torturant napisał/a:
Jest jeszcze jedna prawidłowość: im bezpieczniej, tym mniej wolności. Są 2 grupy: tych. co wolą bezpieczniej (głównie kobiety, pedalstwo. lewactwo, mentalne czarnuchy), po drugiej stronie: biali mężczyźni.
Wolę wolność, chociaż jeżdżę przepisowo
Hehehe anarchiści spod ciepłej pierzynki... "Wolę wolność, chociaż jeżdżę przepisowo" - to podsumowanie twojego pseudowolnościowego myślenia. Czujesz się wolny i doświadczasz wolności właśnie dzięki temu, że żyjesz w kraju cywilizowanym, gdzie normy społeczne i prawne (a które śmiesznie uważasz za kajdany dla twojej wolności) pozwalają ci tej wolności doświadczać w sposób bezpieczny i nieskrępowany. I jednocześnie masz tu możliwość przejścia raz na jakiś czas w niedozwolonym miejscu przez jezdnię, żebyś mógł się utwierdzać w tym , jaki to z ciebie wolnościowy anarchista lejący na przepisy.
Dzieci też będziesz uczył, żeby przez jezdnię przebiegali jak wolni biali ludzie , gdzie i jak im się zachce akurat, czy nauczysz je, żeby jednak bezpiecznie przez przejście przechodziły zgodnie z przepisami zwiększającymi bezpieczeństwo jak "pedalstwo, lewactwo i mentalne czarnuchy" ?
A jak ci jakiś wolny człowiek, nieskrępowany systemem prawnym zajebie z kija w łeb, ukradnie auto, spali chatę i porwie dziecko, to zadzwonisz po policję, czy odwrotnie: pogratulujesz mu wolnościowej postawy, a sam w wyniku spadku bezpieczeństwa odczujesz przypływ strumienia wolności o zapachu spalonej chaty?
To bzdura, że im bezpieczniej tym mniej wolności. Jak zamiast skrzyżowania równorzędnego, na którym musisz zatrzymywać się i czekać na swoją kolej , zrobią tam (dzięki "niewolniczym" przepisom) rondo, to i krócej stoisz, szybciej przejedziesz, jest bezpieczniej, a twoja wolność nijak nie ucierpi a wręczy zyska.
A jak tam Afgańczycy - jak ciemiężca z USA stanowiący tam literę prawa się ulotnił, to świętowanie wolności powinno tam aktualnie trwać nieprzerwanie. Niewdzięczne afgańskie psy najwyraźniej nie doceniają smaku otrzymanej wolności...
Więc tak się składa, że jeśli wzrost bezpieczeństwa z automatu kojarzy ci się ze spadkiem wolności , to jest to właśnie reakcja niewolnika kulącego się przed biczem w odruchu pawłowa i jednoznacznie pokazuje, że to właśnie ty jesteś tą "mentalną niewolnicza ku*wą" która nie ogarnia, czym jest wolność.