Solidna rozmowa wychowawcza z dilerem dopalaczy ciapatego pochodzenia
druga połowa najciekawsza, jeżeli za dużo przemocy to na hardddda
Tylko szczerze co ten typek jest winny chciał zarobić niewaidomo po co może dla rodziny lub dla siebie
No i co z tego, że go złapali i zleją? Nic. Bo ten co mu te narkotyki produkuje i dostarcza siedzi sobie spokojnie teraz w domu przy kominku i werbuje następnego idiotę do roznoszenia. Ten dilować już nie będzie, a na jego miejsce jest już na ulicy 3 nowych. To, że nie chcą narkotyków na ulicach to dobrze, ale źle dobrali target.
narkotyki to najgorszy syf jaki niszczy ludzi, społeczeństwa.. doprowadza do upodlenia, degradacji psychicznej i fizycznej. Takie zniszczone i uzależnione jednostki są słabe mentalnie, ideowo i bezproblemowo można nimi sterować..
Władza nie polega na samej władzy.. władza to umiejętność trzymania za psyk ludzi, wszelkimi możliwymi sposobami - zwłaszcza gdy się rządzi głupią masą
..