Idiotów nigdy brak:D
290
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:10
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:10
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:41
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:41
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Oczywiście jak już Ferrari to musi być jego wina. Czyżby przez kogoś przemawiała zazdrość 
bloodwar napisał/a:
Prawda jest taka, że kierowca wjezdzając na skrzyżowanie, nawet jeżeli ma zielone, powinien:
- upewnić się o możliwości wjechania na skrzyżowanie
- ustąpić pierwszeństwa pojadom uprzywilejowanym oraz takim, co do których zachodzi podejrzenie o możliwości niestosowania się do sygnalizacji swietlnej
- dostosować prędkość do warunków na drodze
- zachować szczególną ostrożność
Wjeżdzanie z piskówą opon z zamkniętymi oczami "bo zielone" akurat łamie te podpunkty i jest podstawą do nieuznania odszkodowania i mandatu
Chyba nie sądzisz, że to się dzieje w PL.
Nikt nie zwrócił uwagi ale prawdopodobnie uratował życie motocykliście który też wyrwał do przodu ze skrajnie prawego pasa.
szkoda, że tak lekko. Za tak piękny samochód powinien wyjebać górą i wymazać mózgiem ulice
No właśnie, jakiś debil przejeżdżający ma "późnym żółtym" przyzwyczajony, że wszyscy mają matizy, teraz za to słono zapłaci
istotnie, czwórka ^^
bloodwar napisał/a:
Prawda jest taka, że kierowca wjezdzając na skrzyżowanie, nawet jeżeli ma zielone, powinien:
- upewnić się o możliwości wjechania na skrzyżowanie
- ustąpić pierwszeństwa pojadom uprzywilejowanym oraz takim, co do których zachodzi podejrzenie o możliwości niestosowania się do sygnalizacji swietlnej
- dostosować prędkość do warunków na drodze
- zachować szczególną ostrożność
Wjeżdzanie z piskówą opon z zamkniętymi oczami "bo zielone" akurat łamie te podpunkty i jest podstawą do nieuznania odszkodowania i mandatu
Nie wiem, czy trolujesz, mam nadzieję, że tak, bo w przeciwnym razie można pomyśleć, że jesteś idiotą, albo zakurwiałym lewusem, stróżem prawa, czy innym biurokratą.
W myśl Twojej tezy poszkodowany zawsze jest winny, bo mógł przewidzieć, że ktoś jebnie w niego na czerwonym, jadąc pod prąd, po pijaku, itp.
Jak to mawiali - jest prawo i sprawiedliwość. Te "prawne przepisy" możesz sobie w dupę wsadzić, a po sprawiedliwości - wykroczenie popełnił tylko i wyłączenie ten jadący z lewej, na czerwonym świetle.
Siergiej123 napisał/a:
Nie jestem ekspertem, ale na moje zmieniły się światła i to nie kierowca ferrari jest winny, tylko baran który przeleciał na czerwonym.
To prawda, aczkolwiek dziwne, że gość w Ferrari nie rozejrzał się zanim wjechał na skrzyżowanie.. Mnie się to wydaje naturalne, że zanim ruszę to patrzę, czy nic nie jedzie (bez względu na to jakie mam światło)....
Nie można wjechać na skrzyżowanie, którego ktoś nie opuścił. Nie można też wjeżdżać na skrzyżowania, których nie można opuścić.
Ferrari wjechało na skrzyżowanie, którego nie opuściły jeszcze wszystkie pojazdy. Tak samo nie można przejechać pieszego, który jeszcze nie zdążył zejść z przejścia, mimo że ma już czerwone światło, a dla pojazdów jest zielone.
Ferrari wjechało na skrzyżowanie, którego nie opuściły jeszcze wszystkie pojazdy. Tak samo nie można przejechać pieszego, który jeszcze nie zdążył zejść z przejścia, mimo że ma już czerwone światło, a dla pojazdów jest zielone.
bloodwar napisal prawde o przepisach a znow wszystko wiedząca gimbaza wie lepiej. Typowe.
brolly_templar napisał/a:
Nie można wjechać na skrzyżowanie, którego ktoś nie opuścił. Nie można też wjeżdżać na skrzyżowania, których nie można opuścić.
Ferrari wjechało na skrzyżowanie, którego nie opuściły jeszcze wszystkie pojazdy. Tak samo nie można przejechać pieszego, który jeszcze nie zdążył zejść z przejścia, mimo że ma już czerwone światło, a dla pojazdów jest zielone.
Oczywiście, w sporej części tego co piszesz, masz rację, z tym że są dwie możliwości:
1) zaświeca się zielone, ktoś inny (samochód, czy to pieszy) jest podczas przejazdu/przejścia przez skrzyżowanie/przejście. Wtedy sama logika nakazuje ustąpić,
2) zaświeca się zielone, skrzyżowanie puste, ruszasz, a dopiero w tym momencie ktoś wpierdala ci się w bok, jadąc na późnym czerwonym, ewentualnie pieszy wskakuje Ci pod koła, czy prosto na maskę.
Pisząc, że to kierowca Ferrari popełnił błąd, bo skrzyżowania nie opuścił jeszcze wszystkie samochody - polecam obejrzenie filmu jeszcze raz. Wszystkie samochody opuściły skrzyżowanie, zapaliło się zielone, samochody ruszyły - dopiero potem wpierdolił się ten gość z lewej.
Żeby nie było, nie popieram zachowania gościa w Ferrari, bo rozglądać zawsze się trzeba, dawanie w pizdę i wjazd bokiem na skrzyżowanie przy dość dużym ruchu też nie jest rozsądne.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów