Dodatkowo mogę powiedzieć, że patent został zaczerpnięty od min przeciwpiechotnych popularnie nazywanych "żabkami" , które po naciśnięciu i zwolnieniu zapalnika wyskakuje na wysokość 1.5-1.6 m i dopiero eksploduje poprzecznie do osi miny, robiąc niezły rozpierdol w nie okolicy.
Nad celem wybuchają też, co do zasady, bomby atomowe.
Czołg to pierwsza wersja T72 (bez M czy AM)
Pancerz górny tego czołgu to zaledwie od 35 do 45mm (wieża odlewana)
NAjdelikatniejszym punktem są włazy - (15-20mm grubości zwykłej stali odlewanej)
Pocisk detonuje nad wieżą stąd przebija pancerz bez problemu
Tutaj nie widać eksplozji amunicji a celowo wspomaganą eksplozję inicjowaną od wewnątrz.
O taki sadol siedzę tu 9 lat
Jest mega niski i ma 3 osobową załogę (170cm ! - tak, mniej więcej tyle co Dacia Duster )
Wyszkolenie załogi trwa bardzo krótko.
Produkcja i naprawa jest łatwa i tania.
Jako ciekawostę podam że masa bojowa tego wozu to 34 tony a nie 41 ton
Sprawdzone !
T72 ma jedną niepodważalną zaletę....
Jest mega niski i ma 3 osobową załogę (170cm ! - tak, mniej więcej tyle co Dacia Duster )
Wyszkolenie załogi trwa bardzo krótko.
Produkcja i naprawa jest łatwa i tania.
Jako ciekawostę podam że masa bojowa tego wozu to 34 tony a nie 41 ton
Sprawdzone !
Same bzdury...
Wysokość ponad 2 m
Wyszkolenie nie trwa krótko (sam jestem byłym czarnym beretem)
Chuja prawda, naprawa to koszmar.
34 T chyba bez wieży i działa a w dzisiejszym polu walki to jest chuja wart.
Same bzdury...
Wysokość ponad 2 m
Bez "Łuny" i stanowiska dla NSWT ma właśnie około 170cm wysokości
ponad 2 metry do razem z wystającą łuną i stanowiskiem NSWT.
W najwyższym punkcie wieży ma 174cm.
Wyszkolenie nie trwa krótko (sam jestem byłym czarnym beretem)
Po Pile czy po Poznaniu ?
Ja służyłem w Wesołej wiele lat...
Wyszkolenie załogi zdolnej do prowadzenia działań trwa... TYDZIEŃ....
Czyli mechanika kierowcy i działonowego.
Czołg jest prosty jak budowa cepa , a jego obsługa jest mniej skomplikowana niż ...
Matiza z klimatyzacją...
Pomijam kwestię taktyki i szkoleń typowo bojowych gdzie uczy się zachowania załogi - ale pojazd jest prosty w obsłudze i zdolny do zabijania ... tfu wróć ! - wyłączania z walki i niszczenia siły żywej przeciwnika w tydzień.
Chuja prawda, naprawa to koszmar.
Naprawa do standardu książkowego - owszem.
Ale naprawa w warunkach bojowych to pikuś - ten czołg pojedzie na wszystkim i tak długo dopóki ma gąsienice.
34 T chyba bez wieży i działa a w dzisiejszym polu walki to jest chuja wart.
Te 34 tony powoduje że startuje z mniejsca jak wyścigówka i jest w stanie objechać każdy czołg trzeciej generacji w każdym terenie. Jest lekki zwinny i szybki.
T72 to taki kałasznikow wśród czołgów...
szybko tanio masowo... skutecznie.
Dobrze być czołgistą w rosyjskim czołgu. Szybka bezbolesna śmierć...
W dalszej części doniesienia - "cała załoga przeżyła..." - nie doczytałeś
Nad celem wybuchają też, co do zasady, bomby atomowe.
Zgadza się, fala uderzeniowa obejmuje wtedy dużo większy obszar.