nie lepiej np. zatrzymać pojazd i zrobić wkoło niego 2 kółka na golasa ? k***a obudzisz się i innych xD
po co zjechać na bok jak zasypiasz za kółkiem jak można zasnąć na kierownicy i kogoś zabić...
Rozumiem sarkazm ale i tak odpowiem na to jak najbardziej powaznie jak potrafie. Generalnie to tirowcow bardzo czesto traktuje sie jak zwykle scierwo. Chwila spoznienia i jest ryzyko wylecenia z pracy. Dodatkowo maja oni ustalona ilosc czasu na przerwy, jesli takowa zostala na dany dzien wykorzystana to lipa, trzeba zapierdalac.
Ogladalem wywiad z tirowcem dawno temu i sa to informacje ktore pamietam, moge sie jednak mylic i jesli ktos wie o tym lepiej to prosze o poprawienie mnie.
Rozumiem sarkazm ale i tak odpowiem na to jak najbardziej powaznie jak potrafie. Generalnie to tirowcow bardzo czesto traktuje sie jak zwykle scierwo. Chwila spoznienia i jest ryzyko wylecenia z pracy. Dodatkowo maja oni ustalona ilosc czasu na przerwy, jesli takowa zostala na dany dzien wykorzystana to lipa, trzeba zapierdalac.
Ogladalem wywiad z tirowcem dawno temu i sa to informacje ktore pamietam, moge sie jednak mylic i jesli ktos wie o tym lepiej to prosze o poprawienie mnie.
Jedziesz 9 godzin dziennie 4,3 0,45 4,3, 2 razy w tygodniu po 10 godzin. Za każde przekroczenie czasu pracy mandat gdzie ty chcesz się spieszyć ? No chyba że w podwójnej to nawet 20h ciągiem jedziesz. Jak zaczynasz jazdę o np. 7:00 to musisz się wyrobić w 13/15 godzinach bo potem musisz iść na odpoczynek dzienny.
Rozumiem sarkazm ale i tak odpowiem na to jak najbardziej powaznie jak potrafie. Generalnie to tirowcow bardzo czesto traktuje sie jak zwykle scierwo. Chwila spoznienia i jest ryzyko wylecenia z pracy. Dodatkowo maja oni ustalona ilosc czasu na przerwy, jesli takowa zostala na dany dzien wykorzystana to lipa, trzeba zapierdalac.
Ogladalem wywiad z tirowcem dawno temu i sa to informacje ktore pamietam, moge sie jednak mylic i jesli ktos wie o tym lepiej to prosze o poprawienie mnie.
tirowcow traktuje sie jak scierwo? ojoj... przeciez oni niczym atlas - trzymaja ten swiat na swoich barkach.
Generalnie to tirowcow bardzo czesto traktuje sie jak zwykle scierwo. Chwila spoznienia i jest ryzyko wylecenia z pracy. Dodatkowo maja oni ustalona ilosc czasu na przerwy, jesli takowa zostala na dany dzien wykorzystana to lipa, trzeba zapierdalac.
Ogladalem wywiad z tirowcem dawno temu i sa to informacje ktore pamietam, moge sie jednak mylic i jesli ktos wie o tym lepiej to prosze o poprawienie mnie.
No mylisz sie fchuj.
niekoniecznie dragi... calkiem mozliwe, ze to sposob by nie zasnac. Sennosc brala to kombinowal
Ja pierdolę, jak ja mam to wyćwiczone, tyle, że ja w tym momencie zjeżdżałem, bo to już sen na jawie...
tak byłem "tirowcem" huj nie robota, a jaranie się ciężarówkami to pedał, czy jakoś tak.