W skrócie, opasły wieśniak po strąceniu czapki funkcjonariuszowi próbuje zabrać mu broń.
i ten skrzeczący syreni głos
jadąc klasykiem "W USA nie było by z chłopa co zbierać"
i ten skrzeczący syreni głos
jadąc klasykiem "W USA nie było by z chłopa co zbierać"