Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jeśli uważasz, że IQ rzędu 136 (np Kemper, Bundy) nie stanowi wybitnego wyniku zakończę polemikę. Nie chcę się kopać z koniem.
Jeśli ktoś się tu kopie z koniem to ja a nie Ty... Ty nie wiesz że IQ nie jest żadnym wyznacznikiem inteligencji gdyż tej się nie da skwantyfikować. Testy IQ to szereg różnych subiektywnych testów na rozwiązywanie problemów matematycznych i są na poważnie tylko stosowane do badań jak genetyka może wpływać na inteligencję pomiędzy osobnikami które się wychowywały w tym samym, a wręcz identycznym, otoczeniu pod kątem ekonomii, socjologii, kultury, geografii, etc.
Ty bełkoczesz jakieś bzdury sugerując że ktoś im zrobił test IQ, które udowodniają ich obiektywną inteligencję pośród całej populacji. Takich testów nie ma. Skończ pierdolić.
Dodatkowo, naoglądałaś się jakiś kretyńskich seriali gdzie się fetyszyzuje seryjnych morderców, nie rozumiejąc podstaw ich zaburzeń psychicznych i jak na prawdę one wpływają na zdolność adaptacji do zmieniającego się środowiska a co za tym idzie rozwiązywania problemów. Połowa tych geniuszy do których się dotykasz nie potrafiła kupić mleka w sklepie bo ktoś przestawił półki i nie potrafili sobie poradzić z tym że nagle mleko po 30 latach jest na innej półce.
Jeśli ktoś się tu kopie z koniem to ja a nie Ty... Ty nie wiesz że IQ nie jest żadnym wyznacznikiem inteligencji gdyż tej się nie da skwantyfikować. Testy IQ to szereg różnych subiektywnych testów na rozwiązywanie problemów matematycznych i są na poważnie tylko stosowane do badań jak genetyka może wpływać na inteligencję pomiędzy osobnikami które się wychowywały w tym samym, a wręcz identycznym, otoczeniu pod kątem ekonomii, socjologii, kultury, geografii, etc.
Ty bełkoczesz jakieś bzdury sugerując że ktoś im zrobił test IQ, które udowodniają ich obiektywną inteligencję pośród całej populacji. Takich testów nie ma. Skończ pierdolić.
Dodatkowo, naoglądałaś się jakiś kretyńskich seriali gdzie się fetyszyzuje seryjnych morderców, nie rozumiejąc podstaw ich zaburzeń psychicznych i jak na prawdę one wpływają na zdolność adaptacji do zmieniającego się środowiska a co za tym idzie rozwiązywania problemów. Połowa tych geniuszy do których się dotykasz nie potrafiła kupić mleka w sklepie bo ktoś przestawił półki i nie potrafili sobie poradzić z tym że nagle mleko po 30 latach jest na innej półce.
Po pierwsze - grzeczniej proszę. Dyskutuj, nie obrażaj.
Po drugie żadna z moich wypowiedzi nie odnosi się do faktycznie kretyńskich filmów, których w życiu nie oglądałam
O seryjnych zabójcach troszkę wiem, głównie ze źródeł psychologicznych, socjologicznych, psychiatrycznych.
Ja cały czas mówie o IQ... O STANDARYZOWANYM teście wykonanym przez psychologa lub psychiatrę.
To wszystko o czym piszesz czyli ogólnie rzecz biorąc - przystosowanie do życia w społeczeństwie JEST ujęte w testach.
Za MENSĄ:
Zgodnie z różnymi definicjami – inteligencja to właściwość psychiczna oraz zdolność do rozwiązywania problemów, zdolność do adaptacji do zmieniających się warunków oraz rozwiązywania nowych zadań, zdolność do dostrzegania zależności, racjonalnego myślenia i radzenia sobie z trudnościami oraz zdolność do uczenia się. Iloraz inteligencji to wynik testu IQ, który ma wartość liczbową. Testy inteligencji IQ pozwalają w przybliżeniu określić iloraz inteligencji badanej osoby.
Odpowiednio skonstruowany test IQ pozwala ustalić poziom zdefiniowanych umiejętności kognitywnych, do których zaliczają się: sprawność językowa, sprawność arytmetyczna, sprawność skojarzeniowa oraz sprawność analityczna i przestrzenna.
Źródła:
Jan Strelau, O inteligencji człowieka, Wiedza Powszechna, Warszawa.
Rathus Spencer A., Psychologia współczesna. Lepiej, więcej, przystępniej, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk.
Po pierwsze - grzeczniej proszę. Dyskutuj, nie obrażaj.
Trudno być grzecznym rozmawiając z kolejnym pseudo-ekspertem, który nie wie rozumie sensów testów IQ...
Po drugie żadna z moich wypowiedzi nie odnosi się do faktycznie kretyńskich filmów, których w życiu nie oglądałam
O seryjnych zabójcach troszkę wiem, głównie ze źródeł psychologicznych, socjologicznych, psychiatrycznych.
Ja cały czas mówie o IQ... O STANDARYZOWANYM teście wykonanym przez psychologa lub psychiatrę.
To wszystko o czym piszesz czyli ogólnie rzecz biorąc - przystosowanie do życia w społeczeństwie JEST ujęte w testach.
Nie ma czegoś takiego pseudo-specjalistko... Ustandaryzowany test IQ nie istnieje gdyż cała populacja nie żyje w takich samych warunkach aby móc obiektywnie zbadać ich inteligencję. Żaden test z definicji nie jest standardowy do określania inteligencji.
Źródła:
Jan Strelau, O inteligencji człowieka, Wiedza Powszechna, Warszawa.
Rathus Spencer A., Psychologia współczesna. Lepiej, więcej, przystępniej, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk.
Podoba mi się cytowanie pseudo źródeł na zasadzie podania tytułów dwóch przypadkowych książek, bez podawania konkretnych stron do tych informacji, nie podawanie numeru DOI, etc. Takie głupie cytowanie w nadziei że myślisz że ja nie wiem jak się cytuje...
Na marginesie, pierwsza książka jest z 1986 a druga z 2004 roku... Cytowanie tak starych i zdezaktualizowanych źródeł by Cię przekreśliło z szansy publikacji pracy w którym byś to cytowała...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów