przewodnik_elektryczny napisał/a:
Daj mi jeden dowód że bóg istnieje a przyznam ci rację. Tylko tyle potraficie wy katolicy. Zadaję ci pytanie wprost a ty odwracasz kota ogonem i pieprzysz coś o lewakach , feministkach i komunistach. Powtarzam : daj mi jeden dowód że bóg istnieje. Jakikolwiek , nie musi być ten chrześcijanski
Jesli nie wiesz na czym polega wiara... WIARA to jestes naprawde trudnym przypadkem.
Nie zadaleś mi ZADNEGO pytania, ani w prost ani owijajac w bawelne hehe. Nie nie powtarzasz, bo do mnie zwracasz sie pierwszy raz (no chyba, ze nie potrafisz czytac za dobze i myla ci sie nicki)
Odpowiadam na Twoje glupie pytanie? a raczej prosbe : "daj mi jeden dowód, że Bóg istnieje" :
Wiara polega na tym, ze sie w cos wierzy, bez dowodow. Jak sama nazwa wskazuje - WIARA. Tak bardzo boli cie dupsko, ze ktos DOBROWALNIE sobie wierzy w Jezuska, Allaha czy Budde? Naprawde jestes jakiś ograniczony intelektualnie, by pozwolić ludziom decydowac o swoim zyciu?
Sam jesteś osobą wierzącą i chyba to cie najbardziej boli. Ty WIERZYSZ, ze Boga nie ma!
daj mi jeden dowód że Bóg NIE istnieje. Jakikolwiek , nie musi być ten chrześcijanski. Nie pierdol jasiu, nie owijaj w bawelne, tylko ty mi daj dowod, ze Boga nia ma...