📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Jakby lekko uniosl przednie kolo,moze tak zle by nie bylo...
Takafura napisał/a:
Czy ktoś z sadoli miał wątpliwości co do finału ? Po setkach podobnych filmików staliśmy się ekspertami od fizyki ekstremalnej - jeszcze przed zjazdem czy skokiem trafnie typujemy skalę obrażeń.
Na moje stracił tylko przytomność. Jakieś wstrząśnienie mózgu będzie na bank. Część siły uderzenia przyjęły koła i łokcie i barek (który swoją drogą może być wybity) a sam facet ostatecznie uderzył o ziemie potylicą w trawiastą ziemię.
Dzięki znakomitym warunkom do jazdy na rowerze, można śmiało pokonywać trasy nieszablonowe i poczuć się jak warzywko .
Łoo panie, architekt powienien dostać nagrodę Pritzkera za naljepiej zaprojektowany zjazd dla rowerów. A dla pana 10/10 za wykorzystanie budowli.
Ciekawe jaki miał pomysł na zakończenie tego zjazdu, że co zrobi, potrójnego backflipa i 360? Może planował przez kontakt z ziemią przetransportować się na antypody? Za dużo gier, za mało fizyki skurwysyny...
Warzywniak w momencie spotkania się z rzeczywistością.
Raczej wygląda jakby mu kierownica uderzyła w przeponę i stracił przytomność.
Ujęcie z 2 kamer, brak miotania telefonami, pełna profeska nagrywających.