Może i prymitywna, ale ciekawa latająca zabawka.
529
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
to wcale nie jest takie prymitywne. Układ żyroskopowy, sterowanie czterema wirnikami (prędkość i kąt pochylenia). Tak jak Oskarek napisał, kosztuje to to ze 2k (zestaw do samodzielnego złożenia) plus aparatura. Do tego jeszcze kamerka i można sąsiadki podglądać
Zamontowałbym na nim mojego kota, niech sierściuch nie myśli, że jest taki sprytny 
Ta prymitywna zabawka jest jednym z narzędzi pracy Toronto Emergency Task Force w skrócie ETF. Jednej z najszybciej reagujących elitarnych jednostek bojowych na świecie ds. porwań , zakładników itp itd. Ten helikopter przenosi kamerę z 200x powiększeniem obrazu i zasięgiem 3km do przesyłu obrazu na żywo .
Nie jest to prymitywne urządzenie.... ;p
Nie jest to prymitywne urządzenie.... ;p
Śmierdzi fejkiem. Zwłaszcza to machanie kamerą.
A podobne cosie można kupić w sieci sprzętowej na S.
A podobne cosie można kupić w sieci sprzętowej na S.
pozorowo napisał/a:
dodać jakieś migające światła i polatać tym w nocy a od razu w mediach by mówili, że ufo obserwuje ziemię.
Mam takiego quada, za pare stówek można złożyć. na rc-fpv.pl jest napisane dużo na temat budowy.
angelbike napisał/a:
noVic sam jesteś prymitywny. Chciałem tylko dodać że filmowcy za wypożyczenie takich cudeniek płacą tysiące złotych ;]
pisage napisał/a:
to wcale nie jest takie prymitywne. Układ żyroskopowy, sterowanie czterema wirnikami (prędkość i kąt pochylenia). Tak jak Oskarek napisał, kosztuje to to ze 2k (zestaw do samodzielnego złożenia) plus aparatura. Do tego jeszcze kamerka i można sąsiadki podglądać
Calios18 napisał/a:
Ta prymitywna zabawka jest jednym z narzędzi pracy Toronto Emergency Task Force w skrócie ETF. Jednej z najszybciej reagujących elitarnych jednostek bojowych na świecie ds. porwań , zakładników itp itd. Ten helikopter przenosi kamerę z 200x powiększeniem obrazu i zasięgiem 3km do przesyłu obrazu na żywo .
Nie jest to prymitywne urządzenie.... ;p
Zwracać uwagę na błędy to macie opanowane do perfekcji, ale zrozumieć, co miał na myśli autor, to już was przerasta.
Zastosowałem jeszcze takie magiczne słowo jak 'może', ale widać, nie widzicie tego słowa.
Poza tym to ta zabawka wygląda na prymitywną, bo ma śmigła, szkielet, i trochę elektroniki w sobie, więc chyba wygląda na prymitywną, czyż nie?
Co innego jeśli mamy mówić o możliwościach tego urządzenia.
To już helikoptery zdalnie sterowane mają większe gabaryty, więcej elektroniki, i są cięższe.
Popierdala so much nice 
zapraszam na Politechnikę Rzeszowską, studenci lotnictwa mają okazję się wykazać i zbudować takie cudeńka
Przez ten dźwięk przypomniałem sobie o komarach.