Brawurowa ucieczka :
A tu dzielni policjanci "dochodzą":
Mecenas Łukasz Moczydłowski na swoim profilu na Fb poinformował właśnie, że:
Byłem dziś na komisariacie na Wilczej na czynnościach z udziałem jednego z dwóch chłopaków, którzy wczoraj uciekali policji na placu Zbawiciela. Temu prawie się wczoraj udało – z kajdankami z tyłu na rękach zwiał z placu w Mokotowską i złapali go dopiero za znajdującym się tam liceum. Miły, sympatyczny, kontaktowy chłopak – licealista 17 lat - i co ciekawe nie pęka - spokojnie czeka na poniedziałkową rozprawę. Mieliśmy trochę czasu aby spokojnie porozmawiać – kazał powiadomić swoją dziewczynę i na pytanie jak tam było na dołku powiedział, że w porządku i że … dziś niedziela - prosił więc o Pismo Święte ale mu nie dali … Trzymajcie za niego jutro kciuki! Mam nadzieję że go wyciągniemy!!!!
Śmiać się czy płakać?