Czolowe uderzenie Forda Focusa przy 190 km/h.
Zapewnie wielu z was lubi sobie nieraz "depnąć".
Przewinąć na 3:10
Zapewnie wielu z was lubi sobie nieraz "depnąć".
Przewinąć na 3:10
323
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Często jeżdżę autostradą i widzę jak co niektórzy "walą" po 200 i więcej. Moim zdaniem w Japonii słusznie nałożono blokadę na każde auto (180km/h) i to samo powinni zrobić u nas. Przy tej prędkości pokonujemy 100 metrów w 2 sekundy to i tak bardzo mało czasu na jakąkolwiek reakcję ze strony kierowcy.
Śmiało hejtujcie i tak uważam, że za dużo ludzi ginie w Polsce nawet na autostradach.
Śmiało hejtujcie i tak uważam, że za dużo ludzi ginie w Polsce nawet na autostradach.
hujoczita napisał/a:
Często jeżdżę autostradą i widzę jak co niektórzy "walą" po 200 i więcej. Moim zdaniem w Japonii słusznie nałożono blokadę na każde auto (180km/h) i to samo powinni zrobić u nas. Przy tej prędkości pokonujemy 100 metrów w 2 sekundy to i tak bardzo mało czasu na jakąkolwiek reakcję ze strony kierowcy.
Śmiało hejtujcie i tak uważam, że za dużo ludzi ginie w Polsce nawet na autostradach.
Tylko w co ty chcesz czołowo przyjebać na autostradzie ? W niemczech na wielu odcinkach nie ma ograniczenia prędkości a jakoś jest mniej zgonów na drogach niż w Polsce (w niemczech 4.5tys zgonów na ponad 90mln mieszkańców, w Polsce 3.5tys zgonów na 35mln mieszkańców)
Zembowy Wruzek napisał/a:
Zapewnie wielu z was lubi sobie nieraz "depnąć".
Uf, mogę spać spokojnie. Moja Skoda wyciągnie tylko 170km/h
@yemlol
Wiesz czemu w Polsce jest tak dużo zgonów na drogach? Bo u nas zgon "na drodze" jest liczony nawet kiedy poszkodowany zginie w szpitalu po kilku dniach od wypadku. Nie we wszystkich krajach tak się mierzy, w większości liczy się tylko zgon na miejscu.
Wiesz czemu w Polsce jest tak dużo zgonów na drogach? Bo u nas zgon "na drodze" jest liczony nawet kiedy poszkodowany zginie w szpitalu po kilku dniach od wypadku. Nie we wszystkich krajach tak się mierzy, w większości liczy się tylko zgon na miejscu.
MudPie napisał/a:
nie wiedziałem, że na świecie jest jeszcze ktoś kto tego nie widział.
ja nie widziałem. I co teraz? Czy Twój świat legnął w gruzach?
Tak swoją drogą, to chciałbym zobaczyć takie testy z zastosowaniem
zderzaka Łągiewki. Tylko nie kaszlak 60 km/h lecz coś konkretniejszego przy konkretniejszych prędkościach
dagins napisał/a:
@yemlol
Wiesz czemu w Polsce jest tak dużo zgonów na drogach? Bo u nas zgon "na drodze" jest liczony nawet kiedy poszkodowany zginie w szpitalu po kilku dniach od wypadku. Nie we wszystkich krajach tak się mierzy, w większości liczy się tylko zgon na miejscu.
Udowodnij
Trudno było się nie domyślić efektu zderzenia z taką prędkością, a po za tym jak nie potrzebują już tego forda to go mogę wziąć, trochę pospawać i pójdzie jako niebity.
Tylne alusy już dawno na allegro.
@Xesis Co ci da zderzak Łągiewki jak i tak wyhamowujesz z 200 km/h do 0 na długości metra i przeciążenie rozjebie ci flaki.