Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Moim zdaniem nie powinien tak zapierdalać gdy nie widzi drogi.
Debili zdanie się nie liczy !
W sądzie się nie ostoi taka teza.
Mimo pozornej słuszności.
Tzn. u nas - nie wiem, czy w innych krajach piesi mają obowiązek nosić odblaski/kamizeli I NIE WPIERDALAĆ SIĘ NA JEZDNIĘ, nawet jeśli sądzą, że są kobiet... tfu! w tym przypadku tępą kurwą.
Gdyby nie dostosował prędkości do warunków, to zabiłby to tępe coś.
Zresztą, jeśli nie masz radaru, kamery na podczerwień, to jadąc nocą, poza terenem zabudowanym, zgodnie z przepisami, jedziesz z prędkością niedostosowaną do warunków.
Wystarczy pijane ścierwo leżące na jezdni – w ciemnym ubraniu.
A jeśli zaczniesz jeździć z prędkością pozwalającą na reakcję i zatrzymanie w tak nagłych, acz nie w ekstremalnych warunkach, to zaczniesz jeździć z prędkością utrudniającą jazdę innym.
GDYBY pizda postawiła trójkąt, miała kamizelkę, UPEWNIŁA SIĘ, że może się wpierdolić na jezdnię, to...
...no ale ona mądra nie jest, więc się skończyło jak na filmie.
I może być wdzięczna facetowi, że jechał powoli.
No właśnie, gdybanie. Liczą się fakty. Nie miała kamizelki, była na środku, kierowca nie jechał z niedozwoloną prędkością, więc wiadomo kogo była wina. Koniec
Mimo pozornej słuszności.
Trochę na siłę doszukujesz sie tej słuszności. Gdyby to był deptak po którym swobodnie chodzą również ludzie to tylko wtedy miało by to sens. To jest jednak jezdnia, na której mają się poruszać wyłącznie pojazdy, które na dodatek mają obowiązek posiadać oświetlenie w nocy. Wszystko inne nie ma prawa się tam znajdować i stanowi zagrożenie.
Tylko że tu nie było pojedyńczego pijanego ścierwa leżącego na skądinąd pustej drodze. W takim przypadku nie mogłabym obwiniać kierowcy: nie można cały czas jechać tempem spacerowym.Tzn. u nas - nie wiem, czy w innych krajach piesi mają obowiązek nosić odblaski/kamizeli I NIE WPIERDALAĆ SIĘ NA JEZDNIĘ, nawet jeśli sądzą, że są kobiet... tfu! w tym przypadku tępą kurwą.
Wystarczy pijane ścierwo leżące na jezdni – w ciemnym ubraniu.
Ale tu, były roboty drogowe, był wypadek. Trochę z boku samochód na awaryjnych, wszędzie porozrzucane odłamki, itd. Kierowca to widział, ale zbyt się spieszył aby te kilkanaście metrów przejechać tempem spacerowym.
______________
1.XI — niech będzie i twoim świętem!skoro nie widzi drogi, to nie powinien tak zapierdalać.
Były roboty, widać wypadek z gościem stojącym na awaryjnych, są rzeczy porozwalane na jezdni.
obok mojego domu jest przejście oświetlone uwierz mi że jak się przechodzi a jak się jedzie samochodem całkowicie inaczej widzi się pieszych zwłaszcza tych w ciemnych ubraniach, do tego babka miała CZARNĄ bluzkę i JEANSY w kolorze jebanego asfaltu więc idealnie się zakamuflowała to raz a dwa że się nie łazi z telefonikiem w ręku po środku drogi głupia pizd***
Chyba czas pieprzyć modę i kupić jakiś ciuch w oczojebnych barwach.
I ja przynajmniej mam taką możliwość, a was samce moda gubi: jedyna alternatywa dla czarnego to biały, barwa śniegu. Nałożycie różowy? Pedał. Beżowy? Też śnieg, tyle że brudny. Nałożycie zielonkawy? Policja/służby drogowe. Nałożycie czerwony, błękitny, itd? Tego chyba w żadnym męskim sklepie nie ma (wnioskując z tego co faceci noszą). Tu już chyba jakiś spisek grabarzy z dyktatorami mody.
______________
1.XI — niech będzie i twoim świętem!Właśnie sobie uzmysłowiłam że wszystkie kurtki które mam są czarne. Połowa spodni też, wszystkie buty, itp. Nawet włosy mam ciemne, jedyne co jest jasne to ryj i dłonie, jedno i drugie słabo widoczne od tylca.
Chyba czas pieprzyć modę i kupić jakiś ciuch w oczojebnych barwach.
I ja przynajmniej mam taką możliwość, a was samce moda gubi: jedyna alternatywa dla czarnego to biały, barwa śniegu. Nałożycie różowy? Pedał. Beżowy? Też śnieg, tyle że brudny. Nałożycie zielonkawy? Policja/służby drogowe. Nałożycie czerwony, błękitny, itd? Tego chyba w żadnym męskim sklepie nie ma (wnioskując z tego co faceci noszą). Tu już chyba jakiś spisek grabarzy z dyktatorami mody.
Operujesz jakimiś dziwnymi dogmatami. Mam 2 koszule w kolorze pudrowym (taki blady różowy), buty od czarnych, przez czerwone, beżowe i czarne. Podobnie spodnie i inne ubrania.
Strój faceta o ile nie składa się z piórek wetkniętych w dupę to sprawa otwarta. Kolorowe elementy ubioru nie czynią z każdego pedała.
Są pewne stroje "mniej męskie", których sam bym nie założył, ale to jeszcze nie pedalstwo
Faceci noszą to co noszą często ze względu na wygodę i walory użytkowe albo przyzwyczajenie. Kwestie "co sobie pomyślą inni" to rozważają ludzie pozbawieni pewności siebie lub kobiety
Właśnie sobie uzmysłowiłam że wszystkie kurtki które mam są czarne. Połowa spodni też, wszystkie buty, itp. Nawet włosy mam ciemne, jedyne co jest jasne to ryj i dłonie, jedno i drugie słabo widoczne od tylca.
Chyba czas pieprzyć modę i kupić jakiś ciuch w oczojebnych barwach.
I ja przynajmniej mam taką możliwość, a was samce moda gubi: jedyna alternatywa dla czarnego to biały, barwa śniegu. Nałożycie różowy? Pedał. Beżowy? Też śnieg, tyle że brudny. Nałożycie zielonkawy? Policja/służby drogowe. Nałożycie czerwony, błękitny, itd? Tego chyba w żadnym męskim sklepie nie ma (wnioskując z tego co faceci noszą). Tu już chyba jakiś spisek grabarzy z dyktatorami mody.
Widać, że faktycznie masz pojęcie na temat mody i ubioru
Ja pierdole.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów