555
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:10
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:10
wystarczy że zaparkuje w nasłonecznionym miejscu i ten sam efekt będzie co wrzątek
Barbaklas napisał/a:
Prawie jak bym słyszał mohera "za komuny było lepiej"
Teraz ku*wa samochody nie służą do jeżdżenia ?
Telefony nie służą do dzwonienia ?
Styki ci się grzeją jak masz w ręku smartphona ?
Uspokój dziąsła...
Myślisz, że każdy potrzebuje mieć telefon za 4 stówy?
Obecnie coraz ciężej kupić nowy, niedotykowy telefon - i to mnie wkurwia, bo ja nie chce wielkiej cegły, żeby sobie grać w angry birds, ostatnio przez pare lat miałem samsunga e250 i był zajebisty, niestety jego czas już minął, zanim znalazłem mój obecny telefon to chyba z miesiąc szukałem (na klawisze).
A co do samochodów - jak Ci się zdupi sterownik drzwi albo inne gówno do którego części szukać ze świecą (albo są w chuj drogie), to docenisz stare auta i ich mechanikę zamiast elektroniki, hłe, hłe.
I zluzuj poślady.
zaleca sie pokazywanie znajomym przy minus 30
KrisCFC napisał/a:
EJ a pamiętacie te czasy jak samochody służyły do jeżdżenia a telefony komórkowe do dzwonienia?
no pewnie, na chuj ci smartfon, przeciez do napisania smsa idealnie nadaje sie maszyna do pisania, a przeslac mozesz golebiem.
a do przemieszczania sie idealnie pasuja nogi. na chuj ci jakis samochod z kierownica i pedalami, trzeba ruszac rekami i nogami zeby sie przemieszczac, bez sensu. a jak samochod ma radio to juz wogole zbytek.
jak mnie smiesza takie zacofance
Rems napisał/a:
efekt, którym możesz się pochwalić pod warunkiem, że masz baniak wrzątku pod ręką
a pomyslales o takim czymś co Ci przygrzało glace i się nazywa słonce?
KrisCFC napisał/a:
Uspokój dziąsła...
Myślisz, że każdy potrzebuje mieć telefon za 4 stówy?
Obecnie coraz ciężej kupić nowy, niedotykowy telefon - i to mnie wkurwia, bo ja nie chce wielkiej cegły, żeby sobie grać w angry birds, ostatnio przez pare lat miałem samsunga e250 i był zajebisty, niestety jego czas już minął, zanim znalazłem mój obecny telefon to chyba z miesiąc szukałem (na klawisze).
A co do samochodów - jak Ci się zdupi sterownik drzwi albo inne gówno do którego części szukać ze świecą (albo są w chuj drogie), to docenisz stare auta i ich mechanikę zamiast elektroniki, hłe, hłe.
I zluzuj poślady.
Spoko chcesz mi powiedzieć że nowoczesna technika w użytku codziennym to tylko granie w angry birds i robienie selfie na instagrama.
Technologia nie gryzie , spróbuj czasami wyjść z piwnicy i może dzięki temu nowemu telefonowi bez klawiatury uda ci się znaleźć w wirtualnym świecie artefakty o których mówisz , takie jak sterowniki do drzwi po niskich cenach ,albo znajdziesz innych tobie podobnych i założycie wioskę albo klan użytkowników samsunga e250 i starych aut
Zaproś mnie jak już cie się uda przyjdę pooglądać i porobię sobie zdjęcia .
Barbaklas napisał/a:
Spoko chcesz mi powiedzieć że nowoczesna technika w użytku codziennym to tylko granie w angry birds i robienie selfie na instagrama.
Technologia nie gryzie , spróbuj czasami wyjść z piwnicy i może dzięki temu nowemu telefonowi bez klawiatury uda ci się znaleźć w wirtualnym świecie artefakty o których mówisz , takie jak sterowniki do drzwi po niskich cenach ,albo znajdziesz innych tobie podobnych i założycie wioskę albo klan użytkowników samsunga e250 i starych aut
Zaproś mnie jak już cie się uda przyjdę pooglądać i porobię sobie zdjęcia .
Weź skończ pierdolić. Akurat zgadzam się z nim. Odpowiedz mi na pytanie ile procent możliwości srajfona wykorzystujesz? Zakładam sie że służy do dzwonienia, wysyłania smsów i robienia zdjęć i tyle. Tylko że kosztuje pięć razy więcej niż normalny telefon. A mnie osobiście dotykowce wkurwiają bo pisanie smsów kiedy ma się duże palce i mało czasu to tragedia. Gdyby moja Nokia E52 nie padła to bym jej za chuj nie zmienił na szajsunga no ale byłem zmuszony no i pani w salonie zachwalała to siedałem namówić.
dashadow napisał/a:
no pewnie, na chuj ci smartfon, przeciez do napisania smsa idealnie nadaje sie maszyna do pisania, a przeslac mozesz golebiem.
a do przemieszczania sie idealnie pasuja nogi. na chuj ci jakis samochod z kierownica i pedalami, trzeba ruszac rekami i nogami zeby sie przemieszczac, bez sensu. a jak samochod ma radio to juz wogole zbytek.
jak mnie smiesza takie zacofance
Nie dość, że nie rozumiesz rozmowy, to wpierdalasz tak skrajne argumenty, że ja pierdole... my tu nie rozmawiamy "mieć auto czy nie mieć auta"... użyj mózgu.
Smartfon mi nie jest potrzebny i go nie mam, jakbyś nie wiedział telefonami na klawisze też da się pisać i wysyłać smsy, ciśniesz od zacofańców a nie potrafisz czytać ze zrozumieniem...
Rems napisał/a:
efekt, którym możesz się pochwalić pod warunkiem, że masz baniak wrzątku pod ręką
To jest ciekły azot matole !!!!
KrisCFC wypierdział:
chuja zrozumiałeś i się wpierdalasz w moją perfekcyjną odpowiedź, też nie rozmawiam o tym czy mieć auto czy nie. jesteś bardziej pierdolnięty niż myślałem. pozdrawiam
Cytat:
Nie dość, że nie rozumiesz rozmowy, to wpierdalasz tak skrajne argumenty, że ja pierdole... my tu nie rozmawiamy "mieć auto czy nie mieć auta"... użyj mózgu.
chuja zrozumiałeś i się wpierdalasz w moją perfekcyjną odpowiedź, też nie rozmawiam o tym czy mieć auto czy nie. jesteś bardziej pierdolnięty niż myślałem. pozdrawiam