed miejscem wypadku jest inny łuk.
Zgłoś
Avatar
eremi1 2016-01-25, 22:40
to przez pedalski kolor samochodu
Zgłoś
Avatar
adl123 2016-01-25, 22:42 3
Polski system szkolenia kierowców - na pewno potrafił zaparkować między pachołkami i cofnąć po łuku. Szkoda, że nikt go nie nauczył, że jak się zapierdala na łuku po oblodzonej drodze w styczniu to się kończy w rowie, na drzewie. Czasem ze skutkiem śmiertelnym.
Zgłoś
Avatar
solltys 2016-01-25, 22:48
Jak niewinną? Sama była sobie winna że nie zapięła pasów "a chuj bo z tyłu to nie trzeba" jak się nie szanuje swojego życia to się wylatuje przez bagażnik.
Zgłoś
Avatar
wlodi0412 2016-01-25, 22:51 1
Dlaczego więc idioci myślą, że są nieśmiertelni? Oczy powinno się mieć nawet w dupie na drodzę, a za brawurę powinno się ścinać. Generalnie pochwalam zapierdalanie nawet 300km/h, ale jak świeci słoneczko, jest sucho, nikogo nie ma na drodze i na pewno nikt się na niej nie pojawi. Wtedy można sobie umierać, a tu kolega zabił nie siebie tylko kogo innego, szkoda.
Zgłoś
Avatar
M................e 2016-01-25, 23:11 4
Ilu znacie ludzi, którzy nie zapinają pasów na tylnej kanapie?
Ilu znacie ludzi, którzy nie zapinają pasów na miejscu pasażera z przodu?
I ilu znacie ludzi, którzy nie zapinają pasów jako kierowcy?
Tego nie wymyślono "tak sobie", tylko dlatego, że ludzie ginęli wypadając z samochodów i tutaj mamy przykład.

Z kolegą waloos, zgadzam się w 100%. Ze Śląska, w każdym kierunku wyjedziesz drogą dwu pasmową, kierowcy przyzwyczajeni są do dróg o podwyższonej prędkości, a co do samej ich sieci i jakości w zdecydowanej większości nie można się przyczepić.

Ale to co się dzieje w mniej zurbanizowanej części naszego kraju, często prosi się aż o dramatyczny koniec!
Zapierdalanie ile fabryka dała, wyprzedzenie gdzie się da, czym się da, jak się da. Ignorowanie znaków pionowych i poziomych. Wymuszanie pierwszeństwa -totalny chaos!
Wystarczy przejechać się pomiędzy Łodzią a Włocławkiem, Wrocławiem a Poznaniem, lub Radomiem a Lublinem.

Nieraz można było przeczytać tutaj takie durne komentarze typu: "miał czym to wyprzedził, przecież nic się nie stało", albo: "jestem dobrym kierowcą i zapierdalam bo lubię". Winne zawsze są drogi i przydrożne drzewa. I chyba mało kto pamięta o tym, że nawet jeśli jest się świetnym kierowcą i doskonale panuje się nad swoim pojazdem, to inni ludzie mogą popełnić tragiczny w skutkach błąd.

Polacy nie potrafią przestrzegać zasad, przepisów i norm. I to od tych najmniej istotnych, aż do tych bezpośrednio decydujących o czyimś życiu.

A tak z innej beczki...
Synoptycy zapowiadają w najbliższych dniach gęste mgły, z widocznością parunastu metrów.
Ciekawe ile wypadków będzie miało miejsce z braku wyobraźni?
Zgłoś
Avatar
waloos 2016-01-26, 0:14 2
MaximKatowice napisał/a:

Synoptycy zapowiadają w najbliższych dniach gęste mgły, z widocznością parunastu metrów.
Ciekawe ile wypadków będzie miało miejsce z braku wyobraźni?



Jak jest mocna mgła to się akurat boją i zwalniają. Gorzej będzie jak przyjdzie nagłe ochłodzenie i jednego dnia ta mgła zmarznie na drodze i stworzy lodowisko.

A co do mgły to już dzisiaj widziałem kilku gości na przeciw mgłowych pomimo tego, że zwykłe światła było widać na lekko 200m. Kurwa ludzie nie potrafią zrozumieć, że to jest ostateczność bo te żarówki są na tyle mocne, że zwyczajnie rażą w oczy.
Zgłoś
Avatar
olcia997 2016-01-26, 1:27 2
Dzieciak, który zginął miał podobno 16 lat. Może chciał zaimponować "starszym" kumplom i nie zapiął pasów. Co nie zmienia faktu, że w tym przypadku i tak by zginął, bo samochód uderzył dachem w drzewo. Ta droga to droga śmierci - pochłania kilka ofiar rocznie. Jest kręta, źle wyprofilowana, wyboista, bez solidnego pobocza, za to z drzewami metr od asfaltu; fragmentami prowadzi przez las pełen dzikich zwierząt i okolicznych pijaków/nieoświetlonych rowerzystów/nieprzystosowanych do jazdy drogą publiczną kombajnów itp. I co chwilę mija się symboliczne krzyże i znicze na poboczu...
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie