Pięknie klepią.
p.s. Minuta 2.45 Jeśli wyciągasz "klamkę" - to musisz ją użyć!
Nigdy, ale to nigdy, nie wyciągaj "guna" , aby nim pomachać!
251
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:00
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
🔥
Młodzi elektrycy kolejowi spod Moskwy
- teraz popularne
Pięknie klepią.
p.s. Minuta 2.45 Jeśli wyciągasz "klamkę" - to musisz ją użyć!
Nigdy, ale to nigdy, nie wyciągaj "guna" , aby nim pomachać!
chujowe jak czeczeńska kobieta.
Cytat:
p.s. Minuta 2.45 Jeśli wyciągasz "klamkę" - to musisz ją użyć!
Nigdy, ale to nigdy, nie wyciągaj "guna" , aby nim pomachać!
to jakas twarda zasada wyniesiona z gimnazjum?
rockface123 napisał/a:
kolejny filmik dla gimbazy?
ehe?
Z tego co mi się wydaje to tego typu filmików było znacznie więcej zanim Sadistic stał się popularny i jak to lubicie mówić, "opanowany przez gimbusów"...
[quote]Pięknie klepią. [/qoute]
Zobaczylbys mnie po 22 jak rodzice spia...
Zobaczylbys mnie po 22 jak rodzice spia...
tytuł drugiego kawałka to : One2 - One on One with One,sam sobie piwo postawie 
ale jakość też niestety czeczeńska..
Wole oglądać jak sie czeczeni leją niż jak te pizdy Amerykanie gdzie machają tymi łapkami jak pojeby.
A niech się sobie i biją - ale u siebie. Lechu i tak już za dużo ich do Polski naściągał (za czasów mody na dojebanie Ruskim i w związku z tym pomoc Gruzji i Czeczenii) i teraz problemy są - popytajcie ludzi którzy mają z nimi kontakt. Tylko "daj daj daj" ,a do roboty nie pójdzie.
Pracowałem niedawno w firmie budowlanej robiącej wykończeniówkę. Dostaliśmy z urzędu pracy czeczeńca - raczej do pomocy niż pracy, bo bez żadnych kwalifikacji. Chociaż i wyrażenie "do pomocy" to za mocne określenie. Dostał chłop zadanie pozamiatać posadzkę pod terakotę, na co odparł łamanym rosyjskim wymieszanym z j. polskim: - "Zamiatać to możesz ty, ja jestem WOJOWNIKIEM". I tak sobie siedział całymi dniami, kilka razy dziennie tłukł łbem w podłogę - szef kasę dostawał od urzędu to i go nie wywalał.
Pracowałem niedawno w firmie budowlanej robiącej wykończeniówkę. Dostaliśmy z urzędu pracy czeczeńca - raczej do pomocy niż pracy, bo bez żadnych kwalifikacji. Chociaż i wyrażenie "do pomocy" to za mocne określenie. Dostał chłop zadanie pozamiatać posadzkę pod terakotę, na co odparł łamanym rosyjskim wymieszanym z j. polskim: - "Zamiatać to możesz ty, ja jestem WOJOWNIKIEM". I tak sobie siedział całymi dniami, kilka razy dziennie tłukł łbem w podłogę - szef kasę dostawał od urzędu to i go nie wywalał.
podgor5
Wyobraź sobie, że w gruncie rzeczy jesteś blisko sedna.
W moim przypadku jest to zasada wyniesiona z liceum.
Na zajęciach z prawoznawstwa nadkomisarz B. z którym miałem zajęcia wiele razy nas ostrzegał, że jeśli kiedykolwiek będziemy pracować w policji to mamy wyciągać broń z zamiarem jej użycia a nie machania jak wieśniak cepem.
podgor5 napisał/a:
Cytat:
p.s. Minuta 2.45 Jeśli wyciągasz "klamkę" - to musisz ją użyć!
Nigdy, ale to nigdy, nie wyciągaj "guna" , aby nim pomachać!
to jakas twarda zasada wyniesiona z gimnazjum?
Wyobraź sobie, że w gruncie rzeczy jesteś blisko sedna.
W moim przypadku jest to zasada wyniesiona z liceum.
Na zajęciach z prawoznawstwa nadkomisarz B. z którym miałem zajęcia wiele razy nas ostrzegał, że jeśli kiedykolwiek będziemy pracować w policji to mamy wyciągać broń z zamiarem jej użycia a nie machania jak wieśniak cepem.