Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (6) Soft (2) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:43
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:47
Bar mleczny "BAMBINO"
dziczek91 • 2015-01-13, 22:16
A mnie jest stać i sobie idę jak ten królewicz do baru mlecznego "Bambino" na obiad. Sam nie muszę tłuc kotletów, ani szczawiu na zupę gotować. Zresztą nie umiem. Nie jestem kobietą. Po to Bóg stworzył kobiety, żeby gotowały w barach mlecznych. Mnie zaś stworzył po to, żebym się tam stołował, a swój cenny czas wolny poświęcał na szaleństwa, przygody i hodowlę śledzi na Facebooku.

Idę do baru "Bambino" i zamawiam barszcz ukraiński. I dostaję ten barszcz. I siadam z nim przy stoliku. I jeszcze na ceracie leży marchewka, co komuś z rosołu wypadła, to sobie ją zjadam od razu jako przystawkę. Ja się nie boję żyć. Po świętach Bożego Narodzenia zostało babci pół kilo pasztetu, miska bigosu, pół beczki śledzi w oleju, dwa pieczone łososie i dwa karpie w galarecie, w tym jeden śmierdzący. Babcia to chciała wyrzucić kotom na podwórko, a ja powiedziałem, że nie, że ja zjem. I zjadłem. I żyję. I dobrze.

Próbuję tego barszczu. Smakuje, jakby ktoś buraka zalał wrzątkiem z czajnika, napluł i zamieszał. I ja za to 4,70 zł zapłaciłem. To jest prawie pięć złotych. Idę do bufetu z reklamacją. Pytam, gdzie w moim barszczu przyprawa Maggi, gdzie pieprz, gdzie ocet, gdzie liść laurowy i ziele angielskie.
- Nie ma, przyprawy zabronione - mówi pani na kasie. - Takie rozporządzenie. Od ministra.
- Gotujecie bez przypraw?
- I bez wody. Też nie wolno. Ale sól wolno.
- Ale ja nie lubię soli.
- Może pan dostać barszcz bez soli.

Wracam do stolika z moim barszczem bez przypraw. Obok siedzi jakaś pani w berecie i płacze. Na talerzu ma dewolaja zawiniętego w gazetę. Pytam, czemu zawinęła kotleta w gazetę. Odpowiada, że dla smaku. Jest to pewien pomysł. Rozglądam się za jakąś begonią, czy też filodendronem, żeby liści narwać i do barszczu wrzucić. Patrzę, a pod oknem dziad w płaszczu stoi i do mnie mruga. Zaraz podchodzi, siada przy stoliku i mówi, że ma towar. Pytam, jaki towar.
- Ziele angielskie, kminek, Vegeta. Co pan chcesz. Mam wszystko.
- Po ile Vegeta?
- Pięć gramów - pięć złotych.
- Panie, za tyle to ja mogę pół kilo Vegety kupić.
- Ale to jest z pewnego źródła. Własna hodowla. A nie ten syf, co na mieście sprzedają.

Daję mu pod stołem pięć złotych, a on mi wciska w łapę zawiniętą w sreberko Vegetę. Wsypuję przyprawę do barszczu i mieszam. Próbuję. Jest lepiej. Diler się uśmiecha, wstaje od stolika i gwiżdże głośno na palcach. Staruszka w berecie wyjmuje z torebki karabin i celuje we mnie. Przez okno wpada granat hukowy. Padam na ziemię, dzwoni mi w uszach, ktoś wykręca mi ręce na plecach i kuje kajdankami. Bar “Bambino” wypełnia się mgłą gazu łzawiącego. Słyszę strzały, słyszę krzyki, słyszę łkanie i modlitwy rannych. Zrywam się z podłogi, biegnę przed siebie, a dokoła latają kule i granaty. Rzucam się przez okno, wypadam na ulicę razem z szybą, podnoszę się i uciekam na tramwaj. Łzy lecą mi z oczu, krew leje się po twarzy, w pysku czuję smak buraka zalanego wrzątkiem z czajnika. Ktoś do mnie podchodzi. Ktoś się zainteresował drugim człowiekiem. To kanar. Nie mam biletu.

zajebane gdzieś z internetów
Zgłoś
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
Dexterous 2015-01-14, 9:14
BongMan napisał/a:


A mężczyzną tym bardziej Gotowanie i sztuka kulinarna to domena facetów.



BongMan Ty to pewno kraby najlepiej gotujesz
Zgłoś
Avatar
Kardio_Error 2015-01-14, 9:36 1
nie lubię kupować gotowego żarcia bo zawsze mam taką wizje jak sfrustrowany kelner albo kucharz moczy swojego spoconego siura w rosole albo sra do grzybowej a kotlety doprawia kiełkami włosów łonowych... lepiej zrobić samemu
Zgłoś
Avatar
IOI 2015-01-14, 9:48
@Kardio_Error - to nie wizja, to rzeczywistosc ;P
Zgłoś
Avatar
DerFels 2015-01-14, 10:31 2
Cytat:

Czyli nie lubisz soli, ale lubisz vegetę, której jakieś 70% to sól?



Więc pijesz mocz, bo 90% to woda?
Zgłoś
Avatar
ghen 2015-01-14, 10:44
Trochę retoryka zajebana z monologu Kwiczoła z któregoś tam odcinka Janosika. Z tym śmierdzącym karpiem i żyję i dobrze. Przypierdolił się: Lucjan Szołajski.
Zgłoś
Avatar
włóczykijskc 2015-01-14, 11:56
Podoba mi się to.Poproszę o więcej!
Zgłoś
Avatar
Fett 2015-01-14, 13:02
je suis bambino
Zgłoś
Avatar
dziczek91 2015-01-14, 17:43
mam jeszcze parę historyjek tego gościa, wrzucać w komentarzu czy do poczekalni?
Zgłoś
Avatar
BongMan 2015-01-14, 17:58 1
UBcjaPOLSKA napisał/a:

Bongman, ale z Ciebie brzydka pizda, co innego być szefem kuchni, a co innego robić jedzenie Ty brzydalu co nigdy kobiety nie znajdzie.
Widać, że nie przyzwyczajony do kobiet jesteś... Czy może wg. Ciebie kuchnia uwłacza godności kobiety?


Jakbym nie miał nigdy kobiety, to by cię na świecie nie było
Twierdzę, że gotuję (i faceci ogólnie) lepiej niż kobiety. A facet który nie potrafi gotować to pizda i lamus, ot co!
Zgłoś
Avatar
d................w 2015-01-14, 21:20 1
Za każdym razem jak widzę ''zajebane skądś z internetu'' to mam wrażenie że czytaj fora gejowskie bo wstydzisz się dodać źródła.
Zgłoś
Avatar
Radysh 2015-01-15, 15:26
W MC-D jest jakiś rabat czy cóś.

Chyba do końca dnia, BigMac, kawisko berbeluchowate i
frytkowate za, chujgowie.
2 porcje 20 zeta. We wchuj żarcia.

Wykarmicie samochód rumunów.

Testowałem nie polecam.
Zgłoś
Avatar
dziczek91 2015-01-16, 2:05
dexylw napisał/a:

Za każdym razem jak widzę ''zajebane skądś z internetu'' to mam wrażenie że czytaj fora gejowskie bo wstydzisz się dodać źródła.



jak wrzucę link do postu na fb mojego znajomego to chuj zobaczysz, bo ma to tylko dla znajomych.

P.S. - zawsze jak się wstydzę dodać źródło, to wchodzę na forum gejowskie - dokładnie w tej kolejności
Zgłoś
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem