📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
Nattttsjel napisał/a:
Mojej też tak pozwalam. To jest jednak bardziej kontrolowane nauczanie na błędach niż mówienie, nie bo soie krzywde zrobisz a potem taki gówniak nie wie, że skacząc z 10 stopni połamie sobie coś bo nigdy skąd ma to wiedziec, skoro nawet skakać mu nie pozwolono?
Idz zajebac baranka w sciane zanim cos glupszego napiszesz
chorym napisał/a:
Idz zajebac baranka w sciane zanim cos glupszego napiszesz
Oj się nie zesraj. Trzymają tacy dzieci przy cycu do 18 roku życia, a później taka ciotka wychodzi na miasto wielce zdziwiona że dostała po ryju, bo na ulicy nie mogła popyskować jak w domu.
Uśmiałam się. Serio. Nie wiem, może powiecie mi co źle robię? Spytała: a co to znacyz, że sie cos pali. Tłumaczę co i jak i mówię, czy chce zrobic eksperyment. Mowi, że dobrze. Więc robimy ognisko i najpierw rzucamy papierki, potem misia. Jaki wniosek wyciągnela? że ogien niszczy i parzy. Sama z siebie. Co do prądu: kopnięcie *prądem z baterii* wystarczyło. Co do przejść: wystarczy kilka filmików z sytuacji drogowych. Serio? Nie macie mózgu ?