BongMan napisał/a:
Za lamusiarską pojemność butelki, producentowi kij w oko. Co to za posrana moda robić piwa po 0,4l i 0,3l? I w dodatku dopierdalać na nie ceny z kosmosu, za ładną etykietkę, fikuśny kształt butelki, którą wyjebię zaraz po wypiciu i kapsel będący dziełem sztuki, który wyjebię zaraz po otwarciu...
pojechałbym do Holandii, Niemiec, Belgi. Tam "duże" piwo to 0,4, a nie jak u nas robią warki po 0,66. Poza tym corona to nie piwo, lagera na oczy nie widziało i broń Boże tak nie smakuje. Prawda jest taka, że nie ma czegoś takiego jak kultura picia piwa w Polsce, bo nie mamy ani kultury, ani dobrego piwa. Także następnym razem wybierając piwo, zastanów się, czy nie warto wydać 1zł więcej (ba nawet w tej samej cenie) i zainwestować w piwko od małego browaru, ze smakiem, składające się tylko z wody, chmielu i słodów, wspierając tym samym kulturę dobrego picia! A cena to tylko marża za markę, jak ze wszystkim. Burak jesteś, zagramanicą nie byłeś, to i źle Ci że uronisz połowę butelki żywca czy innego żubra.