Reflektor i telefon do wymiany.
403
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:31
Reflektor i telefon do wymiany.
PanKukuruźnik82 napisał/a:
Chyba jestem chorym sadolem.... bo wypadek każdej motopizdeczki, rozjeżdżającej szutrowe leśne drogi sprawia mi przyjemność...
Próbujesz być na siłę taki "sadolowy" i dowcipny, a jesteś zwykłą ciotowatą gimbą
Bardzo dobrze kurwie. Bramki, linki, kolce - wszystko, co zatrzyma i unieszkodliwia te motopizdy jest dobre.
Byliśmy kiedyś u znajomego w odwiedzinach dzieś pod Tarnowem. Gość ma (miał) dwa crossy. Oczywiście zaproponował mi przejażdżkę po okolicy pomimo tego, że nigdy wcześniej nie wsiadłem na żaden mocniejszy dwuślad niż rower - o czym doskonale wiedział. Jak potem powiedział "byłem przekonany, że wymiękniesz na pierwszej górce". No, skończyło się elegancką przejażdżką po okolcy, wyjechaliśmy na szutrową drogę, a tam, gdzieś przy 60km/h z naprzeciwka wyjechał mi samochód. Cośtam pamiętałem o hamulcu tutaj, tam, gdzieś pod stopą i redukcji, ale nie pamiętałem o patrzeniu pod koła. Long story short wjechałem w podmyty przez deszcz kawałek i na żywo dowiedziałem się, że naprawdę da się owinąć spodnie dookoła dupy rozrywając obie nogawki. Na szczęście górę miałem i kask, bo wyjebałem tak, że motor do generalnego remontu. Samochodem, jak się okazało, jechała pielęgniarka i jej córka, która też się na pielęgniarkę uczyła. Można powiedzieć, że wjebałem się na pierwszą pomoc 
. Do domu wróciłem na jedynce, bo urwało się coś niezbędnego do zmiany biegów.
W życiu już nie wsiadłem na motor, ale kurna ochotę mam. Szczególnie na crossa.
. Do domu wróciłem na jedynce, bo urwało się coś niezbędnego do zmiany biegów.W życiu już nie wsiadłem na motor, ale kurna ochotę mam. Szczególnie na crossa.
PanKukuruźnik82 napisał/a:
Oooo jedna motopizdeczka sama się ujawniała
Prawdę ci napisał, myślisz że jak napiszesz coś złego o "motopizdeczkach" to dostaniesz piwa na sadolu, bo jest tu pewna grupa takich niedojebów którym to imponuje.
No-idea napisał/a:
I bardzo dobrze pacanowi. Po to są te bramki, żeby nie zapieprzał po lesie,
Jesteś pewien, że akurat te właśnie po to były?
Ale musiał zakurwić w tę barierkę, aż mu telefon zgieło o 45^ :O
Rozumiem że to jest jego prywatny las że tak popierdala motorkiem ?
Lokaj mu bramę zamkną czy co ? Bo po czyimś lub państwowym lesie tak nie można...
"Zgodnie z art. 29 Ustawy o lasach ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach."
Lokaj mu bramę zamkną czy co ? Bo po czyimś lub państwowym lesie tak nie można...
"Zgodnie z art. 29 Ustawy o lasach ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach."
polakwrocek napisał/a:
Rozumiem że to jest jego prywatny las że tak popierdala motorkiem ?
Rozumiem że przez ulicę przechodzisz tylko w wyznaczonych do tego miejscach?
Xson33333 napisał/a:
Rozumiem że to jest jego prywatny las że tak popierdala motorkiem ?
Lokaj mu bramę zamkną czy co ? Bo po czyimś lub państwowym lesie tak nie można...
"Zgodnie z art. 29 Ustawy o lasach ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach."
To Ci może rozpierdolić psychikę ale nie w każdym kraju obowiązuje polskie prawo
polakwrocek napisał/a:
Rozumiem że to jest jego prywatny las że tak popierdala motorkiem ?
Lokaj mu bramę zamkną czy co ? Bo po czyimś lub państwowym lesie tak nie można...
"Zgodnie z art. 29 Ustawy o lasach ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach."
Po chuj cytujesz polskie prawo jak sytułacji miała miejsce za granicą?
Obcy_88 napisał/a:
Po chuj cytujesz polskie prawo jak sytułacji miała miejsce za granicą?
dailymail.co.uk/news/article-1366431/Scramble-police-Boys-Blue-dirt-bi...
W wielkiej brytanii te podobne przepisy...
Ale po co ty im linkujesz, jak te błazny angielskiego nie znają. Tfuuu motokomando jebane.