📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:11
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:56
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
🇬🇧 English version
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Support this website with a small donation
🇵🇱 Polska wersja
Hello guest,We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.
Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay
Thank you for your support!
Donate already done / not interested
789dt napisał/a:
Ten co wyprzedzał to miał przerywaną więc mógł tam wyprzedzać. .
Musisz się sam zdiagnozować, ja Ci tylko podsunę prawdopodobne przyczyny: debilizm wrodzony, albo niedojebanie mózgowe.
A znaki widziałeś?
\
Gwarantuję Ci, że dla kierunku przeciwnego też było ostrzeżenie o niebezpiecznym zakręcie (na kursie dowiesz się co on oznacza).
Ponadto chwilę za tym był jeszcze zakaz wyprzedzania.
Fakt ten z naprzeciwka nie powinien wyprzedzać. Ale do zderzenia doszło głównie z winy fatalnego stanu technicznego białego peugeota. No bo co to kurwa za auto co ściąga przy hamowaniu? Mi się takie cyrki nie działy nawet jak miałem starego parcha bez ABS. Do tego droga sucha. Poza tym do zderzenia doszło na przeciwnym pasie. Kierowca białego spanikował i to ostro. Przegląd pewnie zrobiony u Mietka za 0,5L.
A temu co wyprzedzał też chuj w dupę murzyński. On chyba seicento popierdala. Z czym do ludzi. Ani mocy ani pewnie kierownik nie potrafi ocenić czy da radę wyprzedzić.
A temu co wyprzedzał też chuj w dupę murzyński. On chyba seicento popierdala. Z czym do ludzi. Ani mocy ani pewnie kierownik nie potrafi ocenić czy da radę wyprzedzić.
myszkamiki69 napisał/a:
jak widzę takiego co siedzi na zderzaku to mam ochotę jebnąć takiemu ze łba w kichola
To chodz i mi jebnij, dawaj !
judash80 napisał/a:
Kurwa, jeździłem tą trasą 14 lat do roboty !
Ja dojeżdżam do pracy 30 minut i myślałem, że mam daleko. Ale żeby 14lat? Chociaż dobrze płacili?
Tracer123 obstawiam że niepewne ruchy kierownicą plus kupa w gaciach zadecydowały o tym zdarzeniu
@tarcer123
"Ale do zderzenia doszło głównie z winy fatalnego stanu technicznego białego peugeot"
Do zderzenia doszło tylko i wyłącznie z winy wyprzedzającego, który nie zachował specjalnej ostrożności, no i być może złamał kilka zakazów
"Ale do zderzenia doszło głównie z winy fatalnego stanu technicznego białego peugeot"
Do zderzenia doszło tylko i wyłącznie z winy wyprzedzającego, który nie zachował specjalnej ostrożności, no i być może złamał kilka zakazów
eMJay8086 napisał/a:
@tarcer123
"Ale do zderzenia doszło głównie z winy fatalnego stanu technicznego białego peugeot"
Do zderzenia doszło tylko i wyłącznie z winy wyprzedzającego, który nie zachował specjalnej ostrożności, no i być może złamał kilka zakazów
Zobacz na którym pasie doszło do zderzenia. No ale co się dziwić jak dwie kobiety spotkały się na drodze. Efekt na filmie. Jedna wyprzedza na zakręcie a druga hamuje niesprawnym autem i ładuje się na przeciwny pas. Porażka.
Ludzie nie kłóćcie się bo to nic nie da. W życiu nic nie jest takie zero jedynkowe jak wam się wydaje.
Po pierwsze wyprzedzający zrobił to w miejscu o ograniczonej widoczności (ostry łuk) więc to jego wina.
Po drugie białe 206 musiało być zjebane, bo w sprawnym samochodzie nie blokują się tylne koła. Po to są rozdzielacza siły hamowania żeby przód hamował zdecydowanie mocniej. Z tego co pamiętam to przednia oś potrafi hamować z siłą dwuktornie wyższą niż tył. To dlatego nią rzuciło.
Po trzecie panika, gdyby kobieta nie wbiła hamulca i starała się ominąć to nic by się nie stało. No ale ilu z nas by tak zrobiło w momencie gdy prz prawie 100 na budziku wylatuje Ci ktoś z przeciwka? Może ktoś kto taką sytuację już przeżył albo był na akademii bezpiecznej jazdy. Większość pewnie by hamowała.
Po czwarte gość który nagrywał jechał zbyt blisko. Zobaczcie sobie, że on jedzie od 206 w odstępie góra 5 pasów na jezdni. Na materiale z YT możecie mniej więcej ogarnąć ile to jest. Z tego co pamiętam pas ma 4 metry, przerwa 2, więc było tam plus minus 25-30m. Przy prędkości 90 to jest trochę ponad sekundę. Mówi się, że na reakcję kierowca powinien zostawiać sobie około 2 sekund. Także, nie wiem po chuj wy pierdolicie o korkach i tego typu rzeczach, skoro tu była normalna jazda. Facet był zbyt blisko i zwyczajnie nie zdążył wyhamować, bo nie miał prawa tego zrobić przez zbyt mały margines.
Już nie wspomnę o samej drodze hamowania z takiej prędkości. Zjebał i tyle. No ale jego dobitka i tak była niczym. Tylko sam sobie szkód narobił.
Po pierwsze wyprzedzający zrobił to w miejscu o ograniczonej widoczności (ostry łuk) więc to jego wina.
Po drugie białe 206 musiało być zjebane, bo w sprawnym samochodzie nie blokują się tylne koła. Po to są rozdzielacza siły hamowania żeby przód hamował zdecydowanie mocniej. Z tego co pamiętam to przednia oś potrafi hamować z siłą dwuktornie wyższą niż tył. To dlatego nią rzuciło.
Po trzecie panika, gdyby kobieta nie wbiła hamulca i starała się ominąć to nic by się nie stało. No ale ilu z nas by tak zrobiło w momencie gdy prz prawie 100 na budziku wylatuje Ci ktoś z przeciwka? Może ktoś kto taką sytuację już przeżył albo był na akademii bezpiecznej jazdy. Większość pewnie by hamowała.
Po czwarte gość który nagrywał jechał zbyt blisko. Zobaczcie sobie, że on jedzie od 206 w odstępie góra 5 pasów na jezdni. Na materiale z YT możecie mniej więcej ogarnąć ile to jest. Z tego co pamiętam pas ma 4 metry, przerwa 2, więc było tam plus minus 25-30m. Przy prędkości 90 to jest trochę ponad sekundę. Mówi się, że na reakcję kierowca powinien zostawiać sobie około 2 sekund. Także, nie wiem po chuj wy pierdolicie o korkach i tego typu rzeczach, skoro tu była normalna jazda. Facet był zbyt blisko i zwyczajnie nie zdążył wyhamować, bo nie miał prawa tego zrobić przez zbyt mały margines.
Już nie wspomnę o samej drodze hamowania z takiej prędkości. Zjebał i tyle. No ale jego dobitka i tak była niczym. Tylko sam sobie szkód narobił.
Do zdarzenia doszło z powodu małej prędkości srebrnego samochodu, który sprowokował kierowcę białego samochodu do wyprzedzenia na zakręcie. A biały peguocik musiał hamować ręcznym, standardowa procedura której uczą nawet policjanci w razie awaryjnego hamowania. Polecam- działa w większości przypadków np. gdy sarna wyskoczy na jezdnię.
@waloos
Nie uwzględniasz jednego.
Takie przerwy miał by sens, gdyby samochód jadący z przodu, tak samo jak samochód jadący z tyłu zatrzymywały się w uładmku sekundy.
Uznajmy, że samochód A jedzie z przodu, samochód B z tyłu. Odstęp 10m. Jadą 140km/h
A hamuje, B zaczyna hamować po sekundzie.
W ciągu tej sekundy A zmniejszył prędkość do 130km/h, średnia różnica ich prędkości w czasie owej sekundy to 5km/h.
Samochód A zbliżył się do samochodu B o niecałe 1,5m.
Ba, w ruchu miejskim jest potrzebny większy odstęp na czas reakcji niż przy prędkościach autostradowych, z bardzo prostego powodu, energia kinetyczna samochodu rośnie do kwadratu- przy 140 samochód po pierwszej sekundzie wyhamuje do 130, przy 40 wyhamuje do nie wiem, 10.
Liczby są przykładowe i niczym nie poparte, ale ukazane zależności są jak najbardziej prawdziwe.
Dziękuję i pozdrawiam, naucz się myśleć
Nie uwzględniasz jednego.
Takie przerwy miał by sens, gdyby samochód jadący z przodu, tak samo jak samochód jadący z tyłu zatrzymywały się w uładmku sekundy.
Uznajmy, że samochód A jedzie z przodu, samochód B z tyłu. Odstęp 10m. Jadą 140km/h
A hamuje, B zaczyna hamować po sekundzie.
W ciągu tej sekundy A zmniejszył prędkość do 130km/h, średnia różnica ich prędkości w czasie owej sekundy to 5km/h.
Samochód A zbliżył się do samochodu B o niecałe 1,5m.
Ba, w ruchu miejskim jest potrzebny większy odstęp na czas reakcji niż przy prędkościach autostradowych, z bardzo prostego powodu, energia kinetyczna samochodu rośnie do kwadratu- przy 140 samochód po pierwszej sekundzie wyhamuje do 130, przy 40 wyhamuje do nie wiem, 10.
Liczby są przykładowe i niczym nie poparte, ale ukazane zależności są jak najbardziej prawdziwe.
Dziękuję i pozdrawiam, naucz się myśleć
@zbijok no tak, masz rację że samochód nie zatrzymuje się nagle, ale tu zatrzymał się nagle bo coś w niego pierdolnęło z przodu. Na drodze musisz przewidywać wszystko, nawet taki sytuacje, dlatego dalej będę twierdził, że było tu zbyt blisko. 25 metrów to nie jest odpowiedni odstęp od samochodu na drodze poza miastem.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów