📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
7 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:35
Taka fala uderzeniowa była, że aż wszystkimi autami na poboczu zatrzęsło.
Chyba to z samolotu jest nagrywane - taki hałas w kabinie, ja pierdole.
dla wierzących: łańcuszek szczęścia, dla chemików : reakcja łańcuchowa
Co wy pierdolicie za głupoty, gdy widzisz że doszło do wypadku i na poboczu stoją auta na awaryjnych kierowca musi zwolnić i zachować szczególna ostrożność bo ktoś może przebiegać na drugą stronę jezdni a po 2 powinien udzielić pierwszej pomocy lub nawet spytać czy dadzą sobie sami radę bo np w panice nie każdy potrafi prawidłowo podać miejsce gdzie doszło do wypadku lub nawet reanimować poszkodowanego a za brak udzielenia pierwszej pomocy idzie się do pierdla i gówno to kogo obchodzi że nie potrafisz reanimować, wystarczy zwykły telefon na 112.
Od 0:50 aż ta corsa czy tam astra czy inne gówno opla zafalowało...
Narcyz, zawsze musi być w centrum -.-
Jest taki efekt, że jak się zbliżasz do stojącej przeszkody, to ona nie rośnie liniowo. Najpierw rozmiar stojącego przed tobą auta rośnie tak, jak by się poruszał, ale jakieś 100 m od przeszkody jej rozmiar zaczyna radykalnie się zwiększać, wtedy dopiero ludzie zaczynają hamować. Co widać na filmie. Gość z auta z jednym halogenem hamuje dopiero jakieś 100m od przeszkody (łada) - oczywiście przy prędkości nad-świetlnej (i przy zrytych do bólu oponach) nie ma szans...
Na CB jak ktoś się ślimaczy przy wypadku słychać
-Kurwa, wypadku nie widziałeś?
-Tego jeszcze nie.
-Kurwa, wypadku nie widziałeś?
-Tego jeszcze nie.
koles ktory sie wjebal w auto gapia... nie widac zeby w ogole hamowal, leb w dupie mial kurwa, czy wycial sobie zebra i dla podnietki przy 200kmh sobie obciagal?
Widać że hamował, tylko zapomniał że ABSów w jego ładzie brakuje i przez to przypierdolił.
Ant1984 napisał/a:
Wkurwia mnie te ślimacze tempo przejeżdżania koło wypadku. Korek może być na kilometry, ale i tak kurwa każdy musi popatrzeć jadąc 10km/h jakby sam był na drodze. Już nie wystarczy, że drugi, czy dwa z trzech pasów są zablokowane przez wypadek i policję - nie przejedziesz kurwa, bo JA muszę se popatrzeć.
Najgorsze że każdy zwolni bo chce zobaczyć trupa (jak by nie mógł zalogować się na sadolu) ale nikt nie wysiądzie żeby pomóc