Mam dwa wierszyki, które nie są moje, znalezione na drzwiach w toalecie.
"Nie myśl durniu, że srasz smalcem,
Nie wycieraj dupy palcem!"
"To jest kibel a nie raj,
Nie wal konia tylko sraj!"
"Nie myśl durniu, że srasz smalcem,
Nie wycieraj dupy palcem!"
"To jest kibel a nie raj,
Nie wal konia tylko sraj!"