118
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
🔥
Się zagapił
- teraz popularne
jasypan napisał/a:
czarnybombelek napisał/a:
To Sikhowie, oni są naprawdę w porządku i nie mają nic wspólnego z kozojebcami
Poznałem ich w życiu kilku i wszyscy byli w porządku. Wszyscy ludzie których znam a mieli z nimi styczność mówią to samo. Wychodzi na to, że to najlepsze co wydały z siebie Indie.
Można o Nich poczytać w różnych publikacjach, ciekawa grupa wyznaniowa przestrzegająca z żelazną konsekwencją zasad moralności. Za Wikipedią :
Sikhizm jest religią wymagającą od swoich wyznawców szczegółowego przestrzegania zasad moralności, diety i sposobu ubierania się. Ważnymi punktami etyki sikhizmu są: wymóg samodzielnego utrzymywania się z uczciwej pracy, wzajemnego wspierania się i służby dla całej społeczności oraz równości wszystkich wyznawców.
piterzaut napisał/a:
Można o Nich poczytać w różnych publikacjach, ciekawa grupa wyznaniowa przestrzegająca z żelazną konsekwencją zasad moralności. Za Wikipedią :
Sikhizm jest religią wymagającą od swoich wyznawców szczegółowego przestrzegania zasad moralności, diety i sposobu ubierania się. Ważnymi punktami etyki sikhizmu są: wymóg samodzielnego utrzymywania się z uczciwej pracy, wzajemnego wspierania się i służby dla całej społeczności oraz równości wszystkich wyznawców.
Mają też wpisaną w religię tolerancję i miłość do wyznawców innych religii. Muzułmanie mają w zasadzie zapisane w Koranie coś odwrotnego. Katole to wiadomo, na papierze wspaniale, ale hipokryzja jak skurwysyn. Znamienne jest to, że najważniejsza swiatynia Sikhizmu jest darmową jadłodajnią dla wszystkich chętnych
ALFONZO napisał/a:
a Polacy nby nie kradna tam wcale?
o kurwa ruski szpieg na sadolu,wypierdalaj
ALFONZO napisał/a:
a Polacy nby nie kradna tam wcale?
Opowiem wam anegdote z Wysp, polski janusz nie miał na piwo patrzy a tu sklep AGD, wzioł wózek, i wyjechał frontowymi drzwiami z piętrowa lodówką, sprzedał za pół ceny za rogiem, pojechał po druga, i znowu to samo.
To były czasy kiedy sklepy wiedziały o kradziezach cukierków z lady, ale jeszcze nie słyszeli o polskich złomiarzach.
Ja zlapalem tydzien temu zlodzieja co spierdolil z tesco i go przyprowadzilem to mi powiedzieli zebym go puscil bo jak przekroczy linie drzwi to oni juz nic nie moga zrobic. Pojebany kraj.
Pewnie tydzień później ten sklep spłonął, bo nie dało się go okraść