moomin napisał/a:
Dziadek zabił człowieka a to coś znaczy... obrona konieczna to nie zabicie napastnika a obezwładnienie, skoro mógł go dźgać to mógł i ogłuszyć ewentualnie inaczej uszkodzić, 62 lata to nie tragedia i ludzie są jeszcze sprawni, jednak tu widzę powszechną pochwałę. Nie dziadzia na takową nie zasługuję
Poza tym najpierw należy poznać więcej szczegółów niż notka prasowa.
Pedalinek napisał/a:
Staruch nie miał prawa użyć noża i ugodzić mu śmiertelnie jeśli nie groziła mu możliwość utraty życia. Zapewne miał prawo do obrony, ale zabicia człowieka by ochronić dobytek to nie jest działanie w granicach samoobrony. Powinien pójść siedzieć.
Oczywiście już jest wysyp specjalistów od polskiego i amerykanskiego prawa. Norma.
Dziwić się, że nasze prawo jest popierdolone skoro są ludzie, którzy uważają je za normalne bo sami mają za daleko do rozumu. Obca osoba włamuje się do mojego domu i nie grozi mi utrata życia? Mógł go ogłuszyć inaczej? No jasne np. zahipnotyzować.
Ktoś wspominał o teoriach spiskowych? Zacznijmy od tego, że spiski nie są czymś nadnaturalnym i niespotykanym, wręcz przeciwnie, są to zjawiska powszechne. Spisek to mówiąc normalnie niejawna umowa realizowania jakiś działań w celu odniesienia korzyści, kosztem niezorientowanych osób. Krysia z Zosią w piaskownicy ustalają, że nie będą bawić się z Kasią bo jest głupia. Przyciągniemy kupujących tanimi drukarkami a potem wymiana tuszu 2x koszt drukarki. Możecie być z siebie dumni, pieski pawłowa, że reagujecie śmiechem na jakąkolwiek nieoficjalną informację - bo tak was wytresowano. Wytłumaczenie jakiegoś dziwnego zjawiska może być proste na dwa sposoby: głupota ludzka lub tzw. spisek. A najczęściej właśnie i to i to bo spisek bazuje na głupocie ludzkiej.
Po co o tym wspominam?
Jesteśmy niechlujnym narodem i nasze państwo funkcjonuje niechlujnie. Jednak jest to wina naszej głupoty do pewnego stopnia. To nie jest przypadek, że nasze sądy nie funkcjonują i wręcz nie istnieją bo kogo interesuje skorzystanie z sądu, w którym sprawa trwa średnio 2 lata? Po tym czasie, w większości sprawach nie ma już sensu ich dalej kontynuować. Policja nie ma pieniędzy na paliwo i musi łupić ludzi mandatami a jak potrzeba pomocy to cię odeślą z kwitkiem. Prawo jest skomplikowane, nikt go nie zna w całości i na każdego znajdzie się paragraf aby go udupić dodatkowo jest durne. Złodziej zastanowiłby się dwa razy zanim włamałby się do samotnej staruszki jeśli mogłaby go zastrzelić a tak bronienie się jest już przestępstwem. Można by dalej wymieniać co nie działa właściwie. A nie ma po co.
Podstawowe instytucje w naszym kraju nie działają właściwie ponieważ jest ktoś, kto ma realny wpływ na funkcjonowanie naszego państwa i zależy mu na tym aby nasze państwo było słabe, zdestabilizowane i uwypukla naszą głupotę, wykorzystując ją do sparaliżowania normalnego funkcjonowania państwa, nie pozwalając na jakiekolwiek zmiany na lepsze.