Najnowsza bzdura:
Romowie z Puław żądają zmiany nazwy ulicy przy której mieszkają. Twierdzą, że jest im wstyd, że mieszkają przy takiej ulicy, a kiedy ludzie słyszą skąd są, czują się NAPIĘTNOWANI, ponieważ ludziom źle się to kojarzy. Podobno to niesprawiedliwe i oni nie godzą się na takie nierówności społeczne, a miasto ma obowiązek zapewnić im komfort bytu.
– Czujemy się bardzo zażenowani wypowiedziami innych ludzi i reakcją, jaka następuje po podaniu adresu, pod jakim przyszło nam mieszkać. Czujemy się napiętnowani, bo jesteśmy mniejszością narodowościową (...). Nie możemy nadal zgadzać się na taką segregację – tłumaczą Romowie, którzy nazwę swojej ulicy nazywają „wymowną”.
Wszystko byłoby mniej kuriozalne, gdyby nie mieszkali przy ulicy Romów.
Źródło: dziennik wschodni
Link do artykułu [/b]