Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
A poza tym "agresorzy" jak mają broń to jest to raczej pistolet typu Desert Eagle lub Glock
i spróbuj mu taki zabrać
Jak w karabinach wprowadza się pierwszy nabój do komory? Tak jak w pistolecie?
Pytam, bo wiem, że to mi się nie przyda i będę miał smutne jak pizda życie.
Jako bonus, jakie są trzy złote zasady wlasciciela broni?
-jeżeli nie strzelamy to palec wskazujący mamy wysprostowany nad spustem
-broń wyciągamy tylko wtedy kiedy chcemy jej użyć
-lepiej być sądzonym przez jednego niż niesionym przez sześciu
Przerabiałem to już na zajęciach, przejęcie broni jest bardzo trudne i wymagane są czynniki takie jak:
-Napastnik jest głupi lub upośledzony
-Napastnik boi się bardziej od ciebie, widać że jest pogubiony w sytuacji i trzyma broń jak patałach
-Broń nie ma magazynka
-Broń to replika
- nie ma broni ani napastnika a ty masz halucynacje z niedożywienia.
Natomiast gdy-
Napastnik jest zdeterminowany i trzyma palec na spuście, broń jest odbezpieczone i wycelowana/przystawiona tak że unik jest nie do wykonania, pewnie trzyma broń i ma palec na spuście.
W tej sytuacji próba przechwycenia/wyrwania jest bardzo bardzo baaaardzo mało realna i może skończyć się tym że gdy chwycimy za broń i pociągniemy ją w swoją stronę, możemy doprowadzić do wystrzału i tym samym do postrzału(btw, tak właśnie zginął kolega mojego ojca)
Należy pamiętać że zdeterminowany napastnik nie chce nam oddać broni i będzie się szarpał, wykonywał gwałtowne ruchy byle by tylko nie stać się z agresora ofiarą.
Szarpiąc się z uzbrojonym napastnikiem możemy zrobić sobie poważną krzywdę lub nawet zginąć, więc jeśli gość z gnatem co do którego nie mamy wątpliwości że jest zabawką z odpustu, celuje do nas i żąda wydania gotówki/telefonu lepiej je grzecznie oddać bo życie jest cenniejsze od pieniędzy a struganie bohatera może nam wyjść bokiem.
Chyba że w zagrożeniu jest nasza centralna część dupy i napastnik jest zdeterminowany... wtedy szarpiemy, rwiemy a w przypadku penetracji wyrywamy broń napastnika i celujemy między oczy;)
Rady nie tyczą się ludzi którzy grają w Csa lub inne epickie gry wideło i siedzą w domu- możecie sobie wyrywać gnaty do woli.
No co Ty opowiadasz ? Przecież na filmiku widać, że jest to dziecinnie proste.
Prawdziwa broń ma swoją wagę do tego jeszcze trzeba dorzucić siłę z jaką napastnik ją trzyma i gówno nam pomoże wyćwiczony odruch.
Takie mecyje to można próbować jak wiemy, że i tak będziemy zaraz rozstrzelani przez jakiegoś pojebanego terrorystę.
Przerabiałem to już na zajęciach, przejęcie broni jest bardzo trudne i wymagane są czynniki takie jak:
-Napastnik jest głupi lub upośledzony
-Napastnik boi się bardziej od ciebie, widać że jest pogubiony w sytuacji i trzyma broń jak patałach
-Broń nie ma magazynka
-Broń to replika
- nie ma broni ani napastnika a ty masz halucynacje z niedożywienia.
Natomiast gdy-
Napastnik jest zdeterminowany i trzyma palec na spuście, broń jest odbezpieczone i wycelowana/przystawiona tak że unik jest nie do wykonania, pewnie trzyma broń i ma palec na spuście.
W tej sytuacji próba przechwycenia/wyrwania jest bardzo bardzo baaaardzo mało realna i może skończyć się tym że gdy chwycimy za broń i pociągniemy ją w swoją stronę, możemy doprowadzić do wystrzału i tym samym do postrzału(btw, tak właśnie zginął kolega mojego ojca)
Należy pamiętać że zdeterminowany napastnik nie chce nam oddać broni i będzie się szarpał, wykonywał gwałtowne ruchy byle by tylko nie stać się z agresora ofiarą.
Szarpiąc się z uzbrojonym napastnikiem możemy zrobić sobie poważną krzywdę lub nawet zginąć, więc jeśli gość z gnatem co do którego nie mamy wątpliwości że jest zabawką z odpustu, celuje do nas i żąda wydania gotówki/telefonu lepiej je grzecznie oddać bo życie jest cenniejsze od pieniędzy a struganie bohatera może nam wyjść bokiem.
Chyba że w zagrożeniu jest nasza centralna część dupy i napastnik jest zdeterminowany... wtedy szarpiemy, rwiemy a w przypadku penetracji wyrywamy broń napastnika i celujemy między oczy;)
Rady nie tyczą się ludzi którzy grają w Csa lub inne epickie gry wideło i siedzą w domu- możecie sobie wyrywać gnaty do woli.
nie mam zamiaru wypowiadać na temat tego czy ta technika jest skuteczna czy nie, ani tym bardziej z tobą dyskutować, ani też jakimi cechami powinien cechować się napastnik i czy wiatr powinien wiać od wschodu czy zachodu...
weź tylko jedno pod uwagę (oczywiście przy założeniu, że doszłoby do podobnej sytuacji i ktoś celowałby w twoje plecy)
pozwoliłbyś sobie odstrzelić dupę z łzami na policzkach wywołanymi bezradnością i patową sytuacją czy może jednak spróbowałbyś wszystkiego aby ratować życie?
moim zdaniem to, co ten gościu pokazuje, w tych niemożliwych oczywiście sytuacjach jest po prostu wyjściem najrozsądniejszym
tyle
yo
dodam jeszcze, że nie sposób nie zgodzić się ze wszystkimi, którzy wspominają o tym iż wyrwanie broni przeciwnikowi może być wyjątkowo trudne... ale chyba każdy, kto ma trochę oleju w głowie czekałby na sytuację mogącą odwrócić uwagę agresora i wykorzystałby element zaskoczenia
To co napisałem. Jeżeli wiemy że mamy być roztrzelani w taki filmowo pokazowy sposób to można próbować, zginiemy ze świadomością, że próbowaliśmy. (tak właściwie to jak ktoś by nas chciał zastrzelić a nie zastraszyć to by się raczej nie pierdolił i nie stał za naszymi plecami przez 3 minuty i się zastanawiał)
Jak ktoś chce pieniądze to lepiej mu rzucić i tyle. Już paru takich bohaterów po kursie odbierania broni widziałem na hardzie
Kładziesz się mordą na glebie z nadzieją że wszystko skończy się dobrze bo tylko tyle jesteś w stanie zrobić...
Tylko bez tekstów że wieloletni trening wypracowuje instynkt bo to bzdura, instynktownie można zadziałać w przypadku walki wręcz, albo na tym samym poziomie uzbrojenia. Jak masz przy klacie pistolet, to lepiej najpierw ocenić sytuację, czy jak oddasz tel czy portfel to Cię puści ? czy po prostu mu odjebało i chce sobie postrzelać. W pierwszej sytuacji oddajesz i spierdalasz najlepiej w bok, w drugiej schodzisz z lini strzału jak najszybciej chwytając za rękę i przechodząc za napastnika. Jak wyjdzie płynnie to koleś sam puści pistolet albo nóż bo jest tępa cipa i się wystraszy.
Reasumując jak ktoś chce strzelać do kogoś to nie trzyma go na muszce jak nie chce strzelać to prędzej rzuci broń i spierdoli niż pociągnie za spust, więc nie musisz mieć refleksu rodem z filmów kung-fu.
Inna sytuacja, w przypadku technik militarnych i ich zastosowania na prawdziwym polu walki jak ktoś już tu wspomniał tam po prostu trzeba działać i nie liczyć na to że może nie strzeli.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów